Zbyt głośne przeżywanie sportowych emocji przed telewizorem może być czasem utrapieniem dla sąsiadów. Ten kibic postanowił zawczasu innych mieszkańców swojego bloku ostrzec. W dobie internetu natychmiast stał się gwiazdą.
W Sylwestra i tak wszyscy sąsiedzi cierpią. Nie trzeba ich ostrzegać

Świetnie, że to się tak rozniosło. Zaczęło się od małej rzeczy, a gdy wstałem następnego dnia rano, to było podane dalej więcej razy niż kiedykolwiek bym przypuszczał. Człowiek zawsze chciał mieć takiego hitowego "tweeta" i nagle się udało, choć się tego nie spodziewałem
Czytaj także: