Ósmą bramkę w szwajcarskiej lidze juniorów zdobył Krzysztof Bukowski. 20-letni napastnik zbliża się do poprawienia swoich najlepszych indywidualnych statystyk w U20-Elit.
W miniony weekend zespół polskiego napastnika Genewa Futur Hockey zdobył trzy punkty w dwóch spotkaniach. Najpierw zwyciężyli na wyjeździe z LHC Academy 2:1, a Bukowski zdobył zwycięskiego gola. W niedzielę drużyna Bukowskiego musiała uznać wyższość GCK Lions (1:5).
Genewa Futur Hockey ma coraz mniejsze szansę na udział w fazie play-off. Po 35 kolejkach sezonu zasadniczego zajmuje dwunaste, czyli przedostatnie miejsce w tabeli. Do najważniejszej fazy zespołu przystąpi osiem najlepszych zespołów. W tej chwili do ekipy z Davos zajmującej ósmą lokatę traci już 16 punktów, a do końca sezonu zasadniczego pozostało 13 kolejek.
– Musiałoby się bardzo posypać w drużynach 8-10, a my musielibyśmy zacząć wszystko wygrywać. Szansa zawsze jest i wierzymy, ale trzeba też patrzyć realistycznie, zwłaszcza gdy nie mamy pełnego składu od kilku kolejek – wyjaśnił "Bukoś".
Młodszy z braci Bukowskich w tym sezonie rozegrał 30 meczów, w których zdobył 19 punktów za 8 bramek i 11 asyst. Zbliża się do najlepszego sezonu w rozgrywkach juniorskich w Szwajcarii. W poprzednim zanotował 11 bramek i 11 asyst.
Czytaj także:
