Polska Hokej Liga od sezonu 2016/2017 może mieć swojego reprezentanta w Hokejowej Lidze Mistrzów! Przyszłoroczny Mistrz Polski będzie miał szansę na otrzymanie dzikiej karty i wzięcie udziału w tych prestiżowych rozgrywkach – poinformowali dzisiaj na konferencji prasowej w Krakowie Martin Baumann, prezes Champions Hockey League, Szymon Szemberg dyrektor komunikacyjny CHL oraz Dawid Chwałka, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
W Krakowie odbyła się prezentacja całego projektu Champions Hockey League. W sezonie 2015/2016 w rozgrywkach będzie brało 48 drużyn z takich krajów jak Finlandia, Norwegia, Szwecja, Czechy, Słowacja, Dania, Niemcy, Szwajcaria, Francja, Austria, Białoruś, Wielka Brytania i Włochy. Podczas zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostw Świata elity odbędzie się tegoroczne losowanie grup Ligi Mistrzów na najbliższy sezon. Tym razem zespoły zostaną podzielone na 16 grup po 3 zespoły w każdej, a nie jak to miało miejsce w roku ubiegłym – 11 grup po 4 zespoły w każdej.
W sezonie 2016/2017 w Lidze Mistrzów także wystąpi 46 drużyn i władze Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie ponownie będą miały do rozdania 10 dzikich kart. Jedna z nich z dużą dozą prawdopodobieństwa przypadnie Polsce.
– Postanowiliśmy po rozmowach z Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie ofiarować Polsce warunkową dziką kartę na sezon 2016/2017. Przez następny rok będziemy monitorować progres i poświęcenie polskiego związku oraz klubów, a na początku 2016 roku podejmiemy decyzję – powiedział Martin Baumann, prezes Champions Hockey League.
– Wiemy, że Polska ma potencjał na występy w Lidze Mistrzów zarówno na poziomie sportowym, jak i organizacyjnym. Te Mistrzostwa Świata, ten niesamowity obiekt w Krakowie oraz poniedziałkowe zwycięstwo Polski nad Japonią – to wszystko temu dowodzi. Poza tym hokej w Polsce ma wielką tradycję. My chcemy dać Polsce szanse na występy z najlepszymi – dodał Baumann.
Dzisiejsze ogłoszenie poniekąd tłumaczy transferową ofensywę Comarch Cracovii. To właśnie w Krakowie włodarze IIHF-u widzieliby najchętniej rozgrywki Champions Hockey League. Miejscem zmagań miałaby być zapewne Tauron Kraków Arena. Wpierw jednak Cracovię czeka bój o mistrzowski tytuł. – Dziką kartę będzie mógł otrzymać tylko Mistrz Polski – wyraźnie zaznaczył Szymon Szemberg, dyrektor komunikacyjny Champions Hockey League.
–Kilka tygodni temu spotkałem się z Panem Januszem Filipiakiem. Odbyliśmy bardzo dobrą rozmowę. Ustaliliśmy na niej, że pieniądze i budżet są istotne, ale najważniejsza jest wizja. Punkt drugi to odpowiedni ludzie. Dopiero gdy te warunki zostaną spełnione możemy mówić o budżecie. Samymi pieniędzmi nie da się nic zrobić – kontynuował.
Nie wiadomo dokładnie jakie są konkretne warunki, które musiałby spełnić Mistrz Polski, aby przystąpić do rozgrywek Ligi Mistrzów.
– Z pewnością bardzo ważny będzie występ GKS Tychy w Pucharze Kontynentalnym. To da nam informację, jak radzi sobie Mistrz Polski na tle zespołów z Francji czy Białorusi. Mamy świadomość, że Polacy nie nadrobią wszystkiego w jeden rok. Ani Podhale, ani Tychy czy Sanok nie będą za rok grać na równi z zespołami ze Szwecji czy Finlandii, ale mamy nadzieję, że Mistrz Polski będzie mógł powalczyć na równi z drużynami z Wielkiej Brytanii czy Danii – powiedział Szemberg.
Dyrektor komunikacyjny CHL wyraził także nadzieję, że do całego projektu zaangażuje się najwybitniejszy polski hokeista, Mariusz Czerkawski.–To wielka postać hokeja w Polsce. On wie co trzeba poświęcić aby grać na najwyższym poziomie – mówił.
– Liga Mistrzów może się w znaczącym stopniu przyczynić do rozwoju polskiego hokeja. Zawodnicy rozwijają się w klubach, a nie w reprezentacji – spuentował całą konferencję prezes Hokejowej Ligi Mistrzów.
Czytaj także: