Swoje ósme czyste konto w tym sezonie zanotował wczoraj Tomáš Fučík, golkiper GKS-u Tychy. Trójkolorowi wygrali bowiem z Re-Plast Unią Oświęcim 2:0 i wyszli na prowadzenie w półfinałowej rywalizacji.
Dla czeskiego golkipera był to wyjątkowy dzień i wyjątkowy mecz, bowiem zbiegł się w czasie z jego trzydziestymi urodzinami.
– Można powiedzieć, że to wymarzony prezent. Trzeba podziękować chłopakom, bo czyste konto to nie tylko praca bramkarza, a całego zespołu – uśmiechnął się bramkarz trójkolorowych.
Tyszanie powoli rozpędzali się w tym starciu i w pierwszej tercji na wiele pozwalali swoim rywalom. Od drugiej części meczu poprawili jednak swoją grę, co przyniosło wymierne skutki, bo dwie bramki w przewagach, które dały im zwycięstwo.
– Ważne były osłabienia, które zagraliśmy bardzo dobrze. Od tego cała gra szła do góry. Jak rozmawiałem z chłopakami w szatni, to chyba dopiero od drugiej tercji poczuliśmy ten feeling play-offowy, właśnie dzięki tym osłabieniom – stwierdził Tomáš Fučík, golkiper starający się o polskie obywatelstwo.
Kolejna odsłona „Świętej Wojny” już dzisiaj o godzinie 18:00 w Oświęcimiu. Rywalizacja przeniesie się do Tychów w czwartek i piątek.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także:
