Szóstka Hokej.Netu - 11. kolejka PHL

Patrik Spěšný (Ciarko STS Sanok), Kamil Górny (JKH GKS Jastrzębie), Patryk Wajda (GKS Katowice), Filip Komorski (GKS Tychy), Jesperi Viikilä (Ciarko STS Sanok), Mateusz Bepierszcz (Tauron Podhale Nowy Targ) – to szóstka najlepszych graczy zaległej 11. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.

Bramkarz:

Patrik Spěšný (Ciarko STS Sanok) [*3]

- Trzeba to powiedzieć jasno: gdyby nie świetna dyspozycja czeskiego golkipera nie byłoby wyjazdowego zwycięstwa z Comarch Cracovią (3:1). Spěšný bronił jak w transie, a najlepiej świadczy o tym fakt, iż skutecznie interweniował przy uwaga… 63 z 64 uderzeń rywali. Przełożyło się to na genialną 98-procentową skuteczność. Dalszy komentarz wydaje się już zbędny. Po prostu był to genialny występ.

Obrońcy:

Kamil Górny (JKH GKS Jastrzębie)

- Podopieczni Róberta Kalábera pokonali na własnym lodzie Stoczniowca Gdańsk 6:0. Nam przypadła do gustu gra Kamila Górnego, który nie popełnił rażących błędów w destrukcji, a także udanie zaprezentował się w ofensywie. Zaliczył bowiem asysty przy trafieniach Łukasza Nalewajki i Mateusza Bryka.

Patryk Wajda (GKS Katowice) [*3]

- Spotkania GieKSy z Zagłębiem Sosnowiec zawsze mają specyficzny klimat i pełne są walki. Tym razem hokeiści z alei Korfantego wygrali na własnym lodzie 5:2. Dobry mecz zaliczył Wajda, który był liderem katowickiej defensywy. Pokazał też, że potrafi podłączyć się do akcji ofensywnej i w odpowiednim momencie pojawić się pod bramką rywala. W ten oto sposób zdobył też ważnego gola na 2:1.

Napastnicy:

Filip Komorski (GKS Tychy) [*4]

- Mistrzowie Polski przegrywali z Re-Plast Unią Oświęcim 0:2, ale ostatecznie pokonali ją 3:2 po rzutach karnych. Spory w tym udział miał Komorski, który w tym sezonie potrafi być kilerem. Zacznijmy od tego, że to właśnie on – podczas gry w przewadze – zdobył kontaktowego gola. Z kolei w serii rzutów karnych zadał decydujący cios. Dwa punkty pojechały więc do piwnego miasta.

Jesperi Viikilä (Ciarko STS Sanok)

- Za mecz z Cracovią wyróżniliśmy już Spěšný’ego, pora więc na zawodnika z pola. Nasz wybór padł Jesperiego Viikilę, który zrobił różnicę w ofensywie i miał udział przy dwóch bramkach zdobytych przez ekipę z Podkarpacia. Konkretnie przy trafieniach Riku Sihvonena oraz Jakuba Bukowskiego, poza tym dobrze radził sobie na punktach wznowień.

Mateusz Bepierszcz (Tauron Podhale Nowy Targ) [*3]

- Ekipa Andrieja Gusowa odniosła ważne zwycięstwo, pokonując na własnym lodzie KH Energę Toruń 4:3. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Mateusz Bepierszcz, który nie bał się wziąć ciężaru gry na własne barki i pokazał, że potrafi dobrze kontrolować krążek. Co najważniejsze zaliczył trzy asysty. Najważniejsza była oczywiście ta przy zwycięskim golu autorstwa Emila Šveca.