W minioną niedzielę 7 grudnia na warszawskim Torwarze II doszło do dużej niespodzianki. Lider północnej grupy 2. ligi, KH Warsaw Capitals musiał uznać wyższość ŁKH Łódź, któremu ulegli 4:5.
Od pierwszych minut meczu zawodnicy obu drużyn zaznaczyli, że będzie to mecz walki o każdy krążek. Pomimo, że ekipa z Łodzi pierwsza strzeliła bramkę - i to już w drugiej minucie, po dobrym wyprowadzeniu krążka z tercji obronnej i składnej akcji dwóch zawodników, zwieńczonej golem przez Wojciecha Świderskiego - to przez pierwsze dziesięć minut częściej przy krążku byli zawodnicy z Warszawy i mieli więcej sytuacji do strzelenia bramek.
W drugiej części tej tercji było już natomiast na odwrót. Drużyna ŁKH tworzyła sobie więcej akcji bramkowych, a drużyna Capitals zdobyła bramkę po dwójkowej akcji zakończonej przez Marcela Jagieło.
Druga tercja to dominacja łodzian, a z warszawiaków jakby uszło powietrze. Najpierw strzałem pod poprzeczkę prowadzenie łodzianom dał Władimir Pietrowski, a w połowie meczu po zamieszaniu na polu bramkowym krążek znalazł się w siatce na korzyść łodzian po skierowaniu go przez Kiryła Kasiańczuka.
Zaraz po tym w sytuacji sam na sam znalazł się Kacper Buczek i przymierzył przy prawym słupku. Przed końcem drugiej tercji piękną bramkę w samo okienko umieścił Wiktor Krzesłowski. Po chwili doszło doszło do szarpaniny, której konsekwencją była kara meczu dla Marceliego Jagieło z Warsaw Capitals. Zdecydowanie zauważalna była bezradność warszawiaków w tej części meczu, którzy do rywali tracili już cztery trafienia, a w przerwie dało się słyszeć na trybunach pytanie „czy to już po meczu?”.
Początek trzeciej części meczu to jednak dominacja Capitals. Przez pierwsze pięć minut gra toczyła się w tercji obronnej przyjezdnych. Dzięki zwiększonej agresywności, warszawiakom udało się wrócić do gry po strzelonych dwóch bramkach. Zaraz po tym drużyna ŁKH wzięła czas na przeanalizowanie tych wydarzeń i ochłonięcie. Jednak na sześć minut przed końcem Capitals ponownie zdobyła kontaktową bramkę. Warszawiacy do końca spotkania cały czas atakowali, by chociaż doprowadzić do remisu. Na 50 sekund przed zakończeniem widowiska zdjęli bramkarza. Z przewagą jednego zawodnika na lodowisku nie opuszczali tercji łodzian, a ich zawodnicy umiejętnie się bronili i wtedy syrena końcowa dała znać o zakończeniu spotkania ku radości ŁKH Łódź.
Kibice nagrodzili brawami obie ekipy za szalone i emocjonujące widowisko. Zespół z łódzkiego pokazał ogromnego ducha walki
– Wreszcie wyrównane spotkanie, tego chcieliśmy, ale w głowach mieliśmy myśl, że to będzie łatwe, miłe i przyjemne. Nie da się wygrać, grając na sto procent tylko jedną tercję. Dziękujemy kibicom za wsparcie i obiecujemy poprawę – zaznaczył Grzegorz Kuczbajski, gracz ekipy ze stolicy.
– Atrakcyjny mecz dla kibiców, lecz dla mnie jako trenera nie. Nierówny mecz z naszej strony. Dużo emocji, twarda walka do końca. Młodość przeciwko doświadczeniu. I ta młodość dzisiaj wygrała! Dobry prognostyk na przyszłość. Dziękuje chłopakom za wygraną i zapraszam na mecze w Łodzi – ocenił Juryj Ziankou, trener ŁKH.
KH Warsaw Capitals - ŁKH Łódź 4:5 (1:1, 0:4, 3:0)
0:1 - Wojciech Świderski - Kirył Kasiańczuk (01:46),
1:1 - Marceli Jagieło - Wojciech Komorski (13:51),
1:2 - Władimir Petrowski - Jan Walczak (24:02),
1:3 - Kirył Kasiańczuk (30:41),
1:4 - Kacper Buczek (32:02),
1:5 - Wiktor Krzesłowski - Arkadiusz Witczak (34:26),
2:5 - Rusłan Żurnia - Arseni Dzianskiewicz, Ilja Nasucza (40:50),
3:5 - Wadzim Korabał - Michaił Gorszkow (48:29),
4:5 - Arseni Dzianskiewicz - Michał Główka (53:26)
Sędziowali: Ignacy Gajda (główny) - Tomasz Gajda, Dimitri Prychożka (liniowi)
Minuty karne: 56-10
Widzów: 250
Capitals: K. Gutkowski (A. Kancewicz) - M. Jagiełło, A. Dzianskiewicz, I. Nasucza, A. Dubinin, M. Główka - M. Młynarczyk, M. Witkowski, V. Korabał, A. Babkin, W. Komorski - J. Grzesik, M. Kawalewicz, M. Gorszkow, P. Kostygow, S. Kasprzak - K. Komorski, G. Kuczbajski, M. Nogalski, R. Żurnia, F. Mścisławski
Trener: Paweł Popielarz
ŁKH Łódź: J. Jaroń (N. Warszycki) - D. Cieślak, K. Kasiańczuk, V. Pietrowski, J. Walczak - W. Krzesłowski, J. Stępień II, A. Witczak, W. Świderski, N. Łakomski - Yahor Ziankou, J. Śmiechowicz, K. Buczek, K. Buczek, Yury Ziankou - M. Kułak, M. Ziomek, E. Szibelbein, I. Cyran
Trener: Juryj Ziankou
| lp. |
drużyna |
mecze |
punkty |
strzelone |
stracone |
| 1. |
KH Warsaw Capitals |
4 |
9 |
39 |
14 |
| 2. |
BKS Bydgoszcz |
4 |
9 |
22 |
22 |
| 3. |
ŁKH Łódź |
4 |
6 |
20 |
26 |
| 4. |
GAMA PTH Poznań |
4 |
3 |
24 |
20 |
| 5. |
MAD DOGS Sopot |
4 |
3 |
16 |
39 |
Troszkę historii w temacie klubu z Łodzi:
Powstanie sekcji hokejowej w Łodzi w 1929 pod nazwą ŁKS Łódź. Najlepszy okres hokeja w tym klubie to lata 70 i początek 80. Reprezentacja Polski wtedy wspierała się zawodnikami ŁKS, a drużyna klubowa zdobywała brązowe medale mistrzostw Polski.
Kiedy ŁKS rozgrywał mecze w Pałacu Sportu z takimi klubami jak Legia Warszawa, Podhale Nowy Targ to przyciągał tłumy kibiców. W 1991 zaliczyli niestety spadek do II ligi i rozwiązano sekcję hokejową w ŁKS.
Później nastąpiła reaktywacja hokeja już pod inną nazwą:
Klub ŁKH Łódź
Założony 14 czerwca 1994 roku przez grupę zapaleńców, na czele której stał wybrany na pierwszego prezesa Wojciech Filipiak, znany łódzki dziennikarz sportowy. ŁKH powstało na bazie zawodników grup młodzieżowych sekcji hokejowej ŁKS-u Łódź, zlikwidowanej w 1991 roku. Przez wiele lat w klubie prowadzono jedynie grupy młodzieżowe, organizując m.in. turnieje i memoriały na cześć byłych słynnych łódzkich hokeistów - Walerego Kosyla oraz Jerzego Potza.
Drużyna seniorska Łódzkiego Klub Hokejowego, rozgrywa swoje mecze w hali lodowiska Bombonierka przy ulicy Stefanowskiego 28. Jest to hala, której pojemność na meczach wynosi 299 osób. Ten obiekt stanowi centrum sportów zimowych w mieście Łodzi. Poza meczami drużyny seniora swoje treningi w tym miejscu prowadzą również kluby łyżwiarstwa figurowego oraz hokejowych drużyn amatorskich.
Sukcesy:
- 2013 - Po niemal 20 latach od założenia, powołano drużynę seniorów i zdecydowano się wystartować w rozgrywkach II ligi hokeja na lodzie.
- 2017 - Srebrny medal w Mistrzostwach Polski II Ligi organizowanych w Łodzi na lodowisku Bombonierka.
- 2018 - Zwycięstwo drużyny młodzieżowej ŁKH z rocznika 2008 i młodsi na prestiżowym turnieju Czerkawski CUP IV
- 2019 - Zwycięstwo seniorów w rozgrywkach II ligi hokeja (grupa centralna) oraz przystąpienie w sezonie 2019 / 2020 do rozgrywek w 1 Lidze PZHL; Drużyna dziesięciolatków zajmuje trzecie miejsce w Czerkawski CUP V
- 2020 - Zakończenie rozgrywek seniorów w pierwszej lidze na 12 miejscu. Drużyna młodzieżowa ŁKH kolejny raz wygrywa ogólnopolski turniej dziesięciolatków Czerkawski CUP VI; Młodzi hokeiści U-12 wygrywają również XIII Kosyl CUP, oraz rozgrywany w Warszawie turniej Knoppers CUP.
- 2021 - Zakończenie rozgrywek seniorów w pierwszej lidze na 5 miejscu. Drużyna młodzieżowa Żaka Starszego zdobywa brązowy medal Mistrzostw Polski.
- 2021 - Maciej Miarka wychowanek ŁKH z pierwszym w historii klubu seniorskim kontraktem w PHL
Obecnie Prezesem Zarządu jest Michał Prencel
Czytaj także: