Czapki z głów dla Crosby'ego. Prawie dwa lata na to czekał [WIDEO]

36-letni Sidney Crosby rozegrał ostatniej nocy znakomity mecz w NHL. Kapitan Pittsburgh Penguins zrobił coś, co nie udało mu się od 22 miesięcy i doczekał się kibiców rzucających dla niego czapki na lód, choć jego zespół grał na wyjeździe.
"Pingwiny" pokonały w Columbus miejscowych Blue Jackets 5:3, a ich kapitan poprowadził zespół do zwycięstwa notując hat trick i asystę.
Otwierając wynik spotkania w 5. minucie strzałem z bardzo ostrego kąta środkowy Penguins przedłużył do 9 meczów swoją serię ze zdobytym punktem, później asystował przy golu Jake'a Guentzela na 2:2, w 55. minucie zdobył bramkę na 4:3, która później okazała się być zwycięską, idealnie dokładając kij do zagranego przez partnera krążka, a na 37 sekund przed końcem ustalił wynik strzelając do pustej bramki.
Skuteczność miał tej nocy znakomitą, bo o bramki wpadły wszystkie 3 jego celne strzały.
Po trzecim golu na lodzie - starym hokejowym zwyczajem - pojawiły się nawet czapki kibiców, mimo że spotkanie odbywało się w Columbus.
Hat trick Sidneya Crosby'ego:
Był to 13. hat trick Crosby'ego w sezonach zasadniczych NHL, a 16. ogółem w tej lidze, ponieważ trzykrotnie trafiał po 3 razy w jednym meczu fazy play-off.
Poprzedniego hat tricka zanotował 21 stycznia 2022 roku. Co ciekawe, także miało to miejsce w Columbus. Blue Jackets są jedynym zespołem, któremu w sezonach zasadniczych strzelał po 3 gole dwukrotnie.
- Wydaje mi się, że on bardzo lubi grać w Columbus. Zawsze gra dobrze w tej hali. Taką mam obserwację z ostatnich nie wiem ilu lat - skomentował po spotkaniu trener Penguins Mike Sullivan.
Jego 3 ostatnie hat tricki miały miejsce na wyjazdach. U siebie ostatniego w rozgrywkach regularnych zaliczył w marcu 2017 roku w starciu z Florida Panthers.
W 14 meczach obecnego sezonu Crosby zdobył 19 punktów za 10 goli i 9 asyst. W całej swojej karierze ma na koncie 560 goli i 961 asyst w sezonach zasadniczych. 1 521 punktów daje mu 15. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Pod względem liczby goli zrównał się tej nocy z legendarnym Guy Lafleurem.
Jest także najlepiej punktującym w historii NHL graczem ze wszystkich obecnie występujących w tej lidze. Drugiego w tej klasyfikacji Aleksandra Owieczkina wyprzedza o 25 punktów mimo że rozegrał o 157 meczów mniej.
Trener Sullivan po wczorajszym meczu zwrócił uwagę na rolę, jaką Crosby odgrywa w jego zespole.
- Jego przywództwo ujawnia się na wiele sposobów. Nie chodzi tylko o jego głos w szatni, ale o przykład jaki daje, to jak gra. Na podstawie mojego doświadczenia pracy z nim uważam, że to może być najmocniejszy sposób, w jaki przewodzi grupie - skomentował szkoleniowiec drużyny z Pittsburgha.
Dla Penguins ostatniej nocy po golu i asyście zanotowali Guentzel i Erik Karlsson, a ich zespół wygrał już 5. mecz z rzędu. Wcześniej po 9 pierwszych spotkaniach rozgrywek miał na koncie tylko 3 zwycięstwa i 6 porażek. 16 punktów daje mu 4. miejsce w tabeli dywizji metropolitalnej.
Wyniki wtorkowych meczów NHL:
Buffalo Sabres - Boston Bruins 2:5
Columbus Blue Jackets - Pittsburgh Penguins 3:5
Montréal Canadiens - Calgary Flames 1:2
Washington Capitals - Vegas Golden Knights 3:0
Dallas Stars - Arizona Coyotes 4:3d.
Nashville Predators - Anaheim Ducks 2:3
St. Louis Blues - Tampa Bay Lightning 5:0
Winnipeg Jets - New Jersey Devils 6:3
San Jose Sharks - Florida Panthers 3:5
Komentarze
Lista komentarzy
Zachov
Crosby >>> McDavid