Re-Plast Unia Oświęcim nie zdołała przedłużyć swojej zwycięskiej passy na własnym lodzie z KH Energą Toruń i ulegli "Stalowym Piernikom" 2:3 w 32. kolejce TAURON Hokej Ligi. – Sytuacje mieliśmy, ale nie mogliśmy ich wykorzystać – mówił po meczu Miłosz Noworyta.
– Nie wiem czy była to kopia ostatniego meczu. Moim zdaniem torunianie zagrali dzisiaj dobrze i mądrze. Nam gra się nie kleiła, próbowaliśmy odrobić tę stratę, ale niestety nie udało się – tak mówił o tym starciu Miłosz Noworyta.
Zdaniem wychowanka Unii rywale przede wszystkim skutecznie wykorzystywali swoje szanse i mądrze grali w strefie ofensywnej. Ekipę z grodu nad Sołą zabrakło natomiast wykończenia, gdyż okazji nie brakowało.
– Zabrakło tego ostatniego podania, strzału, bo sytuacje mieliśmy, ale nie mogliśmy ich wykorzystać. Przegraliśmy ten mecz – stwierdził "Benek".
Nie da się ukryć, że przede wszystkim sama gra oświęcimskiego zespołu pozostawia wiele do życzenia, a kibice mistrzów Polski oczekują dużo więcej.
– Ta liga jest mocna, drużyny są wyrównane. Mamy skład na papierze, ale czasami zdarzają się takie mecze, gdzie nic nie wychodzi tak, jak dzisiaj. Po prostu trzeba się z tym uporać i wyjść na następny mecz i zagrać lepiej – zakończył.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także:
