Wygrana z HC Oceláři Trzyniec, awans na fotel lidera i trzy punkty Polaków - właśnie tak wyglądał wczorajszy dzień dla HC Vitkovice Ridera. Jakub Ślusarczyk w tym meczu zanotował bramkę i asystę, a Krzysztof Maciaś jedno kluczowe zagranie. Ekipa z dzielnicy Ostrawy wygrała ten mecz 5:0, a faza play-off zbliża się wielkimi krokami.
Polacy do protokołu meczowego po raz pierwszy wpisali się w 36. minucie spotkania. Tercet Glas-Maciaś-Ślusarczyk pognał z szybką kontrą i po wymianie kilku podań Glas pokusił się o strzał, który posłał w samo okienko.
Trafienie Ślusarczyka to jednak nieco dzieło przypadku. Golkiper ekipy z Trzyńca pognał za swoją bramkę po krążek i źle go wybił z własnej tercji, podając go centralnie na łopatkę kija Jakuba. Ten długo się nie zastanawiał i posłał gumę do siatki.
Krzysztof Maciaś po tym występie wciąż jest liderem klasyfikacji kanadyjskiej wewnątrz klubowej z 45 punktami za 23 bramki i 22 asysty w 40 spotkaniach. Z kolei Jakub Ślusarczyk ma o cztery mecze rozegrane więcej i 14 punktów na swoim koncie mniej. Na to złożyło się 16 bramek i 15 asyst. Daje mu to piąte miejsce w zespole.
Do końca sezonu zasadniczego pozostały już tylko cztery pełne kolejki, a Vitkovice mają obecnie pierwsze miejsce i dwa punkty przewagi nad ekipą Michała Kusaka i Aleksa Menca, czyli HC Energie Karlowe Wary, przy równej liczbie rozegranych meczów, zatem fotel lidera wciąż jest w ich rękach.
– Obawialiśmy się tego meczu. Chcieliśmy się odpłacić Trzyńcowi za wszystkie porażki z tego sezonu i sparingów przedsezonowych. Bardzo cieszy nas wygrana z tym przeciwnikiem, jak i również zachowanie czystego konta. Dzisiaj zagraliśmy bardzo drużynowo, było widać zaangażowanie na każdym centymetrze lodu od każdego zawodnika, co cieszyło i napędzało cały skład. Jesteśmy bardzo zadowoleni z meczu i mamy nadzieje, że przygotuje nas dobrze do pozostałych spotkań, które będą kończyły fazę zasadniczą – podkreślił Jakub Ślusarczyk.
HC Ocelari Trzyniec U20 - HC Vitkovice Ridera U20 0:5 (0:1, 0:3, 0:1)
0:1 - Bystroň - Milata, Štiak (17:22)
0:2 - Kubík - Kalandra (21:22)
0:3 - Kotásek - Krejsa, Fibigr (24:51)
0:4 - Glas - Maciaś, Ślusarczyk (35:12)
0:5 - Ślusarczyk - Krejsa (49:14, 5/4)
Minuty karne: 16-8
Strzały: 21-43
Widzów: 620
Czytaj także:
