Hokeiści Comarch Cracovii zajęli ostatnie miejsce w turnieju Rusty Kupa, który był rozgrywany w Gheorgheni. Podopieczni Krystiana Dziubińskiego w meczu o trzecie miejsce przegrali z Gyergyói HK 1:11.
Zwycięzcy Erste Ligi od samego początku zdominowali krakowian i już po pierwszej odsłonie prowadzili 6:0.
Tak wysoka przewaga pozwoliła Węgrom kontrolować przebieg spotkania i „wrzucić na luz”. Finalnie ekipa z Rumunii rozbiła Pasy aż 11:1, a najjaśniejszą postacią tego meczu był Christopher Bodó, który skompletował hat tricka.
Honorowe trafienie dla Pasów w 53. minucie zdobył Eetu Mäki.
Gyergyói HK – Comarch Cracovia 11:1 (6:0, 2:0, 3:1)
Bramki: Bodó (trzy), Vincze i Gerads (po dwie), Raymond, Szigeti, Väyrynen i Ambrus (po jednej) - Mäki.
Gyergyói HK: Csala (Olaru) – Haaranen, Williams; Vincze P., Császár, Bodó – Mesikämmen, Fejes; Orban, Gerads, Sándor-Székely – Raymond, Imre; Ambrus, Tranca, Väyrynen – Sándor, Ádám; Csiszer, Szigeti, Simon.
Trener: Zoltán Szilassy
Cracovia: Hanneborg (Polak) – M. Noworyta, Hansson, H. Karjalainen, O. Valtola, Dziurdzia – Kruczek, Wajda; F. Kapica, Konarski, D. Kapica – Jaśkiewicz, Jaracz; Mocarski, Bezwiński, Mäki – J. Michalski, Kapa, Gumiński, Malasiński.
Trener: Krystian Dziubiński.
Czytaj także:
