Hokej.net Logo

Dreszczowiec na korzyść Łotyszy! Przesądził kuriozalny karny [WIDEO] [FOTO]

Słowacja vs Łotwa na Mistrzostwach Świata Elity (fot. Jarosław Fiedor)
Słowacja vs Łotwa na Mistrzostwach Świata Elity (fot. Jarosław Fiedor)

Cóż to było za spotkanie! Z pewnością na nudę nie mogli narzekać kibice, którzy wybrali się dzisiaj na mecz Słowacji z Łotwą. Emocji było co nie miara i to przez całe starcie, które ostatecznie zakończyło się zwycięstwem reprezentacji Łotwy 3:2 po rzutach karnych.

W spotkanie lepiej weszli reprezentanci Słowacji, którzy mocno ruszyli do ofensywy od samego początku. Trzeba jednak przyznać, że Gudelskivs w pierwszej tercji był ścianą, przez którą Słowacy nie byli w stanie się przebić. Łotysze z kolei swoich szans szukali w kontrach, w których byli piekielnie groźni. Właśnie po jednej z tych kontr w 19. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Freibergs i ze sporą dozą szczęścia umieścił gumę w siatce Hlavaja.

Druga tercja to ciągłe ataki zawodników zza naszej południowej granicy. W tej tercji Słowakom brakowało przede wszystkim strzałów, a bez nich ciężko o bramki. Łotysze świetnie zwarli szyki obronne i nawet momenty gry w osłabieniach nie zachwiały ich defensywą. Ubiegłoroczni brązowi medaliści w swojej grze podobnie jak w pierwszej odsłonie skupiali się głównie na kontrach i tym razem to Słowacy mogli dziękować swojemu golkiperowi, że po drugiej odsłonie było wciąż 1:0 dla Łotwy.

Trzecia odsłona zaczęła się dla Słowaków najlepiej, jak tylko mogła: Martin Pospíši dosłownie wprawił w euforię trybuny Ostravar Areny już w 42. minucie spotkania. Zrobiło się 1:1, a to z pewnością wynik, który nie zadowalał żadnej ze stron w kontekście walki o ćwierćfinał, co zwiastowało ogromne emocje.

Rzeczywiście emocji nie zabrakło. Spotkanie mocno się otworzyło i akcje przenosiły się z jednej na drugą stronę. Raz Łotyszy ratował Gudelskivs, a chwilę później musiał wykazywać się słowacki Hlavaj po groźnych kontrach Łotyszy. Pomimo wielu sytuacji, świetnie spisywali się golkiperzy obu ekip i mieliśmy impas.

Można powiedzieć, że sposób na ten impas został znaleziony dosłownie w ostatniej chwili. Na 104 sekundy przed końcem spotkania cios - wydawało się nokautujący - wyprowadzili Słowacy, a dokładnie Cehlarik, który wykorzystał świetne podanie Slafkovskiego. Twardzi Łotysze jednak nie zgodzili się, żeby to był cios, który zakończy ich marzenia o ćwierćfinale. 

24 sekundy później, szybko przerzucili gumę do słowackiej tercji, zdjęli bramkarza, a na strzał z okolic niebieskiej zdecydował się Cibulskis. Strzał był piekielnie precyzyjny i odbił się od słupka, a następnie wpadł do słowackiej bramki. Tym razem to kibice Łotwy znaleźli się w stanie więcej, niż euforycznym. Mogło być jeszcze lepiej, bo w ostatniej sekundzie jednak fenomenalną interwencją popisał się Hlavaj okradając niemalże Łotyszy z bramki.

Jednak mimo interwencji golkipera, to i tak Słowacy mieli problem, bo za faul na ławkę kar odesłany został Koch i dogrywkę musieli rozpocząć w liczebnym deficycie. Z sytuacją kryzysową Słowacy poradzili sobie zacnie i udało się z odrobiną szczęścia unieszkodliwić rozpędzonych Łotyszy. Nie był to jednak koniec dogrywki, gdyż 93 sekundy po zakończeniu kary Kocha złapali kolejną karę, wprost prosząc się o komplikację. Tym razem na osłabienie swojej drużyny zdecydował się Cehlarik.

87 sekund, dokładnie tyle czasu mieli Łotysze na zdobycie zwycięskiej bramki i utrzymanie swoich snów o ćwierćfinale mistrzostw świata. Słowacy zdołali to wytrzymać i można powiedzieć, że Hlavaj musiał stawać na “hlavie”, ale udało mu się powstrzymać łotewską nawałnicę tuż przed karnymi. Rzeczywiście statystyka strzałów wskazywała na przebieg dogrywki pod wyraźne dyktando Łotwy i wyniosła 10:1. 

Wszyscy zgromadzeni kibice na ostrawskich trybunach z ogromnym napięciem i pijani emocjami, czekali na festiwal rzutów karnych, ale było warto! Podobnie, jak w całym meczu, emocjami można było się odurzyć, ale po siedmiu seriach w końcu zakończyła się ta piękna przygoda, zwana starciem Słowacji z Łotwą. O wyniku zadecydował jeden z bardziej kuriozalnych karnych, jakie zdarzyły się w naszej dyscyplinie, a zdobył go Lochelis, który sam nie wierzył, że pokonał Hlavaja i dowiedział się o tym dopiero od swoich uszczęśliwionych kolegów z boksu.

Po tym absolutnie szalonym widowisku, nadzieje Łotyszy na wywalczenie przepustki do ćwierćfinału są wciąż żywe i zaczynają podnosić wieko od trumny, w której mogły już być zamknięte. Wieko jest jednak bardzo ciężkie i wciąż to inni mogą zadecydować o zapieczętowaniu go, ponieważ Łotysze muszą zdobyć trzy "oczka" w starciu z USA, a dodatkowo muszą liczyć na zerową zdobycz punktową Słowaków w ostatnim meczu ze Szwecją.

Słowacja - Łotwa 2:3 k. (0:1, 0:0, 2:1, d. 0:0, k. 1:2)
0:1 Ralfs Freibergs - Miks Indrašis, Rihards Bukarts (18:39)
1:1 Martin Pospíšil - Pavol Regenda, Michal Ivan (42:06)
2:1 Peter Cehlárik - Juraj Slafkovský, Marek Hrivík (58:16)
2:2 Oskars Cibuļskis - Jānis Jaks, Miks Indrašis (58:40)
2:3 Dans Ločmelis (65:00, Karny decydujący)

Minuty karne: 10-10
Strzały: 43-43
Widzów: 9109

Słowacja: S. Hlavaj - P. Čerešňák, M. Fehérváry, J. Slafkovský, M. Hrivík (2), P. Cehlárik (2) - Š. Nemec, M. Ivan, L. Hudáček, L. Cingel, T. Tatar - M. Grman (2), P. Koch (2), M. Kelemen, M. Pospíšil, P. Regenda - F. Gajdos, A. Golian, A. Kudrna, M. Sukeľ, M. Daňo (2).
Trener: Craig Ramsay

Łotwa: K. Gudļevskis (2) - K. Čukste, J. Jaks, R. Krastenbergs, K. Daugaviņš, R. Ābols - O. Cibuļskis, R. Freibergs, M. Dzierkals (2), R. Bukarts, O. Batņa (2) - M. Komuls, R. Mamčics, R. Bukarts, M. Indrašis, D. Ločmelis - K. Zīle, E. Tralmaks, M. Laviņš, F. Gavars (2), H. Egle.
Trener: Harijs Vītoliņš

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Mistrzostwa Świata Elity Czechy 2024 Słowacja- Łotwa 2-3 k.

Zobacz galerię

Rozgrywki w skrócie

2023/24 - Reprezentacje: Mistrzostwa Świata Elity

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela: Grupa A
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. Kanada 7 32 18 14 19 77
2. Szwajcaria 7 29 12 17 17 71
3. Czechy 7 26 14 12 16 54
4. Finlandia 7 21 14 7 10 61
5. Austria 7 21 29 -8 7 58
6. Norwegia 7 15 25 -10 6 62
7. Dania 7 15 29 -14 6 58
8. Wielka Brytania 7 12 30 -18 3 68
Tabela: Grupa B
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. Szwecja 7 35 9 26 21 67
2. USA 7 37 16 21 16 40
3. Niemcy 7 34 24 10 15 73
4. Słowacja 7 26 23 3 12 76
5. Łotwa 7 19 29 -10 9 97
6. Kazachstan 7 12 31 -19 6 46
7. Francja 7 13 26 -13 4 83
8. Polska 7 11 29 -18 1 40
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • WitekKH
    2024-05-20 07:01:32

    Esencja hokeja w pełnym wymiarze! Świetne spotkanie, pełne zwrotów akcji, parad golkiperów, walka o każdy skrawek lodowiska!
    Goldi w bramie utrzymał Łotwę w walce o ósemkę.

  • Andrzejek111
    2024-05-20 08:18:33

    A propo bramkarza. Jak się nazywa łotewski, bo w artykule znalazłem dwie wersje nazwiska.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe