Drużyny amatorskiej Trójmiejskiej Ligi Hokejowej alarmują, że nie mogą już trenować w gdańskiej Hali Olivia. Skąd ta zmiana? Poniżej publikujemy odpowiedź szefostwa Stoczniowca Gdańsk.
- Zostaliśmy poinformowani 15 września przez prezesa GKS Stoczniowca Gdańsk Marka Kosteckiego, że zarząd klubu podjął decyzję o zakończeniu współpracy przy organizacji rozgrywek amatorskich z TLH. Jednocześnie zostałem poinformowany, że z uwagi na długofalową zmianę profilu funkcjonowania lodowiska na płycie głównej i koncentracji zajęć hokeja na jednej tafli w Hali B, aktualna sytuacja wykorzystania lodowiska na Hali B nie pozwala na wydzielenie cykli lodowych na potrzeby rozgrywek drużyn amatorskich. Główny argument to aktualna trudna sytuacja finansowa Klubu i konieczność koncentracji na działaniach / dyscyplinach / mających finansowanie na poziomie pozwalającym uzyskiwać dochody pokrywające funkcjonowanie Hali Olivia - powiedział Sławomir Turos, prezes Trójmiejskiej Ligi Hokejowej.
- Wygląda na to, że hokej w w Gdańsku jest po prostu wygaszany. Nabory do klas hokejowych w SP 35 wyglądają mizernie i nie ma się co dziwić, dzieciaki nie mają wzorców, nie mają idoli to i nie mają hokejowych marzeń - martwią się kibice gdańskiego hokeja.
Przedstawiamy też pismo GKS Stoczniowca Gdańsk do prezesa Trójmiejskiej Ligi Hokejowej:
Czytaj także:
