Gregor Koblar to postać dobrze znana polskim kibicom, zwłaszcza tym, którzy kibicują Re-Plast Unii Oświęcim. W końcu był ich zawodnikiem przez dwa sezony. Teraz jednak wraca na Słowenię, gdzie będzie reprezentował barwy HDD Jesenice.
Do grodu nad Sołą sprowadził go ówczesny, jak i również obecny trener biało-niebieskich, Nik Zupančič. Wówczas był to też etatowy reprezentant Słowenii, jednak w minionym sezonie już powołania do kadry nie otrzymał.
Szczególnie udany był dla niego pierwszy sezon, kiedy to rozegrał 52 spotkania ligowe, w których zdobył 40 punktów za 15 bramek i 25 asyst. Ten sam sezon zakończył też srebrnym medalem. W swoim drugim sezonie natomiast zaksięgował 14 punktów w 41 meczach, co było zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Po oświęcimskiej przygodzie, wrócił z powrotem do HK Olimpiji Ljubljana, gdzie zakotwiczył na dwa sezony. Później przeniósł się do węgierskiego DEAC, które występuje w Erste Lidze. Rozegrał tam 44 spotkania, zdobywając 16 punktów za 3 bramki i 13 asyst. W tym czasie spędził 6 minut na ławce kar oraz wypadł na +1 w klasyfikacji plus/minus.
Teraz dołączył do słoweńskiej ekipy HDD Jesenice, które zajęło siódme miejsce w sezonie zasadniczym Alpejskiej Hokej Ligi. W kwalifikacjach rundy A zajęli z kolei trzecie miejsce i ostatecznie nie dostali się do fazy play-off.
Czytaj także:
