Gościński: Wierzę, że to koniec problemów ze skutecznością
Hokeiści GKS Tychy we wtorkowy wieczór rozgromili Zagłębie Sosnowiec 8:1. Z dobrej strony w tym spotkaniu zaprezentował się Mateusz Gościński. – W każdym meczu daje z siebie wszystko – zapewnił „Gościk”.
Już po pierwszej tercji tyszanie prowadzili z sosnowiczanami 3:0, choć trzeba przyznać, że rywale też mieli kilka dogodnych sytuacji.
– Pierwsza tercja była kluczowa, na pewno przy takim wyniku grało nam się łatwiej. Trzeba jednak dodać, że na początku meczu popełniliśmy kilka błędów w obronie, ale na szczęście później wyciągnęliśmy z tego wnioski – wyjaśnił Mateusz Gościński.
– Dużo pracowaliśmy nad skutecznością i cieszymy się, że w końcu te bramki zaczynają wpadać. Mamy nadzieję, że to już koniec naszych problemów z tym elementem gry – zaznaczył.
Gościński w tym sezonie gra w niższych formacjach, a co za tym idzie niezbyt często wpisuje się do protokołu meczowego. W 28 spotkaniach zdobył dotychczas 3 bramki i zanotował 6 asyst. We wtorkowym meczu zdobył strzelił gola i popisał się dwoma kluczowymi zagraniami.
– Ten mecz był moim najlepszym w tym sezonie pod względem liczby punktów zdobytych w jednym meczu. Wcześniej tez miałem okazje, żeby częściej zapisywać się do protokołu, jednak brakowało mi skuteczności i też trochę szczęścia – wyjaśnił, a następnie dodał: – A co do minut na lodzie, to mam nadzieję, że będę grał coraz więcej. W każdym meczu chcę dawać z siebie wszystko, żeby pomóc drużynie jak najwięcej.
Tyszanie polują dwa podium Polskiej Hokej Ligi. Obecnie zajmują piątą pozycję ze stratą czterech punktów do zajmujących trzecie miejsce hokeistów JKH GKS-u Jastrzębie. W piątek czeka ich wyjazdowy mecz z Tauron Podhalem Nowy Targ.
– W każdym meczu walczymy o zwycięstwo i chcemy przystąpić do play-offów z jak najwyższej pozycji w tabeli – zakończył 24-letni napastnik.
Komentarze