Hokeiści KH Energi Toruń po raz drugi w tym sezonie nie zdołali chociażby zdobyć bramki na Stadionie Zimowym w Sosnowcu i ulegli w meczu 32. kolejki TAURON Hokej Ligi Zagłębiu Sosnowiec 0:3. Razem z nami spotkanie podsumował Jakub Gimiński, defensor toruńskiego zespołu.
Zespół „Stalowych Pierników” nie potrafił dziś zaskoczyć ani razu dobrze dysponowanej sosnowieckiej defensywy i po raz drugi w tym sezonie odjeżdża z Sosnowca bez zdobytej bramki.
– Myślę, że jak się przegrywa 3:0, to na pewno brakuje skuteczności. Myślę, że graliśmy dobrze, ale brakowało nam finalizacji tych akcji i przez to przegraliśmy, bo nie da się wygrać meczu, bez zdobywania bramki – wyjaśniał obrońca toruńskiego zespołu.
Torunianie oddali na bramkę Zagłębia Sosnowiec aż 51 strzałów. Żaden z nich nie znalazł drogi do sosnowieckiej świątyni.
– Ciężko powiedzieć skąd się bierze ten brak skuteczności. Brakuje chyba chwili spokoju w tej ostatniej fazie akcji. Do tego jesteśmy bardzo nierówni, jeśli chodzi o ilość strzelanych bramek, no i bez zdobycia bramki nie wygramy. To dziś nas zawiodło – przyznał Jakub Gimiński.
Całość rozmowy z zawodnikiem KH Energi Toruń można posłuchać i obejrzeć w poniższym materiale wideo
Czytaj także: