Artyści kontra TVN24 zagrali po raz 21. dla WOŚP

W sobotę 4 lutego na Stadionie Zimowym w Tychach, Hokejowa Reprezentacja Artystów Polskich zmierzyła się z ekipą telewizji TVN24 w ramach 21. edycji charytatywnego meczu hokejowego “Hokej z gwiazdami”. Jak co roku postacie z różnych światów - trochę mniej związanych z hokejem - starły się ze sobą na lodzie by pomagać WOŚP i zbierać pieniądze dla najbardziej potrzebujących.

Wydarzenie to co roku przyciąga na tyskie lodowisko wielu kibiców, którzy z chęcią pragną zobaczyć zmagania gwiazd na lodowej tafli. W tym roku nie było inaczej, trybuny Stadionu Zimowego wypełniły się po brzegi fanami, chcącymi zobaczyć to nietypowe, a zarazem ciekawe widowisko.

Warto zaznaczyć, że impreza ta była również jubileuszem 20-lecia istnienia Hokejowej Reprezentacji Artystów. Wiele znanych osobistości z estrady, sceny lub  radia przyjechało, by wesprzeć inicjatywę i zaprezentować się przed tyską publiką. Jednym z zawodników był chociażby Tomasz Olbratowski, który na co dzień raczy nas swoim głosem podczas porannych programów radia RMF FM.

– To był dla mnie zaszczyt grać w takim spotkaniu. Każdy nasz mecz jest spotkaniem charytatywnym i cieszę się, że mogłem tutaj być i pomóc. Grać za dobrze nie umiem, więc starałem się robić dobre wrażenie – stwierdził z uśmiechem radiowiec, Tomasz Olbratowski.

Podczas wydarzenia mogliśmy zobaczyć również wiele hokejowych akcentów. Na ławce trenerskiej reprezentacji artystów usiadły takie osobistości, jak: Henryk Gruth, Wiesław Jobczyk czy niegrający w tym spotkaniu ze względu na napięty harmonogram - Aron Chmielewski. Na lodzie mogliśmy za to obserwować poczynania legendy polskiego hokeja – Mariusza Czerkawskiego, który jak co roku wsparł akcję swoją obecnością.

– Super, że od wielu lat możemy wspierać WOŚP. Mamy wielką frajdę, że możemy pomóc, robiąc przy tym to, co kochamy. Zawsze z uśmiechem, wielką ambicją i wielkim entuzjazmem staramy się być i wspierać to wydarzenie. Bardzo miło było spotkać się z przyjaciółmi, mieć za sobą trenera Grutha czy trenera Jobczyka. To są bardzo fajne chwile, kiedy jestem na lodowisku w Tychach – przyznał Mariusz Czerkawski.

Z dziennikarskiego obowiązku zdradzimy, że spotkanie zwyciężyła ekipa TVN24 wynikiem 9:7. Oczywiście wynik starcia nie był najistotniejszy i mało kto zwracał na niego uwagę. 

– Bardzo fajnie, że trybuny wypełniły się. To bardzo miłe, że tyle osób przyszło na stadion i razem z nami bawiło się hokejem. Zawsze jest mi bardzo miło wyjeżdżać na lód w Tychach i mam nadzieję, że będę mógł jak najdłużej wspierać takie inicjatywy swoją obecnością – zakończył zawodnik, który jest legendą tyskiego zespołu.

Wydarzenie oprócz samego aspektu hokejowego miało wiele innych atrakcji między innymi: pokazy łyżwiarzy i łyżwiarek figurowych, pokazy świetlne na lodzie czy chociażby wiele skeczów, które prezentowali nam artyści na lodzie. Podsumowując - warto pomagać i zapraszamy na kolejne edycje tego hokejowego widowiska.