Jakub Ižacký, który w sezonie 2023/2024 reprezentował barwy JKH GKS-u Jastrzębie, zdecydował się zmienić ligę. Czeski napastnik przenosi się do francuskiej Synerglace Ligue Magnus, gdzie będzie występował w klubie z malowniczego miasta.
Czeski napastnik w poprzednim sezonie należał do grona najbardziej produktywnych zawodników ekipy z alei Jana Pawła II. Rozegrał 38 ligowych spotkań, w których zdobył 14 bramek i zanotował 18 asyst, a na ławce kar spędził 34 minuty. Takie liczby dały mu trzecie miejsce w wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej, a więcej oczek od niego zgromadzili tylko Rastislav Špirko (51) i Dominik Paś (35).
Na początku stycznia gruchnęła informacja o tym, że Jakub Ižacký został odsunięty od zespołu i zawieszony przez szefostwo JKH GKS-u Jastrzębie.
– To wspólna decyzja zarządu i sztabu szkoleniowego, która została podyktowana podejściem zawodnika do swoich obowiązków, jego zachowaniem i brakiem dyscypliny – mówił nam wtedy Róbert Kaláber, szkoleniowiec jastrzębian.
Później czeski napastnik wyraził skruchę, doszedł do porozumienia ze sztabem szkoleniowym i dokończył rozgrywki.
Tymczasem wyjaśniło się, gdzie 30-letni Czech zagra w sezonie 2024/2025. Ižacký wybrał ofertę Pionniers de Chamonix, czyli klubu spod Alp i szczytu Mont Blanc.
Poprzednie rozgrywki ta ekipa zakończyła na dziewiątym miejscu. Po fazie play-out utrzymała się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym we Francji.
Czytaj także:
