Były klubowy kolega Alana Łyszczarczyka nie miał tej nocy litości dla innego swojego byłego partnera z zespołu. Ograł rywala kapitalnym zwodem i strzelił gola w jednej z najefektowniejszych akcji tego sezonu w NHL.
Zespół Philadelphia Flyers pokonał na wyjeździe Anaheim Ducks 6:3 w jednym ze spotkań rozegranych w najlepszej lidze świata ostatniej nocy.
Dla "Kaczorów" 3 gole strzelił 18-letni tegoroczny debiutant w NHL Leo Carlsson, który rozgrywał dopiero swój 9. mecz w lidze. Dla "Lotników" Travis Sanheim zanotował bramkę i 2 asysty, Cam Atkinson gola i asystę, trafiali też Louie Belpedio, Sean Couturier i dwukrotnie Owen Tippett.
To właśnie pierwszy gol tego ostatniego był prawdziwą ozdobą spotkania.
W 54. minucie 24-latek dopadł do bezpańskiego krążka na linii niebieskiej otwierającej tercję obronną "Kaczorów" i kapitalnym zwodem ograł Franka Vatrano, puszczając "gumę" z jednej strony, a przejeżdżając z drugiej.
Otworzył sobie w ten sposób drogę do bramki Lukáša Dostála, którego za chwilę pokonał, podwyższając wynik na 5:2 dla drużyny z Filadelfii.
Tippett w sezonie 2018-19 przez pewien czas był kolegą klubowym Alana Łyszczarczyka w Mississauga Steelheads w czołowej kanadyjskiej lidze juniorskiej OHL. Obaj występowali razem w jednym ataku.
W akcji z ostatniej nocy trafił z kolei na innego byłego partnera z zespołu, już z NHL. Z Vatrano, którego bezlitośnie ograł, grał bowiem w latach 2020-22 w barwach Florida Panthers.
Jego obecny kolega klubowy Cam Atkinson powiedział po spotkaniu z uśmiechem, że pod wrażeniem akcji Tippetta zanucił mu motyw muzyczny, który w słynnym programie "SportsCenter" amerykańskiej telewizji ESPN jest podkładem do segmentu "Top 10", prezentującego najlepsze akcje ze świata sportu.
Tippett, który w poprzednich rozgrywkach był drugim najlepszym strzelcem zespołu, w tym sezonie zebrał nieco krytyki za swoją grę. W 4 poprzednich spotkaniach nie punktował, a do wczoraj miał na koncie tylko 2 gole, czyli tyle, ile strzelił tej nocy "Kaczorom". Po 14 występach w obecnych rozgrywkach jego dorobek to 4 gole i 4 asysty. Atkinson wierzy jednak, że to w Anaheim jego kolega pokazał prawdziwe oblicze.
- To jest kawał gracza. Myślę, że w tym meczu zagrał bardzo fizycznie, a kiedy on gra fizycznie, to dobre rzeczy się dzieją - skomentował. - Zagrał świetny mecz. Potrzebujemy, żeby to kontynuował.
Wyniki piątkowych meczów NHL:
Buffalo Sabres - Minnesota Wild 3:2
Florida Panthers - Carolina Hurricanes 5:2
New Jersey Devils - Washington Capitals 2:4
Toronto Maple Leafs - Calgary Flames 5:4k.
Anaheim Ducks - Philadelphia Flyers 3:6
Vegas Golden Knights - San Jose Sharks 5:0
Czytaj także: