W ubiegłym tygodniu zakończył się Turniej Czterech Narodów, w którym udział wzięła reprezentacja Polski U16. Biało-czerwoni wygrali dwa z trzech meczów, a jak te zmagania ocenił Borys Dawid, reprezentant „Orłów”?
HOKEJ.NET: – Jak ocenisz zgrupowanie tuż przed turniejem?
Borys Dawid: – Na zgrupowaniu przed turniejem czas był ograniczony, więc przećwiczyliśmy najważniejsze rzeczy, takie jak forechecking, wyjścia z tercji i grę w przewadze.
Pierwsze spotkanie wygrane z Litwą po dobrej trzeciej tercji. Taki był wasz plan na to starcie?
– W meczu z Litwą skupiliśmy się na grze w defensywie i na nie traceniu bramek, bo wiedzieliśmy, że będziemy mieli swoje szanse w ataku. Dopiero w trzeciej tercji poprawiliśmy skuteczność, co dało nam wygraną.
Nie uważasz, że to zwycięstwo trochę was przyćmiło i zlekceważyliście Włochów, którzy dość pewnie was pokonali?
– Nie było to zlekceważenie przeciwnika, lecz po prostu gorszy mecz z naszej strony oraz dobra gra rywali.
Odkuliście się jednak przeciwko Węgrom. To był udany turniej czy niesmak pozostał?
– Po wysokiej wygranej w ostatnim meczu uważamy turniej za udany, lecz niedosyt po meczu z Włochami pozostał.
Rozmawiał: Mikołaj Hoder
Czytaj także:
