Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: "Dzika" końcówka. Minnesota Wild pokonali 6:5 Vegas Golden Knights (WIDEO)

2021-05-04 07:10 NHL
NHL: "Dzika" końcówka. Minnesota Wild pokonali 6:5 Vegas Golden Knights (WIDEO)

Zespół Minnesota Wild pokonał Vegas Golden Knights 6:5, mimo że do 51. minuty przegrywał dwoma golami. O wygranej "Dzikich" przesądziły dwa trafienia w przedostatniej minucie spotkania.


Kevin Fiala zaczął pościg gospodarzy rozgrywanego w St. Paul meczu trafiając na 4:5 na raty w 51. minucie, a później w odstępie zaledwie 26 sekund w przedostatniej minucie najskuteczniejszy debiutant tego sezonu NHL Kiriłł Kaprizow doprowadził do remisu i obrońca Jonas Brodin trafił do siatki spod linii niebieskiej, dając gospodarzom wygraną 6:5. Fiala, Kaprizow i Brodin zaliczyli wczoraj także po asyście, a dwa gole i asystę zapisał na swoje konto Nick Bonino. Dużo szczęścia miał w 29. minucie, gdy podczas gry w przewadze zdobył gola na 3:4... plecami. Stojąc przed bramką został trafiony krążkiem wystrzelonym przez kapitana swojego zespołu Jareda Spurgeona. Na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisał się też Joel Eriksson Ek, który otworzył wynik.

Gol Nicka Bonino strzelony plecami


Dla grających bez kontuzjowanego najlepszego strzelca Maxa Pacioretty'ego Golden Knights po golu i asyście zaliczyli Alec Martinez i kapitan Mark Stone, a bramki zdobyli również Jonathan Marchessault, Shea Theodore i Alex Tuch. Gola Theodore'a ławka Wild próbowała anulować zgłaszając "challenge" i domagając się od sędziów uznania, że doszło do przeszkadzania bramkarzowi, ale decyzja po analizie wideo była inna. Drużyna z Minnesoty wydaje się mieć sposób na Golden Knights, bo mimo że ten zespół prowadzi w dywizji zachodniej, to wygrała z nim 5 meczów z rzędu. Obie ekipy jutro zagrają ze sobą po raz ostatni w tym sezonie zasadniczym. Mogą się jeszcze spotkać w fazie play-off, bo są już pewne awansu. Wild w dywizji zachodniej zajmują teraz 3. miejsce ze stratą 4 punktów do "Złotych Rycerzy" i 2 do Colorado Avalanche, którzy znajdują się na 2. pozycji, mając rozegrany o jeden mecz mniej.




Zespół Florida Panthers także ostatniej nocy stracił dwubramkowe prowadzenie, ale zdołał się odbudować i ostatecznie wygrał 5:4 po dogrywce z Dallas Stars. Zwycięskiego gola strzelił w dodatkowej części meczu w przewadze Aleksander Barkov, który wcześniej zaliczył też asystę. Również z bramką i asystą zakończył mecz Mackenzie Weegar, a na listę strzelców wpisali się także Gustav Forsling, Nikita Gusiew i Jonathan Huberdeau. Weegar zdobył także gola "samobójczego". W pierwszej tercji zaatakowany przy bandzie wystrzelił krążek w taki sposób, że trafił do własnej bramki. Zespół z Sunrise wygrał w tym sezonie najwięcej w NHL meczów po dogrywkach lub rzutach karnych (11), a Stars najwięcej takich spotkań przegrali (14). W drużynie "Gwiazd" po raz pierwszy w tym sezonie zagrał Tyler Seguin, który w listopadzie ubiegłego roku przeszedł operację biodra. Uratował dla drużyny punkt, bo to jego gol w trzeciej tercji doprowadził do dogrywki. Drużyna z Dallas jest jednak nadal w trudnej sytuacji w walce o awans do fazy play-off. Przegrała 4 mecze z rzędu i zajmuje w dywizji centralnej 5. miejsce ze stratą 4 punktów do dającej awans 4. pozycji, na której znajdują się Nashville Predators, mający już na koncie o jeden mecz więcej. Z kolei "Pantery" wygrały 4 kolejne spotkania i wróciły na 2. miejsce w dywizji.

"Samobój" Mackenzie'ego Weegara



Pewni awansu do fazy play-off New York Islanders przegrali na wyjeździe z wyeliminowanymi już z tej rywalizacji Buffalo Sabres 2:4. "Wyspiarze" również stracili prowadzenie w końcówce, bo w drugiej tercji prowadzili już 2:0, a do 52. minuty jeszcze 2:1, ale później strzelali już tylko rywale. Zakończyła się rekordowa w historii nowojorskiego klubu seria bramkarza bez wpuszczenia gola. Siemion Warłamow był niepokonany dokładnie przez 248 minut. Nie wpuścił gola w dwóch poprzednich meczach z New York Rangers, a także nie dał się pokonać z gry przeciwko Washington Capitals. To 12. najdłuższa passa z "czystym kontem" w historii NHL. Sędziowie anulowali wczoraj podopiecznym Barry'ego Trotza gola Ryana Pulocka na początku drugiej tercji, bo trener rywali Don Granato zgłosił "challenge", twierdząc, że Casey Cizikas w niedozwolony sposób przeszkadzał bramkarzowi w interwencji. Zespół Islanders spadł na 4. miejsce w dywizji wschodniej.

Gol Ryana Pulocka anulowany po "challenge'u" Buffalo Sabres



Drużynę z Nowego Jorku w tabeli wyprzedzili gracze Boston Bruins, którzy tej nocy zapewnili sobie awans do fazy play-off dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 3:0 nad wyeliminowanymi już z rywalizacji New Jersey Devils. Patrice Bergeron strzelił gola i zaliczył asystę, Nick Ritchie zdobył bramkę zwycięską, a wynik ustalił Matt Grzelcyk. Dwukrotnie asystował najskuteczniejszy gracz Bruins w tym sezonie Brad Marchand, który rozgrywał mecz numer 800. w sezonach zasadniczych NHL. Z kolei Tuukka Rask dzięki 20 skutecznym interwencjom zachował 52. "czyste konto" w najlepszej lidze świata. Zespół z Bostonu jest na 3. miejscu w dywizji, ale ciągle jeszcze ma szansę powalczyć nawet o pierwszą pozycję. Do prowadzących Washington Capitals i drugich Pittsburgh Penguins traci 3 punkty, mając do rozegrania o 1 mecz więcej od tych pierwszych i o 2 więcej od drugich.

Zespół Washington Capitals wrócił na prowadzenie w dywizji wschodniej dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 6:3 nad New York Rangers, które ostatecznie pozbawiło tych ostatnich szans na awans do play-offów. Zespół z Nowego Jorku nawet w przypadku zwycięstwa i tak by ich jednak nie miał, bo swój mecz wygrali także Bruins. Dla "Stołecznych" po bramce i asyście zaliczyli Nic Dowd, Garnet Hathaway i Tom Wilson. Na listę strzelców wpisali się także Nicklas Bäckström, Conor Sheary i Daniel Sprong. Nie udał się za to zupełnie powrót po czteromeczowej przerwie spowodowanej kontuzją Aleksandrowi Owieczkinowi. Rosjanin wyjechał na lód tylko raz, spędził na nim 39 sekund i już nie wrócił do gry. Trener Peter Laviolette powiedział po meczu, że Owieczkin już na rozgrzewce czuł, że ma problemy, ale postanowił spróbować, a że nie czuł się najlepiej, to nie chciał ryzykować pogłębienia urazu. W drugiej tercji pod bramką Capitals doszło do awantury, podczas której Wilson rzucił na lód Artiemija Panarina. "Enfant terrible" z Waszyngtonu otrzymał karę 2+2+10. Drużyna z Waszyngtonu zagrała bez Jewgienija Kuzniecowa i Ilji Samsonowa, odsuniętych od składu z powodu spóźnienia na trening lub odprawę, a także T.J.'a Oshie'ego, nieobecnego ze względów rodzinnych.

Atak Toma Wilsona na Artiemija Panarina



Zespół Pittsburgh Penguins stracił prowadzenie w dywizji wschodniej po dotkliwej porażce 2:7 w derbach Pensylwanii z wyeliminowanymi już z rywalizacji o play-off Philadelphia Flyers. Jedyną pozytywną informacją dla "Pingwinów" był tego wieczoru powrót do gry Jewgienija Małkina po 23-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją. Rosjanin zaliczył asystę. Z kolei meczu z powodu kontuzji nie dokończył Casey DeSmith. Bramkarz Penguins wpuścił 4 z 37 strzałów rywali w pierwszej i drugiej tercji, a na trzecią do bramki wszedł Tristan Jarry, który nie spisał się najlepiej i został pokonany dwukrotnie na 7 uderzeń. W pierwszej odsłonie doszło do nietypowej sytuacji. Podczas przerwy telewizyjnej sędziowie wideo przeanalizowali akcję sprzed niemal dwóch minut i okazało się, że DeSmith wybił krążek po strzale Kevina Hayesa już zza linii bramkowej, więc został zaliczony gol na 1:0 dla Flyers. Penguins mają tyle samo punktów, co prowadzący w dywizji Capitals, ale rozegrali o jeden mecz więcej.

Gol Kevina Hayesa uznany po analizie wideo podczas przerwy reklamowej



Prowadzący w ligowej tabeli zespół Carolina Hurricanes wygrał 5:2 z Chicago Blackhawks i oficjalnie wyeliminował ich z walki o play-off. Do zwycięstwa poprowadził "Huragany" Sebastian Aho, który zanotował hat trick. Gola z ujemnego kąta i asystę zaliczył Dougie Hamilton, a na listę strzelców wpisał się jeszcze Martin Nečas. Hamilton wstrzelił krążek z narożnika tafli w stronę bramki, a tam bramkarz Blackhawks Malcolm Subban interweniował tak źle, że skierował "gumę" za linię bramkową. Po wpuszczeniu 4 z 18 strzałów Subban został w drugiej tercji zmieniony przez Collina Delię, który nie dał się pokonać żadnym z 19 uderzeń w jego stronę. W końcówce Hurricanes trafili jeszcze do pustej bramki. Drużyna Roda Brind'Amoura wygrała 4 mecze z rzędu, a w ostatnich 11 punktowała. Ma już na koncie 77 punktów i jest najlepsza w całej lidze także pod względem odsetka zdobytych "oczek" (74 %). Blackhawks nie mogli skutecznie powalczyć o play-offy, bo w kluczowym momencie sezonu przegrali 5 meczów z rzędu.

Gol Dougie'ego Hamiltona z ujemnego kąta



Krok w kierunku play-offów zrobił zespół Nashville Predators, który po dogrywce pokonał wyeliminowanych już Columbus Blue Jackets 4:3, mimo że w trzeciej tercji stracił trzybramkowe prowadzenie. Całość strat hat trickiem odrobił Emil Bemström, który pierwszego gola strzelił efektownie zbijając krążek z powietrza. Fakt, że bramka została zdobyta potwierdziła dopiero analiza wideo, bo "guma" odbiła się od kamery i wyszła w pole. Wygraną dał jednak "Drapieżnikom" kapitan Roman Josi, który strzelił w sumie 2 gole. Filip Forsberg i Ryan Johansen zaliczyli po bramce i asyście. Josi pierwszy raz w swojej karierze strzelił 2 gole w dogrywkach w jednym sezonie. Na 3 mecze przed końcem sezonu zasadniczego Predators zajmują w dywizji centralnej 4. miejsce, dające ostatnią w tej dywizji przepustkę do play-offów z przewagą 4 punktów nad piątymi Dallas Stars, od których jednak rozegrali o jedno spotkanie więcej.

Efektowny gol Emila Bemströma z powietrza



Coraz bliżej play-offów jest także drużyna Montréal Canadiens, która wygrała trzeci mecz z rzędu. Tym razem pokonała u siebie prowadzących w dywizji północnej Toronto Maple Leafs 3:2 po dogrywce. Drugi kolejny mecz w dogrywce rozstrzygnął tegoroczny debiutant Cole Caufield. 20-latek w sobotę w takiej samej sytuacji dał "Habs" wygraną nad Ottawa Senators. To jego dwa pierwsze gole w NHL. Jest trzecim graczem w historii ligi, który pierwsze dwa trafienia w tej lidze zanotował w dogrywkach. Wczoraj dla drużyny z Montrealu trafili też Tyler Toffoli i Phillip Danault, który uratował ją przed porażką w ostatniej minucie trzeciej tercji, a przy wszystkich 3 golach asystowali Jeff Petry oraz Nick Suzuki. Dla Maple Leafs 39. gola w sezonie strzelił najlepszy snajper ligi Auston Matthews. Pewne już awansu do play-off "Klonowe Liście" zakończyły serię 5 zwycięstw, ale nadal pewnie prowadzą w dywizji północnej. Canadiens po 3 wygranych z rzędu umocnili się na 4. miejscu w tabeli i zrównali punktami z zajmującymi 3. pozycję Winnipeg Jets, którzy jednak wygrali o jedno spotkanie w regulaminowym czasie więcej.

Jets znajdują się w poważnym kryzysie i ponieśli już 7. porażkę z rzędu. Tym razem na wyjeździe ulegli wyeliminowanym już z walki o play-off Ottawa Senators 1:2. W tych 7 spotkaniach drużyna z Winnipeg strzeliła zaledwie 10 goli. Mimo że jest czwartym najlepiej wykorzystującym przewagi zespołem NHL, to wczoraj zmarnowała wszystkie 6 takich okazji, a do tego dała sobie strzelić gola we własnej przewadze. Dla Senators w takiej sytuacji trafił Connor Brown, który ma już 4 gole w osłabieniach w tym sezonie i pod tym względem jest liderem ligi wspólnie z Camem Atkinsonem oraz Bradem Marchandem. Jets w czasie swojej serii porażek wykorzystali tylko 1 z 19 gier w przewadze.

Już niemal pewny zajęcia ostatniego premiowanego awansem do play-offów miejsca w dywizji zachodniej jest zespół St. Louis Blues. Mistrzowie NHL z 2019 roku pokonali tej nocy u siebie 3:1 najsłabszych w dywizji Anaheim Ducks, którzy już wcześniej stracili szansę na awans. Pierwszy w tym sezonie gol Roberta Bortuzzo okazał się być zwycięskim, a na listę strzelców w drużynie gospodarzy wpisali się też Brayden Schenn i Ryan O'Reilly. Asystujący temu ostatniemu David Perron za jednym zamachem zaliczył kilka jubileuszy. W swoim 900. meczu w sezonach zasadniczych NHL zdobył 600. punkt, a jednocześnie w 600. występie w barwach Blues zanotował punkt numer 400 dla tej drużyny. Z kolei Bortuzzo bardzo rzadko trafia do siatki. Poprzednio zrobił to 8 marca ubiegłego roku i wtedy także dał drużynie wygraną. Ekipa Blues jest na 4. miejscu w dywizji i ma już 5 punktów przewagi nad piątymi w tabeli Arizona Coyotes, którzy rozegrali o 3 mecze więcej.

"Kojoty" przegrały wczoraj u siebie 2:3 z Los Angeles Kings. Anže Kopitar strzelił dla "Królów" gola i asystował przy zwycięskim trafieniu Alexa Iafallo. Do siatki trafił także Trevor Moore. Cieniem na zwycięstwie położyła się kontuzja bramkarza Kings Jonathana Quicka, który nie wyjechał na trzecią tercję. Znakomicie zastąpił go jednak Calvin Petersen, który obronił wszystkie 15 uderzeń rywali w trzeciej odsłonie. Kopitar ma już 999 punktów w sezonach zasadniczych NHL. 90 zawodników w historii ligi osiągnęło granicę 1 000. Kings jeszcze nie tracą nadziei na awans do play-off, choć szanse na to są niewielkie. W dywizji zachodniej zajmują 6. miejsce ze stratą 9 punktów do Blues, a do rozegrania pozostało im 6 meczów, co daje maksymalnie 12 punktów do zdobycia.

Awans do play-offów zapewnił sobie tej nocy zespół Edmonton Oilers, który pokonał Vancouver Canucks 5:3 i umocnił się na 2. miejscu w dywizji północnej. Tradycyjnie do wygranej poprowadził "Nafciarzy" Connor McDavid, który strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty. Łącznie ma już na koncie 91 punktów w 50 meczach i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji punktowej NHL, ścigając wynik 100 punktów w skróconym do 56 meczów sezonie. Jeśli utrzyma obecne tempo punktowania, zdobędzie 101 "oczek". Kapitan Oilers jest trzecim graczem w historii NHL, który zdobył przynajmniej 30 goli i 60 asysty w maksymalnie 50 spotkaniach jednego sezonu. Przed nim 9 razy zrobił to Wayne Gretzky, a 5 razy Mario Lemieux. Wczoraj przy pierwszym golu pomógł mu bramkarz rywali Braden Holtby, który pod ręką wpuścił strzał, który powinien obronić. Bramkę i asystę zaliczył dla Oilers Jesse Puljujärvi, a trafili też Tyson Barrie i Dominik Kahun. Zespół Canucks przegrał już 5 meczów z rzędu i jest ostatni w dywizji północnej, ale jeszcze oficjalnie nie stracił szans na awans do fazy play-off. W tej chwili traci jednak do premiowanej awansem pozycji aż 16 punktów, a do zdobycia pozostało mu maksymalnie 20.

Gol Connora McDavida po błędzie Bradena Holtby'ego



Z rywalizacji o play-off wyeliminowany został zespół San Jose Sharks, który po dogrywce przegrał u siebie 4:5, mimo że do 49. minuty prowadził 4:2. André Burakovsky strzelił decydującego gola w dodatkowej części spotkania i zaliczył asystę, także po bramce i asyście zapisali na swoje konta Gabriel Landeskog i Mikko Rantanen, a trafili jeszcze Nazem Kadri i Walerij Niczuszkin. Drużyna z Denver wygrała 3 mecze z rzędu, wszystkie z Sharks. W tabeli dywizji zachodniej zajmuje teraz 2. miejsce, ale traci tylko 2 punkty do prowadzących Golden Knights, którzy rozegrali już o jedno spotkanie więcej. Burakovsky przyznał po meczu, że jemu i jego kolegom zależy teraz na wygraniu sezonu zasadniczego. W składzie "Avs" nie było wczoraj pozyskanego w ubiegłym miesiącu z Sharks bramkarza Devana Dubnyka. Trener Jared Bednar poinformował, że zawodnik jest zakażony koronawirusem i pozostanie w izolacji w swoim domu w San Jose przez przynajmniej dwa tygodnie. "Rekiny" przegrały 11 z 13 ostatnich meczów i są przedostatnie w dywizji zachodniej. W play-offach nie zagrają po raz drugi z rzędu. Poprzednio zdarzyło im się to w latach 1996-97.

Drużyny pewne awansu do play-off:


Dywizja centralna: Carolina Hurricanes, Florida Panthers, Tampa Bay Lightning.

Dywizja zachodnia: Vegas Golden Knights, Colorado Avalanche, Minnesota Wild.

Dywizja północna: Toronto Maple Leafs, Edmonton Oilers.

Dywizja wschodnia: Washington Capitals, Pittsburgh Penguins, Boston Bruins, New York Islanders.


WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Znam tu takich co wypisują tych gości z przeszłości i się tym jarają ;)
  • Luque: W Tychach czasem ktoś się przebije do składu i tyle, nie licząc Jeziorskiego
  • szop: jak bylem mlody to pol tej ligi to byli gracze Podhala ktorzy tutaj sie nie lapali
  • szop: sadze jednak ze zle to odbierasz tutaj to nic nowego dla nikogo
  • szop: wiesz z dobrymi grajkami jest jak z zajebiscie ladna dziewczyna kazdy ja chce przeleciec i wkoncu komus sie uda
  • szop: nawet Baranyk u Was nie byl juz soba
  • szop: gosc ktory ponizej pewnego poziomu nie schodzil... u Was jednak zszedl :)
  • Luque: Haha z tą dziewczyną to dobre ;p
  • Luque: Miałeś u siebie teraz Cichego i Szczechure i co powiesz? ;)
  • szop: ze chcialbym zeby zostali na nastepny sezon
  • Luque: Tak dobrze grają znowu? Też już odcinają kupony i dobrze to wiesz
  • szop: minales sie z tematem rozmowy ale jesli chcesz Cichy gorszy stad nie wyjdzie niz przyszedl z Unii
  • szop: nawet w tym wieku
  • Luque: Szczerze to jestem ciekaw jak będziecie wyglądać z tym kanadyjskim stylem gry
  • szop: sadze ze dobrze za Barskiego mielismy tego przyklad nie ma bardziej odpowiedniego miejsca niz Nowy Targ dla takiej gry pozyjemy zobaczymy mnie bardziej interesuja polnocno amerykanskie posilki za czaso Barskie Seed wrocil z malowania dachow Willick swietny srodkowy
  • Luque: Wasz prezes powiedział, że ma być twardo i przeciwnik ma wyjechać poobijany... ale ja w tej lidze tego nie widzę... a Cichy i Szczechura to się do takiej gry nie nadają, oni woleli zawsze kombinacyjną grę
  • Simonn23: Ubowski podpisał
  • szop: tu wiek moze byc istotny choc nie zapominajmy skad pochodza... wiesz od kazdej funkcji jest dany zawodnik Wronka tez raczej do tej funkcji nie pasuje ale koledzy zrobia mu duzo miejsca
  • Luque: Kapica też odpada z takiej gry ale on chyba odchodzi?
  • Luque: Fajnie że Ubowski zostaje, pora żeby zagrał najlepszy sezon i ustabilizował się na tym poziomie
  • szop: nie odpada czemu fakt nie nalezy do walczakow ale patrz jak to jest w NHL Crosby ma graczy co robia mu miejsce itp Kapi pewnie odejdzie choc sadze ze raczej licytuje kontrakt w Podhalu bo nie sadze by cieszyla go gra O NIE WIADOMO CO nie bedziemy plakac Damian to swietny grajek ale bardzo drogi i bardzo kontuzjogenny
  • szop: choc w NT to roznie jest bo tu wielu graczy ma indywidualnych sponsorow bo ludzi z sianem tutaj nie brak
  • szop: i jak ktos sie uprze to da ile trzeba patrz Patryk Wronka
  • szop: ciekawi mnie kogo trener przywiezie zza wielkiej wody
  • KubaKSU: To dziś Linus ?:)
  • unista55: Korenchuk miał nieprzeciętne umiejętności grając w Toruniu. "W pojedynkę" wygrał im parę spotkań. Ale co podziało się z nim w Tychach....?
  • hanysTHU: Na ctsport o 16:20 Słowacja -Czechy w towarzyskim utkàni, później Kanada-Česko MŚ u18
  • hanysTHU: Będzie co oglądać.
  • szop: unista Luq sie obrazi
  • szop: nie dobijaj go chociaz On wypiera fakty
  • szop: niczym typowy wyborca pisu :)
  • Luque: Heh nie trafiłeś szop ;) ale unita ma rację Korenczuk obniżył mocno loty u Nas, zresztą prawie każdy zagraniczny transfer na minus w zeszłym sezonie
  • szop: no dobra konfederacji :D
  • szop: 2 lata temu zaciag z Torunia tez chyba nie wypalil :D
  • Luque: No co Ty ja na Lewicę głosuję ;D
  • szop: Alan uciekaj stamtad gdziekolwiek jak chcesz jeszcze dobrze zarabiac przez jakis czas :) Luq nie wierze Ci :D
  • Luque: No Szop 2 lata temu zaciąg wypalił właśnie w PO jak przyszedł Sidor, przegraliśmy po super serii z Katowicami 1 bramką Wanackiego w dogrywce
  • szop: to fakt ale ile razy ich zwalnialiscie w trakcie sezonu
  • emeryt: Korenczuk zanim zjawił sie w Toruniu byl m.in królem szczelców na Ukr,kontynuował w Toruniu a zgasł w Tychach
  • Luque: Majkowski trenował to wiesz jak było
  • Oświęcimianin_23: Do Tychów to już na koniec kariery, trochę papieru zarobić:)
  • emeryt: w jednym klubie można obniżyć loty by w nowym odbudowac sie i znowu wznieść na wyżyny
  • emeryt: Bukowski w Sanoku byl gwiazdo ,tam grali na niego,w Tychach byl jednym z wielu
  • szop: Majkowski zrobil Majstra wiec moze to tez syndrom GKS
  • Luque: Stawiam, że Bukowski pójdzie do Ziętary i tam się może odbudować
  • emeryt: Golden Majka zniszczyla jakas tajemna siła co to siły w Tychach odbiera...
  • szop: Bukowski w Sanoku nie byl zadna gwiazda tam byli sami mlodzi chlopcy gwiazda stal sie po sezonie kiedy to przeszedl do GKS i zgasl jak iskra w wiadrze wody
  • emeryt: był Rudym Majkiem by w Oświecimiu lśnic blaskiem Golden Majka
  • Luque: Szop to gdzie Bukowski tego króla strzelców zrobił jak nie w Sanoku i przez to go Tychy wykupiły
  • emeryt: Bukowski nie był gwiazdo w Sanoku hmmm,król szczelców hmmm
  • emeryt: ja bym sie jeszcze nad takim Filipkiem pochylił...bez dwuznaczności
  • szop: po tytule krola strzelcow w Sanoku juz nie gral hmmmm
  • emeryt: chlopok ma warunki,gra twardo i dynamicznie,moze pkt nie robi ale ma dobre rokowania na klasowego zadaniowca
  • szop: chyba nie sadzisz ze zostal gwiazda przed sezonem bo wiedzieli ze bedzie mial krola strzelcow
  • Arma: Cięzko się dziwić chłopakowi, prawdopodobieństwo że powtórzyłby króla strzelców jest zerowe a tak ma w CV Tychy i pojedzie na tym już do końca sezonu
  • emeryt: szopie a dejze spokój
  • Arma: jezu, do końca kariery
  • Luque: Biłas chyba lepszy eme ale on znowu jakąś kontuzję załapał...
  • emeryt: taa Biłas i jeszcze ten jeden def
  • Luque: Ciekawe gdzie byłby teraz Maciej Witan gdyby nie to zawieszenie na 4 lata...
  • emeryt: oj tak,Witan mial zadatki na drigiego Wronusia
  • emeryt: podobna postura i dynamika
  • Luque: Mogą sobie żółwia zbić z Wielkiewiczem w sumie i napisać książkę pt. Jak koncertowo sobie zaprzepaścić karierę...
  • emeryt: taaa.
  • Luque: Ale te 4 lata moim zdanie to za dużo... 2 lata to już by wystarczyło
  • Simonn23: No ja w 2012 uznawałem Wielkiewicza za odkrycie roku więc... Trochę się jednak nie sprawdziło
  • Luque: On w ogóle może grać w jakichś amatorach czy coś?
  • szop: dyskwalifikacja nie pomogla :D ale Kojot teraz bezcenny
  • Arma: Nawet jakby to był rok kary, to i tak jest bardzo ciężko wrócić bo liga od paru sezonów ciągle się rozwija, to że 4 lata temu by sobie pykali nie oznacza że będą dzisiaj
  • Luque: Co do transferów to w Tychach chyba jeszcze Korenczuk, Tavi out, ciekawe co z Kaskinenem? Ja bym go zostawił, solidny def
  • KubaKSU: A ja wziąłbym Nilsona :D
  • Luque: Nilsson ma jedną wadę o której możesz nie wiedzieć
  • Paskal79: Co lugue piję:-) ?
  • Paskal79: Pisałem już wcześniej Nilson dobry grajek....
  • głośny71: Korenczuk jeszcze miał rozmawiać o nowym kontrakcie.
  • KubaKSU: Nilson, Mroczek ,Galant :) dadzą radę w nowych klubach;)
  • hanysTHU: Lód z wody z paprów winien. Pewne info.
  • hanysTHU: Ruski gaz w rolbie.
  • Luque: Nie wiem co pijesz Paskalu, skąd mam niby wiedzieć ;P
  • Tellqvist: Szkoda że Unia nie wyciagneła z Sanoka jesZcze Ahoniemi był dobry grajek kręci nieZle liczby w Boras.
  • Tellqvist: Ciekawie zapowiada się projekt w NT zyczyć tylko powodzenia.
  • Paskal79: Lugue to jakże Nilson mar wadę,jak nie piję to nie ma źle:-)
  • Luque: Weźcie go zakontraktujcie to się przekonacie ;P
  • narut: ale Czesi i Słowacy śmigają.. tempo niesamowite.. a to "tylko" ich składy wstępne, wciąż bez ich najlepszych zawodników.. że Słowacy zgodzili się towarzysko z nami zagrać 3 maja w Żylinie...
  • Stoleczny1982: Myslalem ze mecze z WB miala byc w TVP Sport???
  • emeryt: ale że Mati-Pekka...
  • Simonn23: Czy dziś 19:46 coś będzie zwiastować?
  • emeryt: w Kato nie społnił oczekiwań podobnie Jak kiedys Wielki Valtola
  • KubaKSU: Dziś na pewno będzie jakieś info :)
  • emeryt: Olimpija Lublana kompletuje pake na nowy sezon,juz w tek chwili drużyna gwiazd,może Pan Zupa czeka/czekał na propo z tego klubu...
  • jastrzebie: Zapiszę się w sobotę do roboty żeby wykupić transmisję. 15 funtów.
  • emeryt: Sabolic,Pance,Tomazevic,Kerbashian,Pavlin m.in
  • Luque: Ciekawe jak wypadniemy w tym sparingu ze Słowakami
  • Luque: Jastrzębiu nie chcesz dać zarobić Brytolom? Ty skąpcu ;P
  • emeryt: Słowacy zagrajo na 1/4 gwizdka,nawet gwiazdorzy z enejdżel,niestety na dzień dzisiajszy nie budzimy respektu u takich ekip jak np Słowacy
  • Luque: Słowacy zdjęli bramkarza I szybko dostali do pustaka teraz...
  • narut: a teraz ładnie zasadzili...
  • narut: fajnie publiczność zareagowała, nieważne że przegrywają i już nie wygrają ale bramka ich drużyny budzi radość..
  • narut: niemałą..
  • jastrzebie: Trzyniec Pardubice 3-0. Siódmy mecz się szykuje
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe