Re-Plast Unia Oświęcim pokonała na własnym lodzie Comarch Cracovię 6:1 i wróciła na drugie miejsce w tabeli. Jednym z architektów tego zwycięstwa był Linus Lundin, który zaliczył kilka niezwykle efektownych obron.
Derby Małopolski przebiegają w tym sezonie według ustalonego scenariusza. Wygrywają w nich gospodarze i dziś odstępstwa od tej reguły nie było.
To było zasłużone zwycięstwo mistrzów Polski. W przekroju całego meczu biało-niebiescy zaprezentowali więcej hokejowych konkretów. Byli zespołem dojrzalszym, dokładniejszym i co najważniejsze skuteczniejszym. Wygrali każdą z tercji, a swoje w bramce zrobił też Linus Lundin. Szwedzki golkiper był pewnym punktem swojego zespołu i dwukrotnie - niezwykle efektownie - zatrzymał kąśliwe uderzenia szarżującego Johana Lundgrena.
Warto też dodać, że gospodarze przystąpili do meczu w mocno osłabionym składzie. Zabrakło kontuzjowanych Sama Marklunda, Daniela Olssona Trkulji i Radosława Galanta, a także chorych Carla Ackereda, Antona Holma i Henry'ego Karjalainena. Z kolei od składu został odsunięty Hampus Olsson, który wkrótce pożegna się z oświęcimskim klubem. Drużynę Unii z boksu prowadził dziś Krzysztof Majkowski, bo wirusa grypy złapał też Antti Karhula, pierwszy trener oświęcimian. Z kolei w zespole "Pasów" nie wystąpił Dominik Jarosz.
Nim mecz się rozpoczął uroczyście ogłoszono drugiego członka "Oświęcimskiej Galerii Chwały". Świetny przed laty napastnik był wierny biało-niebieskim barwom przez 29 lat i zdobył z ekipą z Chemików 4 pięć tytułów mistrzowskich.
Na bramki przyszło kibicom poczekać do 10. minuty. Miejscowi szybko wykorzystali okres gry w przewadze, a z najbliższej odległości do siatki trafił Christopher Liljewall.
Nie dasz? Stracisz!
Krakowianie w pierwszej odsłonie nie zdołali odpowiedzieć na trafienie doświadczonego Szweda, choć mieli kilka dobrych okazji. Najpierw nie wykorzystali swojego power playu, a w 20. minucie odrobiny szczęścia i precyzji zabrakło Johanowi Lundgrenowi. Najlepszy snajper i najlepiej punktujący gracz TAURON Hokej Ligi uderzył bez przyjęcia z prawego bulika, ale nie zdołał złapać Linusa Lundina na przemieszczeniu.
Skrzydłowy Cracovii był bardzo aktywny i w 27. minucie miał jeszcze lepszą okazję. Po sprawnie wyprowadzonej kontrze nie zdołał wykorzystać bardzo dobrego dogrania Damiana Kapicy. Oświęcimski bramkarz popisał się znakomitym refleksem i skuteczną interwencją.
Zmarnowana sytuacja błyskawicznie zemściła się na gościach. Już 13 sekund później w zamieszaniu podbramkowym najsprytniej zachował się Adrian Prusak i było 2:0 dla Unii.
Podopieczni Marka Ziętary w 31. minucie zdobyli kontaktowego gola po ładnym uderzeniu Hannesa Johanssona z prawego bulika, ale gospodarze szybko odpowiedzieli. Dominika Salamę na raty pokonał Krystian Dziubiński, a tuż przed zejściem na przerwę na 4:1 podwyższył Kamil Sadłocha, popisując się indywidualną akcją oraz skutecznym wykończeniem.
Biało-niebiescy pieczęć na zwycięstwie postawili w trzeciej tercji. W odstępie 116 sekund na listę strzelców wpisali się Ville Heikkinen i Roman Diukow, którzy wybrali proste środki, decydując się na soczyste uderzenia.
Re-Plast Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 6:1 (1:0, 3:1, 2:0)
1:0 Christopher Liljewall - Andreas Söderberg, Krystian Dziubiński (10:09, 5/4),
2:0 Adrian Prusak - Ville Heikkinen, Lauri Huhdanpää (26:42),
2:1 Hannes Johansson - Oliver Olsson, Krystian Mocarski (30:36),
3:1 Krystian Dziubiński - Christopher Liljewall, Michał Kusak (32:24),
4:1 Kamil Sadłocha - Andreas Söderberg (39:44),
5:1 Ville Heikkinen - Adrian Prusak, Jere Vertanen (56:26),
6:1 Roman Diukow (58:22).
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Krzysztof Kozłowski (główni) - Dariusz Pobożniak, Michał Kret (liniowi).
Minuty karne: 2-2.
Widzów: 2197.
Unia Oświęcim: L. Lundin - A. Söderberg, P. Bezuška; K. Sadłocha, E. Ahopelto, Ł. Krzemień - J. Vertanen, R. Diukow; L. Huhdanpää, V. Heikkinen, A. Prusak (2) - P. Wajda, M. Kolusz; M. Kusak, K. Dziubiński, C. Liljewall oraz M. Noworyta.
Trener: Krzysztof Majkowski.
Cracovia: D. Salama - A. Brandhammar, M. Kruczek; J. Lundgren (2), T. Wahlgren, H. Johansson - S. Bieniek, J. Wanacki; S. Brynkus, M. Bezwiński, K. Mocarski - O. Jaśkiewicz, J. Kamienieu; A. Dziurdzia, O. Olsson, S. Marzec - K. Mętel, M. Jaracz; K. Sterbenz, F. Kapica, D. Kapica.
Trener: Marek Ziętara
Czytaj także: