Chciał wydłubać oko? (VIDEO)
Środkowy Dallas Stars Steve Ott został bezterminowo zawieszony za próbę zranienia rywala po bójce z Travisem Moenem, kiedy zdaniem tego ostatniego Ott próbował... wydłubać mu oko.
Wydarzenie miało miejsce już po zakończeniu sobotniego meczu pomiędzy Dallas Stars, a Anaheim Ducks. W ostatnich sekundach niezwykle zaciętego spotkania Gwiazdy przegrywały 3:4, a wznowienie odbywało się w tercji obronnej Ducks. Specjalista od prowokacji na lodzie Ott trzykrotnie uderzył kijem stojącego obok Scotta Niedermayera. Stars gola nie zdobyli, ale zachowania Otta nie zniósł bramkarz Kaczorów, Jean-Sébastien Giguère, który powalił go na lód. Do akcji natychmiast wkroczył Travis Moen, który bez większych problemów rozprawił się z grającym z pękniętą kością dłoni zawodnikiem Stars w pięściarskim pojedynku, ale kiedy obaj wylądowali na lodzie Ott atakował leżącego rywala. Zdaniem Moena robił to w sposób absolutnie niezgodny z przepisami. - Nikt nie lubi, kiedy przeciwnik próbuje mu wydłubać oko- skomentował Moen. -Być może uznał, że tak powinien się zachować, a może chciał mnie złapać i trafił w oko przypadkowo.Nie wiem.
Sam Ott był innego zdania. -To był przypadek, nie chciałem tego zrobić- twierdził w niedzielę. Sędziowie, którzy byli blisko całej sytuacji (video poniżej) przychylili się jednak do opinii, że zachowanie Otta było celowe. Napastnik zespołu z Teksasu otrzymał karę meczu zgodnie z artykułem 21.1. przepisów NHL, który mówi "Karę meczu nakłada się na gracza usiłującego celowo w jakikolwiek sposób spowodować kontuzję przeciwnika". W pomeczowym zamieszaniu Moen otrzymał karę 5 minut za bójkę, a Giguère karę mniejszą za nadmierną ostrość w grze. Steve Ott został przez ligę zawieszony do czasu dzisiejszej rozmowy z odpowiedzialnym za sprawy dyscyplinarne w NHL Colinem Campbellem, po której podjęte zostaną dalsze decyzje. Tymczasem trener Stars, Dave Tippett skrytykował pozostałych swoich graczy obecnych wtedy na lodzie za to, że nie pomogli w tej sytuacji kontuzjowanemu koledze. - Wolałbym zobaczyć moich zawodników trochę bardziej zaangażowanych w tą sytuację.Wiemy, jak twardo "Otter" gra i że nie mógł walczyć z powodu kontuzji ręki- mówił wczoraj Tippett.
Problem jego zespołu polegał jednak na tym, że na lodzie byli w tym czasie Loui Eriksson, Jere Lehtinen, Mike Modano, Mike Ribeiro i Stéphane Robidas, z których żaden nie jest specjalistą od bójek. Robidas zgodził się jednak, że powinien zachować się inaczej. - Prawdopodobnie powinienem w to wkroczyć. Nie jest tak, że nie dbamy o siebie nawzajem, ale to są rzeczy, których ciągle musimy się uczyć i je poprawiać. Z krytyką trenera zgodził się też doświadczony Darryl Sydor, który akurat w tej sytuacji siedział na ławce. - To, co się stało nie jest w porządku - komentował. - Jeżeli chcemy wygrywać jako zespół musimy walczyć jako zespół. Musimy dbać o kolegów, a w tej sytuacji zareagowaliśmy źle.
Travis Moen vs Steve Ott
Komentarze