Hokejowa Liga Mistrzów: Szwedzko-fiński finał rozstrzygnie [WIDEO]

Szwedzko-fiński finał rozstrzygnie obecną edycję Hokejowej Ligi Mistrzów. Dziś o składzie decydującego meczu przesądziły rewanżowe spotkania półfinałowe.

Zespół Luleå HF wraca do finału Hokejowej Ligi Mistrzów po 8 latach. Ekipa z północy Szwecji w 2015 roku wygrała pierwszą edycję tych rozgrywek, pokonując w finale Frölundę Göteborg. Dziś właśnie z tym rywalem wygrała po rzutach karnych 4:3 rozgrywany przed własną publicznością rewanżowy mecz półfinałowy.

Przed tygodniem w pierwszym wewnątrzszwedzkim starciu półfinałowym było 2:2. W rewanżu po 60 minutach obie ekipy remisowały 3:3, a 10-minutowa dogrywka w trzyosobowych składach w polu nie przyniosła rozstrzygnięcia. Potrzeba było aż 8 rund rzutów karnych, a w tej ostatniej wygraną dał gospodarzom Kanadyjczyk Brendan Shinnimin.

W karnych dla zwycięzców trafili też Jack Connolly i Isac Brännström. Ten drugi zdobył również bramkę z gry, podobnie jak Erik Gustafsson i Jesper Sellgren. Dla Frölundy gole z gry strzelali Filip Johansson, Joel Lundqvist i Petteri Lindbohm, a z karnych Max Friberg i najskuteczniejszy zawodnik w historii Hokejowej Ligi Mistrzów Ryan Lasch.

Trudno powiedzieć, by drużyna z Luleå awansowała do finału niezasłużenie, bo jako jedyna w tej edycji rozgrywek jeszcze nie przegrała meczu. 9 spotkań wygrała w regulaminowym czasie, po jednym w dogrywce i rzutach karnych, a tylko pierwszy mecz z Frölundą zremisowała.

Te świetne wyniki sprawiły, że 18 lutego drużyna Thomasa Berglunda rozegra finał u siebie. To dzięki temu, że zgromadziła po drodze do decydującego meczu więcej punktów od swojego finałowego rywala.

Z kolei ekipa z Göteborga drugi raz z rzędu odpada w półfinale z rywalem ze swojego kraju. Przed rokiem uległa na tym etapie późniejszemu triumfatorowi, Rögle Ängelholm. W 8 dotychczasowych edycjach HLM drużyna Rogera Rönnberga 7 razy grała w półfinale, 5 razy w finale i czterokrotnie triumfowała.

Luleå HF - Frölunda Göteborg 4:3 (0:0, 3:2, 0:1, 0:0, 1:0)

1:0 Gustafsson - Tyrväinen 20:30 (w przewadze)
1:1 Johansson - Lasu - Hasa 27:33
1:2 Lundqvist - Carlsson - Nilsson 30:10
2:2 Sellgren - Fröberg 32:21
3:2 Brännström - Honka - Tyrväinen 39:19
3:3 Lindbohm 42:52
4:3 Shinnimin (decydujący rzut karny)

Strzały: 31-37.
Minuty kar: 8-4.
Widzów: 4 045.
Wynik dwumeczu: 6:5. Awans: Luleå HF.

Skrót meczu:

Ekipa z Luleå zagra o trofeum z fińską Tapparą Tampere, która dziś wywalczyła awans do finału, wygrywając na wyjeździe rewanżowe spotkanie z mistrzem Szwajcarii EV Zug 2:3.

Mistrzowie Finlandii wygrali, choć w końcówce trzeciej tercji przeżyli chwile grozy. Z rozegranego przed tygodniem pierwszego meczu przywieźli do Zugu wynik 2:0, ale dziś dwukrotnie to gospodarze wychodzili na prowadzenie. Przy stanie 2:1 dla nich Petteri Puhakka i Patrik Virta otrzymali dwie kary w 56. i 58. minucie. Podwójna przewaga trwała tylko 10 sekund, ale łącznie przez niemal 4 minuty bez przerwy drużyna Dana Tangnesa mogła grać w liczebniejszym składzie.

Norweg na niecałe dwie i pół minuty przed końcem spotkania wycofał bramkarza i choć ten manewr miał pomóc w wyrównaniu stanu dwumeczu, to ostatecznie uratował Tapparę, która 2 razy trafiła w osłabieniu do pustej bramki, przesądzając o swoim zwycięstwie dziś i triumfie w półfinałowym dwumeczu.

Jori Lehterä i Puhakka zanotowali dla zwycięzców po bramce i asyście. To właśnie oni w końcowych minutach strzelali celnie do pustej bramki EV Zug. Wcześniej na listę strzelców wpisał się Virta. Nominowany do nagrody dla MVP sezonu Hokejowej Ligi Mistrzów bramkarz Tappary wzmocnił swoje szanse na zdobycie tej nagrody broniąc 38 z 40 strzałów gospodarzy. Pokonali go Reto Suri i Fabrice Herzog. 

Szwajcarska ekipa jednak przegrała, mimo że w całym meczu nie otrzymała ani jednej kary. Sama wykorzystała 1 z 4 przewag, ale sytuacji nie ułatwił jej fakt, że w drugiej tercji z powodu kontuzji taflę opuścił jej najskuteczniejszy w lidze gracz Grégory Hofmann.

Tappara i EV Zug to obok Frölundy jedyne drużyny, które grały we wszystkich 8 dotychczasowych edycjach Hokejowej Ligi Mistrzów. Ekipa z Tampere w finale wystąpi po raz drugi z rzędu. Przed rokiem uległa Rögle Ängelholm. Z kolei dla drużyn ze Szwajcarii finał pozostaje zaczarowany. Po raz trzeci tamtejszy zespół grał w półfinale i po raz trzeci przegrał. Wcześniej HC Davos i HC Fribourg-Gottéron ulegały na tym etapie Frölundzie.

EV Zug - Tappara Tampere 2:3 (1:0, 0:1, 1:2)

1:0 Suri - Abdelkader 15:23
1:1 Virta - Ojamäki - Matuszkin 35:18
2:1 Herzog - Kovář - Simion 40:38 (w przewadze)
2:2 Puhakka - Lehterä 57:50 (w osłabieniu, pusta bramka)
2:3 Lehterä - Puhakka 58:39 (w osłabieniu, pusta bramka)

Strzały: 40-21.
Minuty kar: 0-8.
Widzów: 5 531.
Wynik dwumeczu: 2:5. Awans: Tappara.