Aż dziesięć goli zobaczył komplet publiczności na Stadionie Zimowym w Sosnowcu. Hokeiści EC Będzin Zagłębie Sosnowiec pewnie pokonali KH Energę Toruń 7:3. Po cztery punkty w klasyfikacji kanadyjskiej zapisali na swoje konto Damian Tyczyński i Patryk Krężołek.
Po raz kolejny w tym sezonie wejściówki na mecz hokejowego Zagłębia wyprzedały się do ostatniej sztuki. Hokeiści nie zawiedli swoich kibiców i przy dużej skuteczności zainkasowali pewne trzy punkty. Podopieczni Matiasa Lehtonena kapitalnie rozpoczynali każdą z części gry od trafienia.
Jako pierwszy do siatki rywala trafił Mirko Djumić, który wykorzystał nagranie Patryka Krężołka już w trzeciej minucie dał prowadzenie Zagłębiu. Półtorej minuty później było już 2:0 dla sosnowiczan za sprawą Jana Sołtysa, który po przejęciu krążka w liczebnym osłabieniu wyjechał z akcją i posłał krążek przy słupku obok zasłoniętego Antona Svennsona. Tercja zakończyła się jednak jednobramkowym prowadzeniem Zagłębia gdyż w 13 minucie Mikołaj Syty znalazł się przed bramką Patrika Spěšnego i pewnie skierował krążek przy słupku.
Na początku drugiej tercji prowadzenie podwyższył Michał Naróg, który po wygranym buliku przez kolegów huknął pod poprzeczkę. Przyjezdni nawiązali kontakt siedem minut później podczas gry w liczebnej przewadze. Po strzale Albina Thyni Johanssona gumę do siatki przekierował Ołeksij Worona. Radość w boksie gości trwała jednak krótko bowiem półtorej minut później zza bulika krążek do siatki skierował Illa Korenczuk. Chwilę później sosnowiczanie prowadzili już 5:2, a gola w swoim debiucie w barwach EC Będzin Zagłębia Sosnowiec zdobył Väinö Sirkiä, który dostał podanie przed bramkę i bez problemu pokonał Svenssona. Ten chwilę później zjechał do bosku, a między słupkami stanął Mateusz Studziński.
W 30 sekundzie ostatniej części gry ponownie ożywiły się trybuny sosnowieckiego lodowiska gdyż kapitalną akcję przeprowadził Damian Tyczyński, który objechał bramkę i posłał gumę obok Studzińskiego. Dwie minuty później krążek ponownie znalazł się w bramce gości, a dwójkową akcję sosnowiczan wykończył Djumić. Wynik spotkania na 7:3 dla Zagłębia ustalił Robert Arrak, który wykorzystał liczebną przewagę. W końcówce za krótką wymianę ciosów odesłano do szatni Sołtysa i Mateusza Zielińskiego.
EC Będzin Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń 7:3 (2:1, 3:1, 2:1)
1:0 Mirko Djumić - Patryk Krężołek, Damian Tyczyński (03:12, 5/4)
2:0 Jan Sołtys - Nikita Bucenko (04:32, 4/5)
2:1 Mikołaj Syty - Andrij Denyskin, Rusłan Baszyrow (13:46)
3:1 Michał Naróg - Damian Tyczyński, Patryk Krężołek (20:53)
3:2 Ołeksij Worona - Albin Thyni Johansson, Mikko-Matti Paakkola (27:07, 5/4)
4:2 Illa Korenczuk - Matthew Sozanski, Sang Hoon Shin (28:58, 5/4)
5:2 Väinö Sirkiä - Damian Tyczyński, Marek Charvát (30:24)
6:2 Damian Tyczyński - Patryk Krężołek, Marek Charvát (40:30)
7:2 Mirko Djumić - Patryk Krężołek (42:27)
7:3 Robert Arrak - Dienis Fjodorovs, Ołeksij Worona (44:36, 5/4)
Sędziowali: Paweł Breske, Patryk Pyrskała (główni) - Dariusz Pobożniak, Łukasz Sośnierz (liniowi)
Minuty karne: 37-35
Strzały: 32-36
Widzów: 2500
Zagłębie: P. Spěšný - M. Charvát, M. Kotlorz, M. Djumić, D. Tyczyński, P. Krężołek - M. Naróg, M. Sozanski (2), V. Sirkiä (2), N. Bucenko (2), S. Shin - O. Krawczyk (4), J. Šaur (2), I. Korenczuk, M. Bernacki, R. Sawicki - W. Andrejkiw, P. Ciepielewski, J. Sołtys (25), A. Karasiński, E. Kaczyński.
Trener: Matias Lehtonen
KH Toruń: A. Svensson (od 30:24 M. Studziński) - J. Henriksson, J. Gimiński (2), R. Baszyrow (4), M. Syty, A. Denyskin (2) - P. Svars, M. Zieliński (25), D. Fjodorovs, R. Arrak (2), O. Worona - A. Johansson, A. Jaworski, P. Kogut, K. Lawlor, M. Paakkola - O. Kurnicki, J. Kwiatkouski, J. Prokurat, K. Ziarkowski.
Trener: Juha Nurminen
Czytaj także: