Cracovia traci słowackiego napastnika
Marek Tvrdoň, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, opuszcza Comarch Cracovię i przenosi się na zaplecze KHL. Jego nowym klubem będzie Dizel Penza.
26-letni Słowak dołączył do „Pasów” w styczniu i był ważnym punktem krakowskiego zespołu. W 18 meczach strzelił 4 bramki i zaliczył 10 asyst. Deklarował, że chętnie zostałby w Krakowie na nowy sezon, ale otrzymał świetną ofertę z Wyższej Hokejowej Ligi. Takich propozycji po prostu się nie odrzuca.
W nowym klubie Tvrdoň będzie występował wraz ze swoim rodakiem Miroslavem Macejką. Obaj nie znają języka rosyjskiego, ale szefostwo klubu z Penzy nie widzi w tym żadnego problemu.
– Przecież język hokejowy jest uniwersalny – mówi Aleksiej Waulin, trener Dizelu. – Obaj zawodnicy w trakcie sezonu będą angażować się w grę, więc na pewno odnajdą nić porozumienia z partnerami. Wtedy też nauczą się mówić po rosyjsku. Poza tym znają język angielski, a to na razie wystarczy.
Przypomnijmy, że Marek Tvrdoň w 2011 roku był draftowany do NHL przez Detroit Red Wings (czwarta runda, numer 115). Nigdy jednak nie zagrał w najlepszej hokejowej lidze na świecie. W swoim CV ma za to 53 spotkania w AHL (10 goli, 19 asyst) oraz 90 w ECHL (30 bramek, 40 kluczowych zagrań).
Komentarze