Trzecie spotkanie finałowe padło łupem GKS-u Katowice. Mistrzowie Polski są o jedno zwycięstwo od obrony tytułu mistrzowskiego i ponownie staną przed szansą zamknięcia serii finałowej w czterech meczach.
GKS Tychy od początku trzeciego finałowego meczu nie ruszył do skomasowanych ataków, a raczej odpierał ofensywne wypady GKS-u Katowice, który miał wyraźną przewagę w pierwszych dwudziestu minutach. Ostatecznie w pierwszej tercji nie oglądaliśmy żadnego trafienia.
Druga tercja znacznie zrekompensowała nam wydarzenia z pierwszej odsłony. Alexandre Boivin już w 22. minucie wyprowadził tyszan na prowadzenie po znakomitej solowej akcji. Radość gości nie trwała długo, bo w 25. minucie Matias Lehtonen popisał się precyzyjnym strzałem i wyrównał stan rywalizacji. W 30. minucie katowiczanie wyszli na prowadzenie po bramce Hampusa Olssona w przewadze, który dopełnił formalności po znakomitym dograniu Juraja Šimka. W 37. minucie Teemu Pulkkinen znalazł sobie trochę miejsca pod bramką Tomáša Fučík i wyprowadził gospodarzy na dwubramkowe prowadzenie.
Trzecia odsłona ponownie lepiej rozpoczęła się dla tyszan, którzy w 42. minucie złapali kontakt po golu Filipa Komorskiego. W 50. minucie puściły nerwy Fučíkowi, który został ukarany karą mniejszą i za przekroczenie niebieskiej linii musiał zostać zmieniony przez Kamila Lewartowskiego. Rezerowy bramkarz GKS-u Tychy skapitulował już przy pierwszy strzale Grzegorza Pasiuta, który umieścił gumę w samym okienku jego bramki. Nadzieję na odwrócenie wyniku w 54. minucie zabrał tyszanom Lehtonen, który zmienił tor lotu krążka po strzale Marcina Kolusza i mógł świętować drugie trafienie.
GKS Katowice - GKS Tychy 5:2 (0:0, 3:1, 2:1)
0:1 Alexandre Boivin - Christian Mroczkowski, Alexander Younan (21:06)
1:1 Matias Lehtonen - Joona Monto, Juraj Šimek (24:37)
2:1 Hampus Olsson - Juraj Šimek, Aleksi Varttinen (29:58, 5/4)
3:1 Teemu Pulkkinen - Hampus Olsson (36:23)
3:2 Filip Komorski - Jean Dupuy, Bartłomiej Pociecha (41:30)
4:2 Grzegorz Pasiut - Marcin Kolusz, Bartosz Fraszko (50:20, 5/4)
5:2 Matias Lehtonen - Marcin Kolusz, Juraj Šimek (53:59)
Sędziowali: Michał Baca (główny), Paweł Kosidło (główny), Artur Hyliński (liniowy), Wojciech Moszczyński (liniowy)
Minuty karne: 8-10
Strzały: 38-32
Widzów: 1420
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3:0 dla GKS-u Katowice.
Kolejny mecz: w czwartek o 19:30 w Katowicach.
Katowice: J. Murray - M. Rompkowski, M. Kruczek, M. Bepierszcz, G. Pasiut, B. Fraszko - M. Kolusz, P. Wajda, J. Šimek, J. Monto, B. Magee - A. Varttinen, J. Wanacki, M. Lehtonen, T. Pulkkinen, H. Olsson - R. Mrugała, D. Musioł, S. Hitosato, I. Smal, P. Krężołek.
Trener: Jacek Płachta
Tychy: T. Fučík - B. Pociecha, O. Kaskinen, O. Šedivý, F. Komorski, R. Szturc - B. Ciura, O. Bizacki, J. Juhola, R. Galant, B. Jeziorski - A. Younan, A. Nilsson, C. Mroczkowski, A. Boivin, J. Dupuy - M. Ubowski, O. Jaśkiewicz, M. Gościński, F. Starzyński, S. Marzec.
Trener: Andriej Sidorienko
Czytaj także: