Hokej.net Logo
SIE
31

Derbowa zasada podtrzymana. Mistrz Polski z drugim triumfem [WIDEO, FOTO]

fot: Jarosław Fiedor
fot: Jarosław Fiedor

Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim są już w połowie drogi do półfinału play-off. Po wczorajszym zwycięstwie 3:2 po dogrywce, dziś biało-niebiescy uniknęli niepotrzebnych nerwów i pokonali Comarch Cracovię 5:2.

Derby Małopolski toczą się w tym sezonie według jasnego scenariusza i kończą się wygranymi gospodarzy. Tak było w pięciu starciach sezonu zasadniczego, a także w dwóch spotkaniach ćwierćfinału play-off. 

W poniedziałek oświęcimianie zaprezentowali się znacznie lepiej niż w niedzielę. Trzymali nerwy na wodzy, uważniej grali w destrukcji, byli kreatywniejsi w ataku i co najważniejsze - skuteczniejsi. Do Krakowa wyruszą więc w dobrych humorach. Pasy muszą poszukać rozwiązań, aby zatrzymać rozpędzających się zawodników Unii.

Mistrzowskie 9 sekund! 

Spotkanie nabierało rumieńców z każdą minutą. Najpierw kibiców z krzesełek poderwał pojedynek pięściarski, w którym uczestniczyli Radosław Galant i Jauhienij Kamienieu. Potem gospodarze wykreowali sobie kilka naprawdę dobrych okazji.

W 8. minucie Henry Karjalainen wypuścił w bój Erika Ahopelto, który błyskawicznie znalazł się przed Dominikiem Salamą. Fiński skrzydłowy trafił w słupek, a spieszący z dobitką Ville Heikkinen w poprzeczkę! 

Chwilę później biało-niebiescy zagrali w przewadze. Spod linii niebieskiej kropnął Carl Ackered, a lecący z zawrotną prędkością krążek ostemplował słupek. Później szwedzki obrońca zdecydował się na wrzutkę, a pracujący w przestrzeni międzybulikowej Kamil Sadłocha i Krystian Dziubiński zmieniali tor lotu krążka. Po przekierowaniu "Dziubka" guma znalazła się w siatce obok kompletnie zaskoczonego Dominika Salamy.

Kolejny cios już 9 sekund później zadał Radosław Galant. Środkowy czwartej formacji wykorzystał błąd Olivera Olssona, przejął krążek, a następnie trafił pod poprzeczkę.

Ofiarność, poświęcenie i spryt

Pod koniec pierwszej odsłony goście mieli znakomitą okazję na to, aby zdobyć kontaktowego gola. Przez 85 sekund grali w piątkę przeciwko trójce oświęcimian. Gospodarze - w składzie Peter Bezuška, Patryk Wajda i Radosław Galant - znakomicie się bronili, ofiarnie blokując uderzenia Pasów. 

W 28. minucie podopieczni Anttiego Karhuli dołożyli trzeciego gola. Z obrońcami Cracovii zabawił się Erik Ahopelto, który po serii zwodów trafił do siatki sprytnym uderzeniem z bekhendu.

To trafienie było dla biało-niebieskich ogromnym zastrzykiem pewności siebie. Wydawało się, że kolejne bramki dla nich są formalnością. Odrobiny szczęścia i zimnej krwi zabrakło jednak Kamilowi Sadłosze, Radosławowi Galantowi i Christopherowi Lilljewalowi. 

Odarci z nadziei

Pod koniec drugiej tercji nadzieję w serca krakowian wlał Anton Brandhammar, który popisał się niezwykle precyzyjnym uderzeniem spod linii niebieskiej.

Na początku trzeciej odsłony mistrzowie Polski odzyskali trzybramkową zaliczkę. Kamil Sadłocha zagrał zza bramki do Daniela Olssona Trkulji, a ten nie zmarnował dobrej okazji i uderzeniem po lodzie zaskoczył Dominika Salamę.

Podopieczni Marka Ziętary w 54. minucie zmniejszyli straty. Szymon Marzec zagrał przed bramkę do Johana Lundgrena, a ten wymanewrował Linusa Lundina i trafił do siatki.

W końcówce sztab szkoleniowy Pasów zdecydował się na na manewr z wycofaniem bramkarza, ale ta pokerowa zagrywka nie przyniosła zamierzonego efektu. Przeciwnie - skończyła się stratą gola. Gumę w pustej bramce umieścił Erik Ahopelto i tym samym postawił pieczęć na drugim zwycięstwie w serii.

Re-Plast Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 5:2 (2:0, 1:1, 2:1)
1:0 Krystian Dziubiński - Kamil Sadłocha, Carl Ackered (10:09, 5/4),
2:0 Radosław Galant (10:18),
3:0 Erik Ahopelto - Henry Karjalainen, Ville Heikkinen (27:09),
3:1 Anton Brandhammar - Dominik Jarosz (38:30),
4:1 Daniel Olsson Trkulja - Kamil Sadłocha, Anton Holm (43:46),
4:2 Johan Lundgren - Szymon MarzecMateusz Bezwiński (53:07),
5:2 Erik Ahopelto - Carl Ackered, Henry Karjalainen (58:56 - do pustej bramki).

Sędziowali: Bartosz KaczmarekMateusz Krzywda (główni) - Michał ŻakŁukasz Sośnierz (liniowi).
Minuty karne: 14-10.
Strzały: 42-30.
Widzów: 2432.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:0 dla Unii.
Kolejny mecz: w czwartek o 18:00 w Krakowie.

Unia Oświęcim: L. Lundin - A. Söderberg (2), C. AckeredK. Sadłocha (2); D. Olsson Trkulja, A. Holm - J. Vertanen, R. Diukow (2); E. Ahopelto (2), V. HeikkinenH. Karjalainen - P. Bezuška, M. KoluszL. Huhdanpää, K. Dziubiński, S. Marklund (2) - P. WajdaC. Liljewall (2), Ł. Krzemień, R. Galant (2) oraz M. Kusak.
Trener: Antti "Upi" Karhula.

Cracovia: D. Salama - A. Brandhammar, M. KruczekJ. Lundgren, T. Wahlgren, D. Kapica (2) - O. Jaśkiewicz (2), J. Kamienieu (2); S. Brynkus, O. Olsson, H. Johansson - S. Bieniek, J. Wanacki (2); K. Mocarski, M. Bezwiński, S. Marzec oraz A. Dziurdzia, M. Jaracz, K. Sterbenz, D. Jarosz, F. Kapica (2).
Trener: Marek Ziętara.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

1/4 PLAY OFF mecz nr 2 RE-PLAST UNIA OŚWIĘCIM - COMARCH CRACOVIA 5-2 [24.02.25]

Zobacz galerię

Rozgrywki w skrócie

2024/25 - Ekstraliga: Play-off

Ostatnie mecze
2025-04-07
2025-04-07 18:30 GKS Tychy GKS Tychy - GKS Katowice GKS Katowice 4:2 (1:1, 2:0, 1:1)
Stan rywalizacji w finale Play Off 4-3 dla Tychów
Zobacz terminarz
Liczba komentarzy: 21

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • omgKsu
    2025-02-24 20:32:13

    Brawo panowie .
    Plan wykonany w 100% .
    Dużo lepszy mecz z naszej strony , Craxa dzis bez argumentów .
    Super mecz Galanta , miło patrzeć jak tłucze innych w naszych barwach :) Cała jego formacja zagrała super mecz .

    Przy pełnej koncentracji i odrobinie hokejowego szczescia można to skonczyc w 4 meczach .

    • Polaczek1
      2025-02-24 21:46:45

      Zgadzam się. 4 formacja w takim składzie robi robotę. A Radek to naprawdę kawal solidnego grajka robi chłop czarna robotę na buliku jest bardzo skuteczny, aż dziwne że sąsiady go oddali chyba ze było drugie dno ale ważne że u nas jest mega pozytywna osoba i wywiązuje się ze swoich zadań :)

  • emeryt
    2025-02-24 20:40:50

    sztab szkoleniowy Krakowa mocno sie głowił jak sie tu dobrac do Unii....geniusze wymyslili że rekami m.in pana marca beda prowokowac i obrażac Kamila bo widac w Nim upatrujo głownego kata Unii,żałośnie i kompromitująco to wyglądało,wstyd panowie trenerzy

    • takBylo
      2025-02-24 22:08:06

      Smutne to
      Jeden z drugim szkoleniowiec craxy z zółtymi paluchami od petów nakręcili chłopaków by "pobili" zawodników Uni
      No nie wyszło
      oby w Krk to sie skończyło bo cracovia nic więcej nie pogra

  • Domin55
    2025-02-24 20:42:01

    Niestety ale lata świetności w Cracovii mineły.Z tym składem i z tym trenerem o graniu w półfinałach mogą zapomnieć.Może coś tam teraz w tych dwóch meczach ugrają u siebie najwyżej 1 mecz ale na nic więcej bym nie liczył.

    • tomek82able
      2025-02-24 21:25:55

      Obyś miał rację. W Krakowie ciężko nam się gra. Ps. Ten Salama już nie taki słaby, jak myślałem.

  • KOS46
    2025-02-24 20:50:07

    Miała Cracovia pomysł na tę serię. Zamiast grać w hokeja, prowokować, ale okazało się, że nawet w bójkach są słabi.

  • Paskal79
    2025-02-24 20:51:44

    Brawo Panowie! Dziś bezapelacyjna dominacja Uni,zagraliśmy jak mistrzowie, sądzę że wygramy przynajmniej jeden mecz w Krakowie, choć pierwszy mecz będzie bardzo ciężki iCraxa zawiesi wysoko poprzeczkę u siebie.Ogolnie dziś super mecz Play off było wszystko co kibice lubią.

  • hanysTHU
    2025-02-24 21:03:25

    No i dobre!

  • Prawdziwy Kibic Unii
    2025-02-24 21:08:22

    Jak Eme daje komentarz pod artykulem to tylko lapki w gore dawac a poza tym ma racje i dlatego dalem lapke dla Eme 👍🏻

  • Donatello
    2025-02-24 21:19:41

    Czy panowie gwizdacze wiedzą, że kara za ostrość nie zawsze musi być obustronna?

    • sledzik
      2025-02-24 21:38:05

      Panowie gwizdacze mało co wiedzą...

  • rober03
    2025-02-24 21:21:35

    Eme w punkt 👍Sędziowie też trochę na wyrost z tymi karami w obie strony. Ani Ahopelto ani Kamil nie palili się do bójki a musieli odsiedzieć wraz z graczami Cracovi. Druga sprawa zawodnik Cracovi podaje krążek do gracza Unii ręka gwizdek w drugą stronę brak reakcji brak konsekwencji

  • Andrzejek111
    2025-02-24 21:25:13

    Dziś Wajda nie ten chłop.

  • Polaczek1
    2025-02-24 21:51:36

    Sędziowie sami sobie wprowadzili niepotrzebne emocje. Krakusy zaczepiali ale za każdym razem obustronna karę dawali lecz w pewnym momencie naprawdę przegieli palke i się pogubili. Zgadzam się pierwsza kara dla Wanackiego mogła być puszczona ( nie musiala ) ale tak jak wyżej wspomniałem pasiaki nie umieli ustalić granic. Na szczęście my skupislismy się na grze, gdzie i wczoraj przewyższalismy Krakusów a

    • Polaczek1
      2025-02-24 21:59:21

      No i Pan Ackered który z krazkiem przy kiju robi różnicę a zarazem zachowuje mega spokój dziś na wielki plus. Zresztą rok temu też odpalił mega formę w play off :)

  • kesenda.
    2025-02-24 22:07:57

    Graty za wygraną Unici.
    Pasy graty za walkę.
    Dwa mecze na styku, wczoraj Wy dziś my.
    Dzis Radek zrobił swoje i dziękuję mu za oddanie, walkę i poświęcenie! Radek był GKS, dziś jest NASZ! GRATULACJE dla całej drużyny. Tylko Nasz Ks

  • kunta
    2025-02-24 22:19:44

    Łyżka dziegciu do tej beczki miodu: Myślałem, że ta gra na pół gwizdka unitów zakończy się wraz z sezonem zasadniczym, ale chyba niestety się pomyliłem. Aż nadto widoczne dla doświadczonych obserwatorów fragmenty, niestety częste, gry na stojąco, powolnej, nieskładnej, oraz z brakiem wykończenia w postaci solidnego strzału nie w bramkarza, tylko w strefę odsłoniętej bramki. O ile wczoraj Krakusy powinny ten mecz wygrać wykazując większą koncentrację i lepszą technikę, to dzisiaj conajmniej 5 goli Unia zmarnowała przez bylejakość. Jak przejdą Cracovię, to raczej czarno widzę dalszą drogę, bo śląskie zespoły grają na całego i jak się da strzelić 10 bramek, to strzelają 10, a jak 13, to 13. Oświęcimianie niestety przy 4:1 stają i robią sobie ślizgawkę. A takie podejście na 100% będzie zgubne.

    • teemu
      2025-02-25 15:50:34

      Widocznie "myślenie" nie jest Twoją mocną stroną....

    • mr_cube
      2025-02-26 12:56:39

      Zawsze jest tak, że drużyna gra na tyle, na ile przeciwnik pozwala. Mecze z Gks-ą będą inne, bardziej zacięte.

  • mr_cube
    2025-02-24 22:37:07

    Mecz był bez wątpienia takim, jaki chcielibyśmy oglądać, zawsze. Unia zagrała z pazurem i nie oszczędzała sie. Brawo Unia🤍🩵 Był to mecz walki, z kilkoma bójkami. Zapraszam do obejrzenia jednej z pierwszych bójek w tym meczu.
    https://vm.tiktok.com/ZNdJrbUSC/

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe