Filip Komorski strzelił gola i asystował w meczu 6. kolejki czeskiej Chance Ligi. Drużyna trójki Polaków ostatecznie musiała jednak uznać wyższość rywali.
Zespół HC Frydek-Mistek, w którym występują Komorski, Bartosz Ciura i Alan Łyszczarczyk, we własnej hali przegrał dziś w spotkaniu czeskiej drugiej klasy rozgrywkowej ze Slovanem Uście nad Łabą 3:4. O wyniku zdecydowała dogrywka i gol strzelony w niej przez Davida Tůmę.
Przyjezdni grali wówczas w przewadze w związku z karą, którą gracz gospodarzy dostał zaledwie na 9 sekund przed końcem trzeciej tercji. Tůma zdobył 2 bramki, a gole dla zwycięzców strzelili także Daniel Jouza i Kryštof Ouřada.
Komorski swój pierwszy punkt w meczu zdobył w 7. minucie, asystując przy otwierającym wynik spotkania trafieniu Davida Klimšy. Goście jednak bardzo szybko odpowiedzieli dwoma golami i już 85 sekund później prowadzili 2:1. W 38. minucie Polak sam trafił do siatki i doprowadził do remisu 2:2. Po zagraniu z lewej strony krążek trafił do niego dość szczęśliwie, ale nasz reprezentant zdołał umieścić go w bramce. Mimo że w trzeciej tercji drużyna z Frydka-Mistka wyszła na prowadzenie 3:2, to jednak ostatecznie została z 1 punktem.
Komorski wystąpił w trzecim ataku ekipy prowadzonej przez Mojmíra Trličíka. Łącznie był na lodzie przez 14 minut i 55 sekund. Strzał, którym zdobył gola był jego jedynym w meczu. Razem ze swoimi kolegami z formacji ataku miał najlepszy w całej drużynie wynik +3 w statystyce +/-, bo to ich formacja wypracowała wszystkie gole. 19 razy stawał do wznowień. Wygrał 8 z nich.
Bartosz Ciura grał w drugiej parze obrony. Łącznie był na tafli przez 18:38. Oddał 2 celne i 1 zablokowany strzał, uzyskał -1 w statystyce +/-, ponieważ był na lodzie przy pierwszym golu rywali.
Występujący w drugim ataku Alan Łyszczarczyk rozegrał 18 minut i 35 sekund. 4 razy strzelał na bramkę, ale wszystkie uderzenia bramkarz rywali obronił. Polak był na lodzie przy drugim golu Slovana, przez co zaliczył -1. Raz stanął do wznowienia i je wygrał.
Po 6 kolejkach Chance Ligi Komorski i Łyszczarczyk z 6 punktami są najlepiej punktującymi zawodnikami drużyny z Frdyka-Mistka. Ten pierwszy ex aequo przewodzi także wewnątrzklubowej klasyfikacji strzelców. Ma na koncie 4 gole i 2 asysty. Łyszczarczyk z kolei 2 razy trafił do siatki i 4-krotnie asystował. Ciura na razie nie zdobył w lidze punktu.
Drużyna trójki Polaków była przed sezonem typowana raczej do miejsc w dole tabeli i na razie się to potwierdza. Wygrała dotąd tylko 1 z 6 rozegranych meczów i z 5 punktami zajmuje 13. miejsce w 17-zespołowej tabeli zaplecza czeskiej ekstraklasy. W sobotę w kolejnym ligowym meczu zmierzy się na wyjeździe z AZ Hawierzów Dominika Pasia.
HC Frydek-Mistek - Slovan Uście nad Łabą 3:4 (1:2, 1:0, 1:1, 0:1)
1:0 Klimša - Komorski - Matiaško 06:53
1:1 Jouza - Grim - Severa 07:58
1:2 D. Tůma - Vrdlovec - Trávníček 08:18
2:2 Komorski - Klimša - Matiaško 37:49
3:2 Klimša 48:58
3:3 Ouřada - Weinhold 50:42
3:4 D. Tůma - Trávníček - Havránek 60:34 (w przewadze)
Strzały: 27-37.
Minuty kar: 6-6.
Widzów: 334.
Czytaj także:
