Marek Charvát to jeden z najnowszych nabytków Zagłębia Sosnowiec. Polscy kibice mogą go kojarzyć z gry w JKH GKS-ie Jastrzębie w sezonie 2016/17. – Pamiętam, że potrafiliśmy rywalizować z dużymi i doświadczonymi zespołami – przyznał 28-letni obrońca.
HOKEJ.NET: – 7 lat temu miałeś okazję grać w naszej lidze. Jakie masz wspomnienia związane z ligą?
Marek Charvát, obrońca Zagłębia Sosnowiec: – To był wówczas mój pierwszy sezon w seniorskiej drużynie, więc mam tylko dobre wspomnienia z tego okresu.
Czy coś cię wtedy zaskoczyło w lidze?
– Może nawet wtedy, gdy nasza drużyna nie należała do ścisłej czołówki ligi, wciąż potrafiliśmy rywalizować z dużymi i doświadczonymi zespołami.
Przez ostatnie 6 sezonów miałeś okazję grać w różnych klubach. Myślisz, że przełoży się to na doświadczenie, które zaprocentuje w kolejnym sezonie?
– Mam nadzieję. Miałem okazję grać w kilku ligach, doświadczyłem różnych stylów gry i grałem przeciwko różnym typom graczy. Mam więc nadzieję, że będę mógł wykorzystać te doświadczenie, które zaprocentuje w następnym sezonie.
Kontaktowałeś się z kimś przed transferem? Czy wiesz coś o zmianach w lidze?
– Rozmawiałem trochę z Damianem Tyczyńskim, który był moim kolegą z drużyny na Słowacji w zeszłym sezonie. Słyszałem, że polska liga zrobiła postęp. Dowodem na to jest też fakt, że Polska gra obecnie w najwyższej kategorii mistrzostw świata.
Czego oczekujesz i co chcesz osiągnąć z Zagłębiem?
– Spodziewam się, że będziemy twardo walczyć w każdym meczu i zrobimy wszystko, aby zakończyć sezon z dobrym wynikiem.
Rozmawiał: Mikołaj Hoder
Czytaj także:
