W meczu kończącym 15. kolejkę TAURON Hokej Ligi JKH GKS Jastrzębie pokonał Unię Oświęcim 2:0. Podopieczni Rafała Bernackiego z pietyzmem zagrali w defensywie, a ze swoich obowiązków świetnie wywiązał się Karolus Kaarlehto, który zachował trzecie czyste konto w tym sezonie.
Biało-niebiescy znów nie będą miło wspominać konfrontacji z jastrzębianami. Dość powiedzieć, że z tym zespołem nie wygrali od 18 grudnia 2024 roku. Od tamtego czasu ponieśli sześć porażek.
W tym sezonie ekipa Róberta Kalábera już po raz drugi musiała uznać wyższość zespołu dowodzonego przez trenera Bernackiego. Po przegranej w Oświęcimiu (1:2 po dogrywce), w piątkowy wieczór ulegli im 0:2 po regulaminowym czasie gry. Był to zarazem ich pierwszy mecz w rozgrywkach, w którym nie zdobyli gola.
Mankamentem oświęcimian ponownie okazała się słaba skuteczność, choć w poprzednich dwóch meczach strzelili mistrzom i wicemistrzom Polski aż 11 bramek. Nie wykorzystali żadnego z pięciu okresów gier w przewadze, a to właśnie tym elementem wygrywa się zacięte i wyrównane mecze.
Hokeiści JKH GKS-u imponowali ofiarnością i konserwacją w destrukcji, a z dobrej strony zaprezentował się też ich golkiper - Karolus Kaarlehto, który zaliczył 26 udanych interwencji i tak zaczarował swoją bramkę, że żaden ze strzałów rywali do niej nie trafił. 28-letni Fin najefektywniejszą interwencją popisał się w 48. minucie, gdy efektownie złapał do raka krążek uderzony przez Ołeksandra Peresunkę.
Swoje w ataku zrobili też liderzy ofensywy. W 25. minucie wynik spotkania otworzył Riku Sihvonen, wykorzystując podanie zza bramki Fredrika Forsberga. W końcówce role się odwróciły i to Fin dograł do Szweda, który uderzeniem do pustej bramki postawił pieczęć na zwycięstwie.
JKH GKS Jastrzębie - KS Unia Oświęcim 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)
1:0 Riku Sihvonen - Fredrik Forsberg, Emil Bagin (24:02),
2:0 Fredrik Forsberg - Riku Sihvonen (59:28 - do pustej bramki).
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Marcin Polak (główni) - Dariusz Pobożniak, Łukasz Sośnierz (liniowi).
Minuty karne: 12-10.
Strzały: 24-26.
Widzów: 750.
JKH GKS: K. Kaarlehto - A. Alho, E. Bagin; R. Sihvonen, D. Bērziņš, F. Forsberg - P. Bezuška, J. Onak; M. Urbanowicz, S. Kiełbicki (2), J. Ślusarczyk (4) - M. Charvát (4), P. Hanzel; R. Nalewajka, B. Stolarski, Ł. Nalewajka - F. Wojciechowski, J. Adámek; W. Zając, D. Kolat, O. Laszkiewicz (2).
Trener: Rafał Bernacki
Unia Oświęcim: I. Tyczyński - J. Morrow, R. Scarlett; O. Peresunko, R. Rác, M. Kasperlík (2) - R. Diukow (2), A. Mäkelä (2); E. Ahopelto, R. Galant, M. Partanen - B. Florczak, A. Söderberg; M. Kusak, D. Olsson Trkulja, S. Petráš (4) - L. Matthews, M. Mościcki; A. Ziober, Ł. Krzemień, A. Prusak.
Trener: Róbert Kaláber
Czytaj także: