Asysty Łyszczarczyka, bójka Komorskiego. Szalony mecz drużyny Polaków [WIDEO]
Alan Łyszczarczyk dołożył kolejne punkty do swojego dorobku w czeskiej Chance Lidze, a drużyna trzech Polaków po wielkim pościgu odwróciła losy rywalizacji i wygrała szalony zaległy mecz. Filip Komorski zakończył wieczór udziałem w bójce.
W zaległym spotkaniu 11. kolejki drugiej klasy rozgrywkowej w Czechach zespół HC Frydek-Mistek z Łyszczarczykiem, Komorskim i Bartoszem Ciurą w składzie podejmował ekipę Draci Šumperk.
W 12. minucie przegrywał już 0:3, co spowodowało, że jego bramkę opuścił były bramkarz katowickiej "GieKSy" Juraj Šimboch. Ale na początku drugiej tercji gospodarze stracili czwartego gola. Wydawało się wtedy, że nie mają szans na odrobienie strat. Jeszcze do 36. minuty było 5:2 dla przyjezdnych. A jednak to zespół "Rysiów" ostatecznie cieszył się z wygranej. Strzelił 4 kolejne gole, w tym 2 bez odpowiedzi w trzeciej tercji i zwyciężył 6:5. To jego pierwsze w tym sezonie zwycięstwo u siebie.
Łyszczarczyk asystował przy obu decydujących golach. Najpierw w 44. minucie, gdy najeżdżając z prawego skrzydła wyciągnął z bramki rywali Daniela Dolejša, objechał bramkę i wyłożył krążek Davidowi Bartošowi, który doprowadził do remisu 5:5. A później zaliczył w 57. minucie asystę przy rozstrzygającym mecz trafieniu Jakuba Tepera na 6:5.
Asysta Alana Łyszczarczyka przy golu na 5:5
Bójka Filipa Komorskiego (nr 5 w czarnym stroju) z Tomášem Drtilem
HC Frydek-Mistek - DRACI Šumperk 6:5 (0:3, 4:2, 2:0)
Łyszczarczyk
Łyszczarczyk
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Komentarze