Hokej.net Logo

Bizub: Mam nadzieję, że ten mecz, choć przegrany, zbuduje nas na fazę play-off

Paweł Bizub, bramkarz Tauron Podhala Nowy Targ (fot. Klaudia Baron)
Paweł Bizub, bramkarz Tauron Podhala Nowy Targ (fot. Klaudia Baron)

Świetna dyspozycja Pawła Bizuba sprawiła, że PZU Podhale Nowy Targ do samego końca walczyło o zwycięstwo z GKS-em Katowice. Finalnie „Szarotki” przegrały 1:3, ale o dobrej dyspozycji nowotarskiego golkipera z uznaniem wypowiadali zarówno kibice, jak i zawodnicy GieKSy. Z 24-letnim golkiperem podsumowaliśmy starcie z mistrzem Polski i zahaczyliśmy też o temat fazy play-off.

 

Wiedzieliśmy, że musimy nastawić się na ciężkie spotkanie. W „Satelicie” zawsze ciężko się gra, tym bardziej, że GieKSa przegrała tutaj w tym sezonie tylko dwa spotkania – zaznaczył Paweł Bizub.

By uzupełnić jego wypowiedź dodajmy, że katowiczanie na własnym terenie musieli uznać wyższość Re-Plast Unii Oświęcim (1:5), a później JKH GKS-u Jastrzębie (2:6). Nowotarżanie do ostatnich sekund walczyło zwycięstwo z GieKSą o korzystny rezultat, co było sporą zasługą dobrze wychowanka „Szarotek”. Obronił on 47 z 49 uderzeń i zachował blisko 96-procentową skuteczność.

Każdy z nas zdawał sobie sprawę z tego, że musi dać z siebie nie sto, ale dwieście procent. Przede wszystkim w defensywie. Pokazaliśmy wszystkim drużynom, że muszą się z nami liczyć, że łatwo z nami nie będzie – zaznaczył golkiper nowotarskiego klubu.

W pierwszej odsłonie bramek nie oglądaliśmy. Pod koniec drugiej prowadzenie katowiczanom dał Aleksi Varttinen, który popisał się silnym i niezwykle precyzyjnym uderzeniem. W 53. minucie po ładnej indywidualnej akcji, sposób na naszego rozmówcę znalazł Mateusz Michalski. Napastnik GKS-u w pomeczowych wypowiedziach nie szczędził mu pochwał.

Z tak dobrą drużyną jak GieKSa, która ma cztery tak naprawdę równe piątki, nie można pójść na wymianę ciosów. Mają w swoich szeregach zawodników, którzy takie mecze potrafią załatwiać bardzo szybko, więc musieliśmy się stosować do wytycznych trenera i to nam się udawało robić – wyjaśniał Bizub.

W 58. minucie nadzieję w serca nowotarżan, podczas gry w przewadze, wlał jeszcze Alexander Szczechura. Później Sami Hirvonen ponowił manewr z wycofaniem bramkarza, ale tym razem się nie udało. Gumę w pustej bramce umieścił Joona Monto.

Niestety czegoś nam zabrakło. Trzeba wykorzystywać sytuacje, które się nadarzają. W takich meczach nie jest ich może dużo, więc każdą trzeba wykorzystywać. Mimo wszystko mam nadzieję, że ten mecz, choć przegrany, zbuduje nas na fazę play-off, która niedługo się zaczyna – dodał.

Pierwsze mecze ćwierćfinałów odbędą się 1 i 2 marca. Czy „Szarotki” mają jakiegoś wymarzonego rywala, z którym chcieliby się zmierzyć w pierwszej rundzie?

Nie robi nam to różnicy z kim będziemy grać. Jeżeli chcemy zdobyć medal, to musimy każdą drużynę pokonać. Jest nam to wszystko obojętne – wyjaśnił Paweł Bizub, a następnie dodał: – Uważam, że jeśli stosujemy się do wytycznych trenera, to możemy walczyć z każdym i każda drużyna musi się z nami liczyć.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 4

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • PanFan1
    2024-02-21 18:12:37

    Paweł zawiesiłeś Aleksowi wysoko poprzeczkę, ale nie zasypiaj gruszek w popiele, bo chłopak sroce spod ogona nie uciekł. Wasza rywalizacja musi wyjść wszystkim na dobre. Za występ w Kato czapki z głów przed tobą Paweł - byłem pośród tych którzy po meczu głośno wyartykułowali twoje imię i nazwisko z trybun ;)

  • Oberek111
    2024-02-22 03:46:01

    Gral Bardzo pewnie obroncy robil swoja robote

  • Paskal79
    2024-02-22 10:52:30

    W Play off jest inne granie,jest mecz po meczu i zmęczenie się nawarstwia,no zobaczymy z kim górale zagrają,krwi napsuja każdemu zwłaszcza u siebie i w pierwszych meczach z tych pierwszych 4 co się gra dzień po dniu

    • J_Ruutu
      2024-02-23 08:27:04

      No właśnie, w NHL nie grają w play off dzień po dniu, bo wiedzą że ważna jest jakość widowiska. Ale nasza liga musi tak grać, tylko po co?

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe