Nie udało się zawodnikom PZU Podhala Nowy Targ przełamać niemocy na sosnowieckim lodowisku. Tym razem „Szarotki” uległy ekipie Zagłębia Sosnowiec 2:5, a o losach spotkania zdecydowały trzy błyskawicznie stracone bramki przez nowotarżan. O spotkaniu porozmawialiśmy z Bartłomiejem Neupauerem, napastnikiem i kapitanem PZU Podhala Nowy Targ.
Zawodnicy z Nowego Targu przez dwie tercje toczyli wyrównany bój z ekipą Zagłębia. W trzeciej tercji goście jednak otrzymali trzy konkretne ciosy, po których nie zdołali się już podnieść.
– Ciężko powiedzieć tak na gorąco po meczu. Wystarczyło kilka minut, by tak na dobrą sprawę spotkanie zostało rozstrzygnięte. Mieliśmy przewagę, niestety złapaliśmy głupią karę i obróciło się to przeciwko nam. Trzy szybko stracone bramki niestety podcięły nam skrzydła i taki mamy wynik. Kolejny raz po przerwie reprezentacyjnej nie możemy złapać tego swojego rytmu, ale mam nadzieję, że zdążymy go złapać przed fazą play-off – analizował 32-leni napastnik PZU Podhala Nowy Targ.
Szarotki mają problem z wygraniem spotkania na Stadionie Zimowym w Sosnowcu. Podopieczni Samiego Hirvonena przegrali już trzecie spotkanie w tym sezonie, będąc w delegacji w Sosnowcu.
– Myślę, że te dwie pierwsze tercje nawet niezłe, jak na mecz w Sosnowcu, aczkolwiek te trzy bramki na początku ostatniej odsłony nie pozwoliły nam rozwinąć skrzydeł – przyznał Bartłomiej Neupauer.
Całość rozmowy można zobaczyć i posłuchać na poniższym materiale wideo:
Czytaj także: