Rác: Cel? Minimum finał
Jedną z wyróżniających się postaci wczorajszego finału Pucharu Polski był Roman Rác – autor drugiego trafienia dla jastrzębian. Napastnik JKH GKS Jastrzębie przeanalizował z nami wczorajszy mecz, a także zadeklarował jasny cel zespołu na fazę play-off.
Ekipa znad czeskiej granicy dokonała wielkiego wyczynu, zdobywając trzeci z rzędu Puchar Polski. Rác dołączył do drużyny przed rozpoczęciem obecnego sezonu i już wzbogacił się o dwa trofea.
– Uważam, że był to ciężki, wyrównany mecz. Moim zdaniem Oświęcim grał bardzo dobrze. Mieliśmy nieco więcej szczęścia, ale zasłużenie wygraliśmy – powiedział Roman Rác.
Rezultat meczu mógł się odmienić w samej końcówce spotkania. Māris Jass został oddelegowany na ławkę kar, a trener Kevin Constantine posłał do boju szóstego zawodnika. Oświęcimianie złapali kontakt za sprawą Bretta McKenziego, jednak mimo usilnych starań, nie zdołali wyrównać.
– Z mojej perspektywy graliśmy super, aż do momentu, kiedy popełniliśmy faul, a to był już problem. Wykorzystali to i mieli jeszcze 35 sekund. Powiedzieliśmy sobie, że musimy to wygrać za wszelką cenę. Szkoda, bo gdyby nie to wykluczenie, to byłoby spokojniej – ocenił słowacki napastnik.
Wywalczenie tego trofeum dało jasny sygnał, że jastrzębianie będą bili się o najwyższe cele w nadchodzących play-offach. Ich założenia przed decydującą fazą rozgrywek nie są tajemnicą.
– Mamy swój stały cel, za którym podążamy – minimum finał. Teraz musimy dobrze wypocząć, mamy chwilę relaksu. Później będziemy ciężko trenować, by przygotować się do play-offów. Chcemy zajść aż do finału – wyjaśnił zdobywca Pucharu Polski.
Komentarze