Krystian Dziubiński został liderem klasyfikacji strzelców białoruskiej ekstraklasy razem z byłym zawodnikiem GKS-u Tychy. Polak dziś znów trafił do siatki, ale jego zespół przegrał mecz właściwie już w pierwszej tercji.
Nioman Grodno z Dziubińskim i Oskarem Jaśkiewiczem w składzie na wyjeździe przegrał z Dynamą Mołodeczno 2:5 w dzisiejszym spotkaniu białoruskiej Parimatch-Ekstralihy. To już trzecia porażka ekipy Polaków z tym rywalem w obecnym sezonie. Uległa mu dwukrotnie w lidze, a także raz w krajowym pucharze.
Mecz był właściwie rozstrzygnięty po pierwszej tercji, którą filialny klub występującej w KHL Dynamy Mińsk wygrał aż 4:0. Gdy w 19. minucie strzelił trzeciego gola, w bramce Niomana Witalija Trusa zastąpił Maksim Haradziecki. Tyle że i on szybko wpuścił krążek do siatki, gdy sędziowie sygnalizowali karę na gracza gości i gospodarze przez 10 sekund grali 6 na 5 w polu.
- Nie wiem, co się stało po 14. minucie. W 5 minut właściwie oddaliśmy mecz - powiedział po spotkaniu trener Niomana Siergiej Puszkow.
Dla Dynamy 2 gole i asystę zaliczył Mikałaj Syty. Trafiali także: Ilja Litwinau, Pawieł Kopytin i Ihar Martynau. 28 strzałów obronił 18-letni bramkarz gospodarzy Alaksiej Kołasau, kandydujący do wyboru w przyszłotygodniowym drafcie NHL. Dziubiński pokonał go i zmniejszył straty trafiając na 1:4 podczas gry w osłabieniu w 43. minucie. Polak na linii niebieskiej otwierającej tercję obrony Niomana odebrał krążek rywalowi i wyprowadził kontrę 2 na 1. Zdecydował się sam kończyć akcję i była to dobra decyzja, bo oddał skuteczny strzał. Wielkiego powrotu drużyny Puszkowa jednak już nie było.
Gol Krystiana Dziubińskiego w osłabieniu
Dziubiński zagrał na środku drugiego ataku drużyny z Grodna. Na skrzydłach partnerowali mu: Wiktor Płastinin i Artur Drindrożik. Polak oddał 5 strzałów na bramkę i zaliczył +1 w statystyce +/-. Z 13 wznowień wygrał 6. Na listę strzelców wpisał się w drugim kolejnym spotkaniu. Po 8 meczach ligowych ma na koncie 5 goli i 3 asysty. Dziś zrównał się pod względem liczby goli z występującym w Mietałłurhu Żłobin byłym graczem GKS-u Tychy Aleksiejem Jefimienką i obaj wspólnie prowadzą w tabeli strzelców, choć Jefimienko rozegrał o 2 mecze mniej. W klasyfikacji punktowej Dziubiński jest na 6. miejscu. Zaliczył także 2 gole i 3 asysty w 6 spotkaniach Pucharu Białorusi.
Oskar Jaśkiewicz w trzeciej parze obrony Niomana grał z Ilją Suszko. Oddał 1 celny strzał na bramkę i miał 0 w statystyce +/-. Polski obrońca po 8 meczach ligowych ma na koncie gola i asystę. W krajowym pucharze zaliczył bramkę i 2 asysty.
Gruntownie przebudowany latem Nioman Grodno od początku sezonu rozczarowuje swoich kibiców. Najpierw nie awansował do turnieju finałowego Pucharu Białorusi, a w lidze przegrał 5 z dotychczasowych 8 meczów i z 10 punktami spadł dziś na 6. miejsce wśród 8 drużyn. O punkty w kolejnym meczu nie będzie łatwo, bo w czwartek do Grodna przyjedzie lider, HK Homel.
Dynama Mołodeczno - Nioman Grodno 5:2 (4:0, 0:0, 1:2)
1:0 Syty - Kuźmin - Ambroziejczik 09:33
2:0 Litwinau - Szkrabau - Ambroziejczik 14:16
3:0 Kopytin - Suworau - Pyszkajło 18:55
4:0 Syty - Sciapanau 19:34 (bez bramkarza)
4:1 Dziubiński 42:12 (w osłabieniu)
5:1 Martynau - Ambroziejczik - Sciapanau 54:07
5:2 Ażhirej - Koziaczy - Siergiejew 57:55 (w przewadze)
Strzały: 20-30.
Minuty kar: 18-18.
Widzów: 524.
Czytaj także:
