Hokej.net Logo

Jakub Wanacki: Każdy z nas jest tutaj na dwieście procent

fot. Jarosław Fiedor
fot. Jarosław Fiedor

Biało-czerwoni nie byli w stanie dogonić rywali i pomimo ambitnej postawy ostatecznie przegrali mecz z reprezentacją Francji 2:4. Polacy ponieśli porażkę w ważnym spotkaniu, ale walka o utrzymanie nie jest jeszcze zakończona. Swoimi odczuciami po meczu z Francuzami podzielił się Jakub Wanacki, defensor polskiej kadry.

HOKEJ.NET: – Kuba, chyba nie takiego początku tego meczu się spodziewaliście i nie taki sobie wymarzyliście?

Jakub Wanacki, defensor reprezentacji Polski: – Przede wszystkim nie taki sobie zakładaliśmy i o marzeniach to możemy mówić, ale na tym poziomie jak zaczyna się od 0:2, to ciężko cokolwiek powiedzieć. Nie spełniliśmy swoich założeń, bo każdy najmniejszy błąd na tym poziomie jest wykorzystywany. Nie możemy też za długo rozpamiętywać, bo charakterystyka tego turnieju jest, że zaraz mamy kolejny mecz. Szybka regeneracja i jutro mecz ze Słowakami.

No właśnie gdzieś ta pierwsza tercja zaważyła. Czy wiecie z czego to wynikało?

– Jakbym wiedział, to też bym był mądrzejszy teraz, ale nie mam pojęcia. Mamy sztab, mamy siebie, żeby przeanalizować to teraz. Mamy jutro cały dzień, żeby też o tym pomyśleć. Na gorąco ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Mogę mówić o swoich błędach, nie o drużyny. Moja niepotrzebna kara w drugiej tercji też kosztowała nas bramkę. Każde wykluczenie może skutkować golem na tym poziomie, więc mogę z tego miejsca drużynę przeprosić, bo zupełnie niepotrzebna ta kara. O drużynie nie będę się opowiadał, bo to jest robota sztabu, a nasza jest za drzwiami szatni.

Walka o utrzymanie jeszcze nie została zakończona. Jak zmobilizować się do kolejnych spotkań?

– Nie, my nie potrzebujemy żadnej mobilizacji. Każdy z nas jest tutaj na 200 procent obecny i każdego dnia, każdy z nas chce robić wszystko, co najlepsze. Nawet w dniu wolnym myślimy o tym, żeby zagrać jak najlepiej, więc nie potrzebujemy jakiejś super mobilizacji, bo jesteśmy zmobilizowani zawsze.

I ostatnie pytanie ode mnie. Wiem, że to nie wasz pierwszy mecz tutaj, ale jak się gra przy takiej atmosferze na trybunach?

– Każdy nas chyba od dziecka marzył o takim turnieju, o tym, co tutaj się znajduje, więc staramy się tym cieszyć, a przede wszystkim cieszyć to jedno, ale pracować na 200%, Każdy najmniejszy moment zawahania można skosztować utratę gola, co w naszej lidze nie jest do końca tak spotykane.

Rozmawiał: Kamil Przegendza.

 

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Mistrzostwa Świata Elity Czechy 2024 POLSKA - FRANCJA 2-4

Zobacz galerię

Rozgrywki w skrócie

2023/24 - Reprezentacje: Mistrzostwa Świata Elity

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela: Grupa A
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. Kanada 7 32 18 14 19 77
2. Szwajcaria 7 29 12 17 17 71
3. Czechy 7 26 14 12 16 54
4. Finlandia 7 21 14 7 10 61
5. Austria 7 21 29 -8 7 58
6. Norwegia 7 15 25 -10 6 62
7. Dania 7 15 29 -14 6 58
8. Wielka Brytania 7 12 30 -18 3 68
Tabela: Grupa B
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. Szwecja 7 35 9 26 21 67
2. USA 7 37 16 21 16 40
3. Niemcy 7 34 24 10 15 73
4. Słowacja 7 26 23 3 12 76
5. Łotwa 7 19 29 -10 9 97
6. Kazachstan 7 12 31 -19 6 46
7. Francja 7 13 26 -13 4 83
8. Polska 7 11 29 -18 1 40
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 3

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • lindros77
    2024-05-15 13:36:37

    Niestety mecz trwa 60 minut nie 22 a jak się przez pierwsze tercje zostaje w szatni to wynik jest jaki jest, żabojady spokojnie byli do ogrania, jakby nie drewno w bramce i brak ambicji przez 2 tercje, prawda jest taka, że pięknie było przez dwa mecze a teraz trzeba wracać na długie lata do szarej hokejowej rzeczywistości bo jakoś przez następne 30 lat w elicie polskiej reprezentacji nie widzę , tym bardziej, że narybku brak

    • Alex2023
      2024-05-15 13:38:21

      Kibic sukcesu

  • Paskal79
    2024-05-15 14:24:53

    Linndros możesz zarzucić sporo naszej kadrze,ale kur.......a nie brak ambicji! Oglądałem naszych we wszystkich meczach,a wczoraj na żywo w Ostrowie,w pierwszych dwóch meczach grali super pod każdym względem ,sportowym a przede wszystkim serduchem!, i chwała im za dwa super mecze na takiej intensywności i że dotrzymywali czoła Łotwie,a przede wszystkim Szwecji stworzonymi z graczy zNHL-u! ,z Francją wpadli w kryzys fizyczny i nogi ich niee nosiły,i przez dwie tercję praktycznie nie było dobrej i składnej akcji ofensywnej , zgoda co do Jaśka bo zawalił 1 bramę strasznie, Ale jeszcze są mecze gdzie coś można coś pkt zdobyć, napewno kazachy, i może przy szczęściu coś postraszyć Niemców.....

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe