W czwartek 12 drużyn hokejowych rozpoczyna decydującą batalię o olimpiadę. W szwajcarskim Kloten, austriackim Klagenfurcie oraz w Rydze zostaną rozdane trzy miejsca na przyszłoroczne igrzyska w Turynie.
Otrzymają je zwycięzcy turniejów. Polacy grają na Łotwie.
"Nie jedziemy do Rygi w roli faworytów. Za takich uważane są ekipy Białorusi i Łotwy. Ale w sporcie jest już tak, że każdy ma szansę zwycięstwa. Nasza drużyna też. jesteśmy nastawieni bojowo, tym bardziej, że na Łotwę jedziemy walczyć nie tylko o olimpiadę, ale i o hokej w Polsce, o większe zainteresowanie kibiców, telewizji" - powiedział przed odlotem na turniej Mariusz Czerkawski.
"W turnieju nie zabraknie hokejowych gwiazd. Tacy zawodnicy jak Białorusin Rusłan Salei czy Łotysz Sandis Ozolinsz zdobyli sobie wysoką markę, grając w NHL. Sądzę, iż turniej w Rydze będzie wygrać o wiele trudniej niż mistrzostwa świata dywizji I" - dodał.
"Drużyna polska przebywała na grupowaniu dwa tygodnie. Zobaczymy, czy sprawdzi się ta forma przygotowań. Przekonamy się także w jakiej formie są nasi hokeiści z klubów zagranicznych. W ekipie jest dobra atmosfera - już zapomnieliśmy o konflikcie (Krzysztof Oliwa - PZHL). Krzysiek mówił to co myślał, nie wszyscy są zadowoleni z PZHL. Może niepotrzebnie konflikt wyszedł poza środowisko, został nadmiernie nagłośniony przez media? Ale tak już jest w Polsce. W tej chwili jednak skoncentrujmy się na turnieju" - powiedział hokeista Djurgarden Sztokholm.
Dotąd dziewięć drużyn zapewniło sobie udział w turyńskiej olimpiadzie. To osiem czołowych drużyn światowego rankingu: Kanada, Szwecja, Słowacja, Czechy, Finlandia, USA, Rosja i Niemcy oraz gospodarz igrzysk - Włochy (19. pozycja w rankingu).
Łotwa jest sklasyfikowana na 10. miejscu w światowym rankingu, Białoruś - na 13., Słowenia na 16., a Polska na 20. Także bilans bezpośrednich spotkań jest korzystny dla najbliższych rywali polskich hokeistów.
skh
PAP
Czytaj także: