Redakcja portalu HOKEJ.NET wybrała najlepszego zawodnika pierwszej rundy TAURON Hokej Ligi. Został nim Robert Arrak, środkowy KH Energi Toruń.
Na początek małe wyjaśnienie. W tym sezonie postanowiliśmy zmienić kolumnę, w której doceniamy występy i zaangażowanie najlepszych graczy. Dlaczego? Powód jest oczywisty. Dużo sprawiedliwsze jest ocenianie zawodników na podstawie danej rundy niż miesiąca. Choćby dlatego, że wtedy kończy się pewien cykl, a musimy też pamiętać, że w naszej lidze występuje nieparzysta liczba drużyn, więc każda z nich musi raz pauzować.
W pierwszej rundzie na polskich taflach świetnie spisał się Robert Arrak, a jego gra miała spory wpływ na wyniki osiągane przez ekipę "Stalowych Pierników".
26-letni środkowy cieszył się ogromnym zaufaniem zarówno trenera Leifa Strömberga, jak i Łukasza Podsiadły, którzy chętnie korzystali z jego usług. Ustawiali Arraka w formacjach specjalnych, a ten potrafił im się znakomicie odwdzięczyć. Imponował zadziornością, walecznością i sumienną pracą po obu stronach tafli.
Do wyżej wymienionych atutów dołożył też solidne liczby. Podkreślmy, że to właśnie etatowy reprezentant Estonii jest obecnie najlepszym strzelcem i najlepiej punktującym zawodnikiem naszej ekstraligi. W 8 spotkaniach zdobył aż 14 oczek, co - jak łatwo policzyć - daje średnią 1,75 punktu na mecz!
Hokeista urodzony w Tallinnie ośmiokrotnie pokonywał golkiperów rywali i zanotował też sześć asyst. Jeśli wgłębimy się w nieco bardziej zaawansowane statystyki, to dowiemy się, że trzy gole strzelił podczas gier w liczebnych przewagach i w tych okresach zaliczył też trzy kluczowe zagrania.
Zastępca kapitana KH Energi Toruń dobrze wypadł w klasyfikacji plus/minus notując bilans +6.
Czytaj także: