Ważne zwycięstwo odnieśli w środę hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim, pokonując na wyjeździe EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 6:2. Swojego pierwszego gola dla ekipy z Chemików 4 strzelił Lauri Huhdanpää, z którym porozmawialiśmy o ostatnim starciu, a także o jego roli w zespole i planach na najbliższe dwa mecze.
Oświęcimianie nie zaczęli meczu z sosnowiczanami zbyt dobrze, a na dodatek od szóstej minuty musieli gonić wynik. W 17. minucie wyrównał właśnie Huhdanpää, który wykorzystał podanie zza bramki Krystiana Dziubińskiego i zaskoczył Mikołaja Szczepkowskiego precyzyjnym uderzeniem pod poprzeczkę. Warto dodać, że był to jego trzynasty gol zdobyty w tym sezonie, ale premierowy w zespole Unii.
– To było naprawdę miłe uczucie, tym bardziej, że było to nasze pierwsze trafienie w tym meczu. Znalazłem drogę do siatki i już nie muszę o tym fakcie myśleć – stwierdził zawodnik urodzony w Tampere.
– Jeśli chodzi o sam mecz, to był naprawdę ciężki. Nie rozpoczęliśmy go najlepiej, ale w drugiej i trzeciej tercji zagraliśmy solidnie – ocenił skrzydłowy, który w trzeciej odsłonie zaliczył też asystę pierwszego stopnia przy trafieniu Andreasa Söderberga na 6:2.
29-letni Fin do Unii trafił 20 stycznia. Sporą rolę w jego transferze odegrał trener Antti "Upi" Karhula. Chciał on mieć w swoim zespole gracza, który potrafi powalczyć o krążek, wyprowadzić kontrę, wykorzystywać sytuacje sam na sam i wykonywać rzuty karne.
– Dostałem telefon od trenera, a potem wszystko poszło dość szybko i gładko – opowiedział Lauri Huhdanpää, którego zapytaliśmy też o pierwsze wrażenia po dołączeniu do ekipy mistrza Polski.
– Czuję się tu świetnie! Otaczają mnie dobrzy ludzie: czy to chłopaki w szatni, czy osoby pracujące w sztabie lub biurze. Z pewnością ułatwia mi to funkcjonowanie – wyjaśnił zawodnik, który występuje z numerem 92.
Huhdanpää występuje na razie w trzecim ataku u boku Krystiana Dziubińskiego i Christophera Liljewalla. Gra też w formacjach specjalnych. A jakie są jego główne zadania w nowym zespole?
– Zrobię wszystko, co tylko może nam pomóc w odnoszeniu zwycięstw – zaznaczył.
Przed mistrzami Polski ostatnie dwa starcia sezonu zasadniczego. Biało-niebiescy w piątek podejmą KH Energę Toruń, a w niedzielę zmierzą się na wyjeździe z Texom STS-em Sanok. Celem jest oczywiście sięgnięcie po pełną pulę.
– Tak, oczywiście planujemy zdobyć sześć punktów w tych meczach. Chcemy zająć drugie miejsce w tabeli sezonu zasadniczego i rozegrać dobre dwa mecze przed zbliżającą się wielkimi krokami fazą play-off – stwierdził 29-letni Fin.
Zespoły, które po sezonie zasadniczym zajmą trzy najwyższe miejsca, będą mogły wybrać najdogodniejszego dla siebie rywala w ćwierćfinale play-off. Czy w oświęcimskim zespole dyskutowano już na ten temat?
– Nie, nie rozmawialiśmy jeszcze o tej kwestii – zakończył Lauri Huhdanpää.
Czytaj także:
