Szóstka Hokej.Netu - 32. kolejka PHL
Evan Cowley (MH Automatyka Gdańsk), Vladimír Lukáčik (JKH GKS Jastrzębie), Robin Malý (MH Automatyka Gdańsk), Damian Kapica (Comarch Cracovia), Michael Cichy (GKS Tychy), Jarosław Różański (TatrySki Podhale Nowy Targ) – to szóstka najlepszych graczy 32. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Evan Cowley (MH Automatyka Gdańsk)
- Podopieczni Marka Ziętary pokonali na własnym lodzie Tauron KH GKS Katowice 4:3 i przerwali jego znakomitą serię, wynoszącą 22 zwycięstwa z rzędu. Spora w tym zasługa golkipera gdańszczan, który pewnie strzegł swojego posterunku. Dość powiedzieć, że obronił 38 z 41 uderzeń rywali i zachował dobrą skuteczność, oscylującą w granicach 93 procent.
Obrońcy:ca
Vladimír Lukáčik (JKH GKS Jastrzębie)
- Słowacki defensor „lubi wracać tam, gdzie był już”. Jego drugi powrót do ekipy z Leśnej okazał się bardzo udany. Nie dość, że jego zespół pewnie pokonał Unię Oświęcim 5:1, to Lukáčik zdobył gola na 4:1, popisując się potężnym uderzeniem z linii niebieskiej. Po nim stało się jasne, że jastrzębianie nie przegrają tego spotkania. W defensywie spisał się bez zarzutu.
Robin Malý (MH Automatyka Gdańsk) [*2]
- Czeski obrońca w starciu z liderem rozgrywek zaprezentował się z dobrej strony. Nie popełnił większych błędów w destrukcji, a w ofensywie dołożył swoje trzy grosze. Zaliczył bowiem dwie asysty przy trafieniach Jana Stebera i Petra Polodny.
Napastnicy:
Damian Kapica (Comarch Cracovia) [*2]
- Z wyborem napastników w tej kolejce nie mieliśmy większego problemu. Damian Kapica ze znakomitej strony zaprezentował się w meczu z PGE Orlikiem Opole, który „Pasy” wygrały 6:0. Dynamiczny skrzydłowy zdobył trzy gole i zaliczył kluczowe zagranie przy trafieniu Macieja Kruczka. Dalszy komentarz? Zbędny.
Michael Cichy (GKS Tychy) [*3]
- Tyszanie pewnie pokonali na wyjeździe KH Energę Toruń 5:1, a ogromną cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył „Cichy Zabójca”. 28-letni środkowy do dwóch goli na 1:0 i 2:1 dołożył też dwie asysty. „Maczał palce” przy bramkach zdobytych przez Tomáša Sýkorę i Alexandra Szczechurę.
Jarosław Różański (TatrySki Podhale Nowy Targ) [*3]
- Zawodnik wielofunkcyjny - zagra wszędzie tam, gdzie ustawi go trener Tomek Valtonen. No może za wyjątkiem pozycji bramkarza. W starciu z Węglokoksem Kraj Polonią Bytom, wygranym przez górali 8:1, miał udział przy czterech golach. Trzy z nich strzelił, a przy trafieniu Eetu Koskiego zaliczył asystę. Wydaje się, że jest chyba najstarszym autorem hat tricka w polskiej ekstralidze.
Komentarze