Hokej.net Logo

GieKSa lepsza w Sanoku. "Fryzjer" nie wytrzymał, pięści poszły w ruch! [WIDEO]

Radość hokeistów GKS-u Katowice po zdobyciu gola (Foto: Klaudia Baron)
Radość hokeistów GKS-u Katowice po zdobyciu gola (Foto: Klaudia Baron)

Po raz szósty w tym sezonie sanoczanie nie potrafili zdobyć ani jednej bramki. Ta sztuka nie udała im się też we wtorkowy wieczór z GKS-em Katowice. Wicemistrzowie zdobyli trzy bramki, ale nerwów na wodzy nie utrzymali gospodarze, którzy w końcówce spotkania wdali się w przepychanki.

Już w 2. minucie spotkania na prowadzenie wyszli katowiczanie. Sprytnym uderzeniem z bliska popisał się Jakub Hofman, który zdobył swojego drugiego gola w tym sezonie. Sanoczanie mogli wyrównać w końcówce tercji, ale świetnej sytuacji nie wykorzystał najpierw Lauri Huhdanpää, a następnie Marek Strzyżowski, który dobijał strzał fińskiego napastnika.

W drugiej tercji ponownie szybko bramkę zdobyli katowiczanie. Gdy na ławce kar siedział Damian Ginda, to już po 14. sekundach szybki zamek założyli GieKSiarze. Spod niebieskiej skutecznie huknął Albin Runesson. Kontaktowego gola powinien zdobyć duet Sienkiewicz - Filipek, ale obaj nie wykorzystali swoich dogodnych sytuacji.

Ostatnie dwadzieścia minut to spokojna gra hokeistów z Katowic, którzy stwarzali sporo sytuacji, ale dopiero pod koniec spotkania wynik podwyższył Christian Mroczkowski.

Sfrustrowani sanoczanie, którzy razili nieskutecznością w kolejnym meczu nie wytrzymali ciśnienia w ostatnich sekundach meczu. Najpierw Marek Strzyżowski starł się z dwoma katowiczanami Andersonem i Chodorem, aby tego ostatniego posłać na lód, gdy interweniowali już sędziowie. Dwie sekundy później przy wznowieniu Bryzgałow chciał zaatakować Pasiuta, lecz ten nie dał się sprowokować.

Na koniec obie drużyny się nie pożegnały ze sobą, gdyż tak zarządzili sędziowie, aby uniknąć eskalacji. A gdy katowiczanie schodzili do szatni, to niektórzy kibice dali upust swojej frustracji rzucając w kierunku przyjezdnych wiele niemiłych epitetów.

Texom STS Sanok - GKS Katowice 0:3 (0:1, 0:1, 0:1)
0:1 Jakub Hofman - Mateusz Michalski, Igor Smal (02:18)
0:2 Albin Runesson - Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko (23:30, 5/4)
0:3 Christian Mroczkowski - Kacper Maciaś (56:19)

Sędziowali: Michał BacaRafał Noworyta (główni) - Mateusz Kucharewicz, Dariusz Pobożniak (liniowi).
Minuty karne: 47 (w tym kara meczu dla Marka Strzyżowskiego) - 12.
Strzały: 17-39.
Widzów: 800.

STS Sanok: D. Salama - K. Biłas, J. Tamminen (2); L. Huhdanpää (2), D. Thomson, E. Henderson - J. Karlsson, K. RockiM. Strzyżowski (35), M. Karnas (2), K. Bukowski - K. Niemczyk, D. MusiołM. Czopor, F. Sienkiewicz, K. Filipek - D. GurshmanM. Dulęba, D. Ginda (2), H. Bryzgałow (2), J. Musioł.
Trener: Elmo Aittola.

GKS Katowice: J. Murray - T. Verveda, K. Maciaś (2); M. Michalski, G. Pasiut, B. Fraszko - A. Varttinen, S. KoponenM. Kowalczuk, J. Hofman, J. Dupuy (4) - A. Runesson (2), P. EnglundC. Mroczkowski, S. Anderson (2), I. Smal oraz B. Chodor (2), J. Hofman, M. Dawid.
Trener: Jacek Płachta

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 8

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Cinquecento
    2024-10-08 20:30:57

    Przepraszam "redaktorów" ale czy to jest już cały artykuł? Te dwa zdania i statystyka? A może za szybko coś zostało opublikowane?

    • Arma
      2024-10-08 20:51:03

      Pierwszy raz na HN ? Takie artykuły są już od przynajmniej 10 lat, po prostu jak autor wróci do domu to pisze całe sprawozdanie, teraz jest jedynie zapis by ludzie mogli skomentować mecz (O ile klub ma kibiców)

  • Red*Wing
    2024-10-08 20:52:04

    Chodor chciał bronić Andersona przed dostaniem łomotu, po czym sam tak dostał że padł na lód. Żałosne było atakowanie we dwóch Strzyżowskiego

  • Karol1964
    2024-10-08 21:01:24

    A co tu miał redaktor napisać że mecz był jednostronny o małym tempie gry Sanok poważnie nie zagroził Gieksie która osiągnęła wynik małym nakładem sił.

  • NieZalezny
    2024-10-08 21:08:13

    Ci [****]ani sedziowie z siedzibą w Katowicach zrobili co chcieli. A te ktowickie płaczki z pasiutem na czele zjechali bez podania ręki gwiazdy pzhlu których nie można dotknąć żenada. Zero płacenia przez kluby sedziom haha to są [****] i gwiazda baca chu...j

    • Karol1964
      2024-10-08 22:42:24

      Ty chyba nie wiesz co piszesz sędziowie to eksportowy skład rodem z Małopolski których w Katowicach wygwizdano (Baca) ten drugi (Noworyta) to jeszcze lepszy numer ślepy powinien z tym białym kijkiem jeździć po lodzie. Dziś większość kar złapał Fryzjer szczególnie że kary dla niego były słuszne a tą pyskowke Baca zapamięta mu do końca sezonu tak jak to zrobił Pasiutowi który przy jego sedziowaniu wylatywał na dziwne kary.

  • Parole_STS
    2024-10-08 21:27:22

    To co sędziowie robią drugi mecz z rzędu w Sanoku to jest totalne dno… jest u nas padaka w ataku i brak bramek, ale żeby sędziowie jeszcze do tego dokładali swoje „ale”… koniec meczu wiadomo, poszły nerwy w ruch, ale zachowanie Katowic…. Panie Pasiut jak Pana „bolało” to mógł Pan sam zjechać i nie podziękować za mecz _|_

  • ASR
    2024-10-08 21:37:35

    Dziś w Sanoku 4 ślepe krety zabijały polski hokej. Za nieudolne prowadzenie spotkania powinni wyrazić czynny żal. Fajnie wam się słucha bluzgów? Za taką "pracę" nie należy się żadna zapłata. Kupiłem bilet na mecz hokeja a nie na żałosny kabaret! Zrozumiałeś panie b_aranie?

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe