Reprezentacja Danii będzie ostatnim rywalem Polski w meczach towarzyskich przed Mistrzostwami Świata. Duńczycy do Polski, a następnie na MŚ w Czechach, przyjadą wzmocnieni 5 nowymi graczami, ale nie będzie wśród nich zawodników z NHL.
Dla Duńczyków mecz z Polską także będzie ostatnim sprawdzianem przed turniejem, w którym zagrają w grupie A w Pradze. Po wtorkowym spotkaniu z "Biało-Czerwonymi" nie wrócą już do swojego kraju, a udadzą się bezpośrednio do Czech.
Stąd też ogłoszona dziś kadra, którą przywiozą do Sosnowca, jest tą, która pojedzie na mistrzostwa. Znajduje się w niej 25 graczy, czyli tylu, ilu można zgłosić do turnieju.
Duński Związek Hokeja na Lodzie (DIU) zaznacza jednak w komunikacie prasowym, że trenerzy zostawią wolne miejsca, które mogą zostać wykorzystane do zgłoszenia już w trakcie imprezy graczy zza oceanu.
Oznacza to, że ktoś z 25 zawodników, którzy przyjadą do Polski, zapewne nie znajdzie się w ostatecznie zgłoszonej do MŚ kadrze.
Wśród wzmocnień zza oceanu nie będzie jednak na pewno występujących w NHL Olivera Bjorkstranda, Nikolaja Ehlersa i Larsa Ellera, bo wszyscy trenerowi Mikaelowi Gathowi odmówili. Każdy z nich jest za to otwarty na występ w finałowej rundzie kwalifikacji olimpijskich na przełomie sierpnia i września w Aalborgu.
Po odpadnięciu Winnipeg Jets z play-off NHL duńscy kibice liczyli szczególnie na Ehlersa, ale ten zmagał się w trakcie sezonu z kontuzją szyi i ciągle ma problemy zdrowotne.
- To może brzmieć dziwnie, skoro zagrałem ostatnio we wszystkich meczach, ale w normalnym życiu czasem nie mogę siedzieć i zjeść obiadu bez bólu. To był dla mnie bardzo długi sezon - tłumaczy Ehlers, cytowany przez duńską agencję informacyjną Ritzau. - Zwróciłem się do kapitana reprezentacji Jespera Jensena Aabo i innych zawodników. To nie tak, że nie obchodzi mnie reprezentacja. Powiedziałem im, że mam nadzieję, że zdają sobie z tego sprawę. Może mógłbym zagrać, ale mam te problemy już 8 miesięcy, a gdybym grał na Mistrzostwach Świata, to przedłużyłoby się to jeszcze o miesiąc. Dlatego najlepiej było powiedzieć "nie".
Trener reprezentacji Danii dostał jednak w ostatnich godzinach także dobrą wiadomość zza oceanu, ponieważ swój udział w Mistrzostwach Świata po odpadnięciu z play-offów AHL potwierdził kuzyn Ehlersa, występujący w Charlotte Checkers Alexander True. W niedzielę ma wylądować w Danii, a w poniedziałek przyjedzie z zespołem do Polski.
W porównaniu z poprzednimi meczami zespół wzmocni także 4 graczy świeżo upieczonego wicemistrza Niemiec Fischtown Pinguins Bremerhaven, którzy tydzień temu zakończyli udział w finale play-off DEL. Mowa o obrońcach: Phillipie Bruggisserze i Nicholasie B. Jensenie, a także napastnikach: Feliksie Scheelu i Christianie Wejse.
Dla piątki, która dołącza do kadry najpóźniej, mecz w Sosnowcu będzie ważny, bo - jak informuje duński związek - zostanie wykorzystany, by wprowadzić ich do trenującej ze sobą dłużej drużyny, a następnie już w Czechach trenerzy będą pracowali nad grą w przewagach i osłabieniach we wzmocnionych formacjach.
W tym tygodniu Duńczycy trenują na lodowisku w dzielnicy Kopenhagi Ørestad.
- W zeszłym tygodniu zrobiliśmy kilka kroków do przodu. Po intensywności czuć już, że Mistrzostwa Świata się zbliżają, a skład jest optymalizowany. Zawodnicy znają swoje role i pracują w systemach - mówi selekcjoner duńskiej kadry.
Dla Mikaela Gatha tegoroczne Mistrzostwa Świata będą pierwszymi w roli trenera reprezentacji Danii. 47-letni szwedzki szkoleniowiec po zeszłorocznym turnieju zastąpił Heinza Ehlersa, który sam zrezygnował z pracy z kadrą.
Ambicją Gatha jest dobry występ w Czechach, a być może powalczenie o ćwierćfinał, w którym zajmująca obecnie 11. miejsce w rankingu światowym Dania była w przeszłości dwukrotnie (2010 i 2016 rok).
- Mam nadzieję, że stworzymy wokół zawodników środowisko, w którym będą zrelaksowani i będą się czuć dobrze poza lodem - mówi Gath. - A gdy jesteśmy na lodzie, będą czuć trenera, który jest mocno zaangażowany i przykłada wagę do szczegółów. Mam dużą chęć wygrywania i osiągania dobrych rezultatów.
Szeroka kadra Danii na mecz z Polską i Mistrzostwa Świata:
Bramkarze: Frederik Dichow (HV71 Jönköping/SWE), William Rørth (Rødovre Mighty Bulls), Mathias Seldrup (Herning Blue Fox).
Obrońcy: Phillip Bruggisser, Nicholas B. Jensen (Fischtown Pinguins Bremerhaven/GER), Jesper Jensen Aabo (Klagenfurt AC/AUT), Anders Koch (Aalborg Pirates), Oliver Larsen (Jukurit Mikkeli/FIN), Matias Lassen (Malmö Redhawks/SWE), Markus Lauridsen (Löwen Frankfurt nad Menem/GER), Oliver Lauridsen (TPS Turku/FIN).
Napastnicy: Niklas Andersen (Augsburger Panther/GER), Mikkel Aagaard (MODO Örnsköldsvik/SWE), Joachim Blichfeld (Växjö Lakers/SWE), Oskar Fisker Mølgaard (HV71 Jönköping/SWE), Mathias From, Morten Poulsen (Herning Blue Fox), Oliver Kjær, Phillip Schultz (Esbjerg Energy), Nick Olesen (IK Oskarshamn/SWE2), Patrick Russell (Linköpings HC/SWE), Felix Scheel, Christian Wejse (Fischtown Pinguins Bremerhaven/GER), Frederik Storm (Kölner Haie/GER), Alexander True (Charlotte Checkers/AHL).
Czytaj także:
