Czas na 3. kolejkę Polskiej Hokej Ligi. Dziś czekają nas trzy starcia, a sezon rozpoczną kolejne trzy zespoły.
Utrzymać zwycięską passę
Niezwykle udaną niedzielę mają za sobą hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ, którzy wygrali na wyjeździe z JKH GKS-em Jastrzębie 4:0. "Szarotki" w tym spotkaniu imponowały niezłą skutecznością i bardzo dobrą postawą w formacjach specjalnych. Zespół prowadzony przez duet Juraj Faith-Marcel Skokan jak na razie wykorzystuje co drugą liczebną przewagę, a pod względem skuteczności strzałów jest na pierwszym miejscu w lidze.
– Pod względem charakteru i taktycznym zagraliśmy bardzo dobrze. Oczywiście zdarzały się i błędy, ale tego nie unikniemy – zwrócił uwagę Skokan.
Z kolei tyszanie w inauguracyjnym dla siebie spotkaniu pokonali na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 3:1. GKS miał jednak nieco większy problem z pokonaniem bramkarza rywali, gdyż z 45 strzałów tylko trzy znalazły drogę do bramki. Pokazali jednak instynkt kilera, bo w ciągu 40 sekund zdobyli dwie bramki i całkowicie przesądzili o losach spotkań.
Powrót do ligowych realiów
Po emocjonującej przygodzie w Hokejowej Lidze Mistrzów do rozgrywek Polskiej Hokej Ligi powraca GKS Katowice. Mistrzowie Polski w pierwszym starciu zmierzą się z JKH GKS-em Jastrzębie, który na początku sezonu wyraźnie zawodzi.
Katowiczanie na arenie międzynarodowej - biorąc pod uwagę budżet i jakość rywali - zaprezentowali się z niezłej strony. Sporo mówiło się o dobrej dyspozycji bramkarza Johna Murraya oraz o ofensywnych dokonaniach Grzegorza Pasiuta i Bartosza Fraszki. Kapitan GieKSy w czterech spotkaniach trzykrotnie pokonywał bramkarza rywali, a dwa razy asystował przy bramkach kolegów.
Z kolei jastrzębianie ponieśli dwie porażki na własnym lodzie. W piątek ulegli Zagłębiu Sosnowiec 0:4, a w niedzielę w takich samych rozmiarach okazali się gorsi od Podhala Nowy Targ. Efektem pierwszego meczu było rozwiązanie kontraktu z Vitālijsem Pavlovsem. Kiedy brązowi medaliści minionego sezonu powrócą na właściwy tor?
Braterski pojedynek
Dziś sezon zainaugurują zawodnicy KH Energi Toruń oraz Marmy Ciarko STS-u Sanok. To starcie można śmiało zapowiedzieć, jako starcie braci Elomo, którzy zasiadają na ławkach trenerskich obu klubów. "Stalowe Pierniki" prowadzi 43-letni Teemu, a STS o dwa lata starszy Miika.
Torunianie w tym okienku transferowym dokonali sporo zmian. Drużynę opuścił trener Jussi Tupamäki oraz jeden kluczowy napastnik Robert Arrak. Działacze nie zapomnieli jednak o wzmocnieniach, lecz wyniki osiągane przez "Stalowe Pierniki" w sparingach pozostawiają wiele do życzenia.
Po pożarze hal firmy Ciarko, będącej tytularnym sponsorem, sanockich hokeistów wydawało się, że sanoczanie nie zagrają w PHL. Kryzys udało się zażegnać dzięki wsparciu przedsiębiorstwa Marma Polskie Folie oraz kilku mniejszych podmiotów. Ekipa z Podkarpacia chce zaprezentować się z lepszej strony niż w poprzednim.
– Wszyscy wiemy co mamy robić. Jest bardzo dobra atmosfera w drużynie, bawimy się hokejem w szatni i na lodzie. Robimy dobrą robotę. Jedziemy po zwycięstwo! – mówi przed meczem Sami Tamminen, kapitan Marmy Ciarko STS Sanok.
GKS Tychy – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 18:00
Transmisja: polskihokej.tv
JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice godz. 18:00
Transmisja: polskihokej.tv
KH Energa Toruń – Marma Ciarko STS Sanok godz. 18:30
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także: