Do ostatniej chwili. Prace na Tor-Torze trwają!
Już jutro KH Energa Toruń zmierzy się na własnym lodzie z GKS-em Katowice. Na Tor-Torze wciąż trwają prace remontowe związane z zamontowaniem nowych band. Miały się one zakończyć 30 grudnia, ale wciąż sporo jest niedoróbek.
Mimo, że już kilka dni temu za pośrednictwem lokalnych mediów ogłoszono sukces prac remontowych, prawdopodobnie do ostatniej chwili będę trwały przygotowania toruńskiego Tor-Toru do jutrzejszego ligowego meczu pomiędzy KH Energą Toruń a GKS Katowice.
Na dwadzieścia cztery godziny przed pierwszą syreną mimo zapewnień zarządzających obiektem, otoczenie tafli lodowiska nie wygląda najlepiej. Można zaobserwować wystające kable i pręty, niedbale położoną wykładzinę w boksach.
Wielka szkoda, że pomimo wymiany band zabrakło środków na chociażby nową wykładzinę i ławki w boksach zawodników. Przeciąga się także oddanie do użytku drugiej tafli. Na chwilą obecną niewiele ponad połowa band została zainstalowana mimo, iż obydwa lodowiska miały zostać oddane do użytku 30 grudnia.
Prace wykonywane w środku sezonu mocno utrudniają przygotowania sportowcom korzystającym z obiektu im. Józefa Stogowskiego, w tym młodym adeptom hokeja. Na profilu facebookowy TKH Toruń wyraz niezadowolenia z tego faktu daje wiele osób.
Druga tafla
Komentarze