Kolejnego gola dla Mietałłurga Magnitogorsk zdobył dziś Wojtek Wolski. Jego zespół pokonał Jokerit Helsinki 3:1.
30-letni napastnik, jak na razie, jest ustawiany przez trenera Ilję Worobjowa w trzeciej formacji u boku Aleksandra Siomina i Tomáša Filippiego. Na lodzie pojawia się także podczas przewag swojego zespołu, wszak nie raz udowodnił, że potrafi dobrze odnaleźć się pod bramką rywala.
Dziś było podobnie – w 22. minucie otworzył wynik spotkania, gdy jego zespół miał na lodzie o jednego zawodnika więcej. Stało się to po dobrym dograniu Siergieja Moziakina. Warto zaznaczyć, że dla urodzonego w Zabrzu zawodnika był to dopiero drugie trafienie w tym sezonie, w siódmym meczu.
Ekipa z Finlandii wyrównała w 42. minucie, ale „ostatnie słowo” w tym spotkaniu należało do „Magnitki”, a konkretnie do jej dwóch napastników: Dienisa Płatonowa i Siergieja Moziakina.
Ten drugi miał dziś powody do podwójnej radości. Oprócz zwycięstwa swojego zespołu, przy którym miał wymierny udział, pobił rekord legendarnego Borisa Michajłowa w ilości zdobytych bramek w rosyjskiej ekstralidze. Przez 35 lat nikt nie przekroczył granicy 427 trafień. Dziś ta sztuka udała się Moziakinowi.
Miettałurg Magnitogorsk – Jokerit Helsinki 3:1 (0:0, 1:0, 2:1)
1:0 – Wolski – Moziakin, Lee (21:24, 5/4),
1:1 – Talaja – Regin (41:54),
2:1 – Płatonow – Zapirow, Osala (47:43),
3:1 – Moziakin - Kovář, Biriukow (55:15).
Minuty karne: 24-20.
Strzały: 30-29.
Widzów: 6 748.
Czytaj także:
