Po dwóch sezonach zespół Unii Oświęcim opuścił Henry Karjalainen. W środowisku hokejowym pojawiły się spekulacje, że fiński napastnik może trafić do Polonii Bytom. Jak obecnie rysuje się jego przyszłość? Spytaliśmy o to jego menedżera.
Przypomnijmy, że Karjalainen do ekipy z Chemików 4 trafił przed sezonem 2023/2024 i szybko wkomponował się do zespołu. Dobrze odnalazł się u boku Erika Ahopelto i Villego Heikkinena, z którymi stworzył niezwykle groźny i dobrze uzupełniający atak. Z ekipą biało-niebieskich w sezonie 2023/2024 sięgnął po mistrzostwo Polski, a minione rozgrywki zakończył tylko z Superpucharem Polski.
29-letni Fin imponował dynamiką i przeglądem pola, dobrze radził sobie też w formacjach specjalnych. W zespole biało-niebieskich rozegrał w sumie 106 meczów, zdobywając w nich 97 punktów za 27 bramek i 70 asyst.
W minionym sezonie okazał się najlepiej punktującym zawodnikiem biało-niebieskich. W 51 spotkaniach strzelił 18 bramek i zanotował 41 kluczowych zagrań.
Jak się okazuje, Henry Karjalainen otrzymał kilka propozycji. Negocjacje się toczą.
– Na razie nie wiemy, gdzie w przyszłym sezonie zagra Henry. Mamy kilka tematów otwartych, ale sam zawodnik chciałby zostać w Polsce, bo bardzo mu się tu podoba – zaznaczył Krzysztof Zapała z agencji Hockey Progress Management, która reprezentuje interesy zawodnika.
Wbrew pojawiającym się informacjom, nowym klubem Fina na pewno nie zostanie Polonia Bytom.
– To prawda, ten temat nie jest już aktualny. Negocjacje padły – dodał Zapała.
Czytaj także: