To już pewne! W przyszłym sezonie w zespole JKH GKS-u Jastrzębie nie będzie występował Samuel Petráš. Słowacki napastnik jest blisko przenosin do innej polskiej drużyny.
Petráš trafił do TAURON Hokej Ligi jako gracz, który miał w swoim CV 24 mecze w KHL, 33 na jego bezpośrednim zapleczu oraz 394 spotkania w słowackiej ekstralidze, w których zdobył 32 bramki oraz zanotował 50 asyst.
We wszystkich klubach był zawodnikiem występującym w niższych formacjach, którego domeną była twarda i ofiarna walka. Potrafił grać w liczebnych osłabieniach, sprowokować rywala, a gdy zachodziła potrzeba również stoczyć pojedynek pięściarski.
Czupurny gracz, który 11 maja skończy 30 lat, w minionym sezonie reprezentował barwy JKH GKS-u Jastrzębie. Rozegrał w sumie 44 ligowe mecze, gromadząc w nich 17 punktów za 9 goli i 8 kluczowych zagrań. Na ławce kar spędził aż 91 minut.
W klasyfikacji plus/minus wypadł na +19 i był to trzeci wynik w całej jastrzębskiej drużynie. Lepsi od niego byli tylko Aleksi Mäkelä (+21) i Emil Bagin (+25).
Z naszych informacji wynika, że Samuel Petráš jest już po słowie z Re-Plast Unią Oświęcim. Zakontraktowanie tego zawodnika rekomendował zarządowi Róbert Kaláber. Słowacki szkoleniowiec taką samą dyspozycję wydał w stosunku do Martina Kasperlíka i Romana Ráca, którzy zamienili już Jastrzębie-Zdrój na Oświęcim.
Czytaj także:
