Hokej.net Logo
MAJ
3

Klisiak: Reprezentacja musi poprawić grę w defensywie

Klisiak: Reprezentacja musi poprawić grę w defensywie

O ostatnim turnieju EIHC, mankamentach w grze biało-czerwonych i zbliżającej się fazie play-off rozmawiamy z Waldemarem Klisiakiem, w przeszłości znakomitym napastnikiem, a obecnie doradcą ministra sportu Witolda Bańki.


HOKEJ.NET: – Za nami turniej EIHC. Zapytam dość przekornie, co dobrego można powiedzieć o grze naszej reprezentacji?


Waldemar Klisiak, olimpijczyk z Albertville i strzelec 434 goli w polskie ekstralidze: – Moje podejście jest z reguły krytyczne, zwłaszcza jeśli chodzi o drużyny bliskie mojemu sercu. A reprezentacja z oczywistych przyczyn się do nich zalicza. Niemniej jeśli padło pytanie o pozytywne aspekty, to uważam, że solidnie zaprezentowali się nasi bramkarze. John Murray w meczu z Włochami bronił dobrze, fajnie na tle Kazachów zaprezentował się Przemysław Odrobny, przyczepić się nie można także do Ondřeja Raszki. O pozycję bramkarza, w kontekście mistrzostw świata zaplecza elity, nie musimy się specjalnie obawiać. Konkurencja jest dość duża, a zawodnicy są na niezłym poziomie.


W takim razie nad czym reprezentacja Polski musi się mocniej pochylić?


– Wiem, że trenerzy wciąż szukają odpowiednich zawodników na określone pozycje i brakuje zgrania. Dlatego też słabo radziliśmy sobie podczas gier w przewagach. Mnie jednak w oczy rzuciła się słaba gra w defensywie. Podczas całego turnieju można było zaobserwować, że brakuje nam ofensywnie usposobionych defensorów, podobnych charakterystyką do Nicolasa Bescha czy Miroslava Zatki z czasów Unii Oświęcim. Takich, którzy wyprowadzą akcję, mocniejszym podaniem przyspieszą grę, a także zdecydują się na strzał.


Jako byłego zawodnika irytowało mnie, że napastnik wracał po krążek do tercji obronnej i brał się za budowanie akcji. Przez to traciliśmy na ofensywnej jakości.


Czyli przed mistrzostwami świata musimy modlić się, aby drużyna Pawła Droni jak najszybciej odpadła z fazy play-off.


– Najwidoczniej. Paweł jest jednym z nielicznych polskich obrońców, który potrafi zainicjować akcję i ma smykałkę do ofensywnej gry. Jeśli szybko przechwycimy krążek, to taki defensor jak Dronia podłączy się, zrobi przewagę liczebną i zwiększy szansę na zdobycie gola. Jeśli zagra na mistrzostwach, to będzie naszym sporym wzmocnieniem.


Wrócę jeszcze do Pana słów, wypowiedzianych podczas studia w trakcie meczu z Włochami. Złe nawyki z Polskiej Hokej Ligi sprawiają, że na arenie międzynarodowej rywalizuje nam się znacznie trudniej.


– Generalnie każdy zawodnik, który przyjeżdża na zgrupowanie reprezentacyjne musi być świadomy tego, że podczas tego tygodnia czy kilkunastu dni musi pokazać coś więcej niż w lidze. Mówiąc o złych nawykach miałem na myśli przede wszystkim szybkość w podejmowaniu decyzji. Nie można w nieskończoność przyjmować krążka i holować go do momentu aż któryś z kolegów będzie całkowicie wolny. Potrzebne są automatyzmy. Po otrzymaniu podania w tercji rywala trzeba zakończyć akcję strzałem. Jeśli nie jest to możliwe, zawodnik musi podjąć ryzyko i wjechać na bramkę. Na arenie międzynarodowej nie można pozwolić sobie na chwilę zawahania, bo agresywnie grający rywal na pewno to wykorzysta.


Weźmy pod uwagę nasz pierwszy mecz z Italią. Od samego początku Włosi rzucili się na nas, grali bardzo agresywnie i mieliśmy problem, by wyjść z własnej tercji, a co dopiero rozegrać jakąś akcję.


Zresztą widać było, że trener Ted Nolan na to zareagował w następnym meczu. Żeby zawodnicy szybciej weszli w mecz, to wpuścił po dwa razy pierwszą i drugą piątkę. Później to samo zrobił z trzecią i czwartą formacją.


Nie martwi Pana to, że trenerzy cały czas przebierają w 30-35 nazwiskach?


– Pewnie, że martwi. Obawiam się, co będzie dalej, bo sporo naszych graczy jest już po trzydziestce. Z młodych mamy Patryka Wronkę, Oskara Jaśkiewicza, Bartosza Fraszkę i Radosława Sawickiego. Wydaje mi się, że trenerzy mogliby dać szansę też Mateuszowi Gościńskiemu, bo ma fajne warunki fizyczne, imponuje dynamiką i ma stałe miejsce w GKS Tychy.


Zresztą Krzysztof Zapała i Marcin Kolusz też mają już swoje lata, a w wyczynowym sporcie nie da się „oszukać PESELu”.


Sporo mówiło się o naturalizacji zawodników zza oceanu, a na dobrą sprawę dla reprezentacji udało się pozyskać tylko Michaela Cichego. John Murray i Alex Szczechura nie dostali jeszcze paszportu.


– Na ten moment naturalizacja to konieczność, ale równie ważna jest praca z młodzieżą. Bardzo się cieszę, że Ministerstwo Sportu utworzyło cztery Ośrodki Szkolenia Sportowego Młodzieży, ale to dopiero wierzchołek góry lodowej.


Naturalizacja i szkolenie powinny przebiegać dwutorowo i jedno drugiemu nie powinno przeszkadzać. Żeby mówić o naturalizacji, trzeba dobrze spenetrować rynek za oceanem. Tylko tym musiałby się ktoś zająć. Może kierownik wyszkolenia, może dyrektor sportowy PZHL czy może asystenci trenera.


Selekcjoner reprezentacji w jednym z wywiadów powiedział, że da szansę każdemu zawodnikowi. Tymczasem na żadne zgrupowanie nie został zaproszony Jarosław Rzeszutko, obecnie najlepszy strzelec GKS-u Tychy i jeden z najlepszych specjalistów od wygrywania wznowień.


– Byłem zdziwiony tym, że „Rzeszut” ani razu nie został zaproszony na konsultacje szkoleniową. Przecież każdemu zespołowi potrzebni są gracze, którzy pod bramką rywala przyciągają krążek jak magnes. Potrafią znaleźć się w odpowiednim miejscu i szybko posłać gumę do siatki. Zresztą Jarek dobrze radzi sobie na bulikach i potrafi popracować na bramkarzu. W obecnej kadrze tylko Marcin Kolusz decyduje się na te rozwiązania, choć muszę przyznać, że nie jest to żadna nowość. Gdy ja występowałem w reprezentacji, też stosowaliśmy ten schemat. Na bramkarzu świetnie pracował wtedy Krzysiek Oliwa. Wzbudzał on strach wśród obrońców rywali, ale trzeba też przyznać, że świetnie zbijał krążki. Ale jeśli nie ma chętnych napastników, to może pora postawić tam twardego obrońcę?


Czy Alan Łyszczarczyk zasłużył na to, by na stałe zagościć w seniorskiej reprezentacji?


– Oczywiście. Kiedy, jak nie teraz? Alan świetnie radzi sobie w Ontario Hockey League i ten sezon jest dla niego znacznie lepszy niż poprzedni. Poza tym z dobrej strony zaprezentował się w turnieju mistrzostw świata. Sprawdziłbym też Filipa Starzyńskiego, grającego w akademickich rozgrywkach NCAA. A nie muszę chyba wspominać, że to właśnie w tej lidze przed przeprowadzką do Polski występował choćby Michael Cichy.


W polskiej reprezentacji mógłby też zagrać Nourredine Bettahar, który występuje w DEL2. To były kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski do lat 18.


– Pewnie, że mógłby. To zawodnik uniwersalny, walczak, obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi, który od dłuższego czasu występuje już w Niemczech. Hokeja na dobrą sprawę uczył się w kraju, który pod względem hokeja jest lepiej rozwinięty. Myślę, że warto go sprawdzić.


Dziś rozpoczyna się faza play-off. Pańskie typy, przewidywania?


– Wydaje mi się, że tyszanie powinny szybko i bez problemu awansować do półfinału. Rywalizacja w pozostałych parach będzie bardziej zacięta i wyrównana.


Sporo mówi się o kryzysie Comarch Cracovii. Powoli kończy się trenerski mit Rudolfa Roháčka. Czy czeski szkoleniowiec najlepsze znów przygotował na najważniejszą fazę sezonu?


– Wróble ćwierkają, że w Cracovii nie ma już takiej atmosfery, jak choćby w dwóch poprzednich sezonach. Być może wzajemne zaufanie się skończyło, ale trudno to jednoznacznie ocenić. Zobaczymy, jak mistrz Polski zaprezentuje się w starciach z Unią, która na pewno nie odda tej rywalizacji bez walki.


W tej sytuacji brak mistrzostwa dla GKS-u Tychy będzie sporą niespodzianką?


– Jak najbardziej. Tyszanie mają wszelkie predyspozycje do tego, by sięgnąć po mistrzostwo. Szeroka kadra, zbilansowany skład i stabilna sytuacja finansowa. Jeśli w tym roku nie zdobędą złota, będzie to spora niespodzianka.


Za Pana czasów też przywiązywało się wagę do przesądów?


– Było kilka rytuałów. Na pewno nie goliliśmy się i nie wpuszczaliśmy do autobusu czy szatni kobiet. Tak było za trenera Andrieja Sidorienki.


Ale poszczególni zawodnicy też mieli swoje przesądy. Niektórzy wkładali łopatki kijów do sedesów, inni przed meczami unikali stosunków seksualnych. Ja zawsze głównie dbałem o to, by ubierać najpierw lewą łyżwę i właśnie ją jako pierwszą stawiałem na lodzie.


Rozmawiał: Radosław Kozłowski


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
  • Andrzejek111: Dlatego nie ma już Wizji, że było za dużo hokeja. 😉
  • zakuosw: Unia powinna poszukać trochę w lidze Polaków. Nie mówię o naszych gwiazdach reprezentacji ale tacy obrońcy jak Florczak, Jaworski mogliby dostać szanse obok Miłosza Noworyty i naszej młodzieży czyli Prokopiaka. Fajnie by było mieć trochę tych polskich nazwisk :)
  • zakuosw: szkoda, że nie przyszedł Brynkus, liczyłem na to ale dla niego plus, Ziętara mu obiecał ważną rolę, u nas grałby w 3/4 piątce
  • Oświęcimianin_23: zakuosw, pytanie czy by faktycznie grali czy grzali ławę :) Nie wiem jakie plany ma zarząd, ale pewnie chcą obronić MP i fajnie wypaść w CHL więc kadra musi być na prawdę mocna.
  • Luque: 15 funtów za sparing... a to niby Lokaty jest łasy na kasę ;P
  • emeryt: stary kibic,nie znalazłem nigdzie zeby Szostak zmarł ...przepraszam hokej.net za mojo insynuacje
  • Zaba: nie siejcie plotek... i nie uśmiercajcie Michaiła!!!!
  • Zaba: komuś coś gdzieś dzwoni... zmarł inny były hokieista Unii, niesttey teraz nie mogę sobie przypomnieć...
  • Paskal79: Michał Szostak grał z nr 17 :-)
  • narut: Brytole wciąż mają w sobie coś z mentalności fabrykantów z czasów I Rewolucji Przemysłowej..15 funtów ..niech się gonią (!) zostanę przy tekstówce z HN..
  • Paskal79: Narut 15 funtów to dużo,a po ile były bilety na Słowenię,a po ile na Danię będą?
  • rawa: Brytole z reguły maja płatne transmisje z meczów swojej repry. 15 paździochów chcą za transmisje a bilet na mecz w Leeds kosztował 22 a do Nottingham 25 paździochów na centralny sektor. Zwykłe pazerne wuje. W biznesie nie ma sentymentów.
  • stasiu71: Padakin i Bukowski do wziecia :))
  • Luque: No nareszcie Padaka out
  • uniaosw: Najważniejsze że Bagiś zostaje uff
  • thpwk: Jeszcze tylko jeden ukr do odpalenia został
  • emeryt: Bagiś sól ziemi...On był jeszcze przed Adamem i Ewo
  • Oświęcimianin_23: Brawo Tyszanie za zniszczenie Bukowskiego:)
  • mario.kornik1971: Padakin, dzwoń do Humennè
  • szop: w GKS Tychy to maja talent do niszczenia zawodnikow Alan uciekaj bo za sezon bedzie po Tobie
  • Passtor: Ważne że w łoświecimiu wszystko gra
  • mario.kornik1971: passtor, przeproś łośle
  • Oświęcimianin_23: Przyszedł Bukowski w TOP formie, wychodzi jako mizerny zawodnik. Fakt, nie opinia.
  • Luque: Szop a z Podhala kto ostatnio wypłynął? Tak z ciekawości...
  • Passtor: 🤣🤣🤣🤣
  • Passtor: Więcej majstra nie zobaczycie to pewne
  • szop: Brynkus Kamiński niedlugo Jarczyk Worwa Bizub a z GKS Luq
  • Luque: Brynkus i Kamiński poszli chyba z juniorów i jakoś tak furory nie robią
  • Luque: Chodzi mi o zawodnika co zagrał sezon jak Bukowski i ktoś go od Was wykupił...
  • szop: Fabian Kapica... jedno jest pewne napewno z topowego gracza jeszcze nigdy nie zrobionu tu łamagi
  • Luque: A kiedy Podhale ostatnio wykupiło topowego gracza z ligi...
  • szop: a to mozesz sprawdzic sobie sam:)
  • szop: Wronka to taki gracz czy słaby?
  • szop: a jesli chodzilo Ci o fińska lige to takiego u Was nie kojarze
  • szop: nie chcialem Cie urazic ale Pasiut Kolusz Wronka itp itd jak przyszli do Was grali piach odeszli i od razu odzyli moze nie mam racji?
  • szop: Rac Mroczkowski wymieniac mozna dlugo dalej sadzisz ze to przypadki
  • Luque: Kolusz nie grał aż takiego piachu, Wronka przyszedł przeczekać pandemię
  • Luque: Mroczkowski grał dobrze 3 sezony, popatrz na liczby, a że obniżył loty to cóż
  • Luque: Cichy i Szczechura też grali dobrze z 3 lata i potem obniżyli loty
  • szop: moze dla Ciebie nie ale dla tych którzy wiedza na co go stac gral
  • szop: Dupuy tez rozumiem twierdzisz w drugim sezonie gral u Was lepiej
  • Luque: A F.Kapica i Ł.Kamiński to jakie mają liczby za zeszły sezon?
  • Luque: Powiem Ci tyle że Ubowski miał lepsze od Twoich asów
  • szop: to nie przypadki a wrecz potwierdzenie reguly :) zabawny jestes ale napewno lepsze jak Ubowski Krzyzek
  • szop: to nie sa moje asy zreszta Kappi nawet tu juz nie gra :) dawaj jakie mial te liczby
  • Luque: Krzyżek grał mało, a jak grał to w 4 linii, Ubo jest od niego dużo lepszy
  • szop: ale to niczyja wina ze gral malo a raczej wina GKS
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe