Hokej.net Logo

KHL: Niedziela „czystych kont” (WIDEO)

KHL: Niedziela „czystych kont” (WIDEO)

Aż pięć spośród ośmiu niedzielnych spotkań zakończyło się wynikami do zera, w tym pojedynki zespołów, w których występują zawodnicy polskiego pochodzenia. Magnitogorsk z Wojtkiem Wolskim w składzie sensacyjnie uległ 0:2 najsłabszemu w lidze Sibirowi, a Awtomobilist ze Stéphanem Da Costą wygrał 1:0 z Saławatem i jest wciąż niepokonany.

Po ostatniej wygranej 2:1 z Admirałem, hokeiści stołecznego CSKA pokonali kolejną ekipę z Dalekiego Wschodu. Tym razem był to Amur Chabarowsk, który w Moskwie nie srawiał oporu i uległ 5 bramkami, nie strzelając ani jednej Larsowi Johanssonowi. Szwed interweniował udanie 18 razy. CSKA zaczęło golem w przewadze Maksima Szałunowa, a następnie w środkowej części meczu „Czerwonoarmiejcy” zdobyli 3 bramki w ciągu 4 minut. Popis ten rozpoczął Michaił Grigorienko, jak się później okazało najskuteczniejszy gracz meczu, który oprócz trafienia zapisał na swoim koncie jeszcze 2 asysty. O jedno kluczowe podanie mniej uzbierał strzelec gola na 4:0 Linden Vey, a dwa wyżej opisane trafienia rozdzieliła pierwsza bramka w karierze Nikity Rtiszczewa. 18-latek potrzebował zaledwie 3 spotkań, żeby otworzyć swój dorobek snajperski. Była to 12. z rzędu wygrana podopiecznych Igora Nikitina.



Do sensacji doszło w Magnitogorsku. Czołowy klub konferencji wschodniej, którym jest miejscowa „Magnitka” bez zdobyczy bramkowej uległ u siebie najsłabszej ekipie KHL, czyli Sibirowi Nowosybirsk. Oba gole padły w 3. tercji, a ich autorami byli Maksim Kazakow oraz Danił Romancew. Po raz pierwszy od 28 września między słupkami bramki Sibiru stanął Danny Taylor i od razu zaliczył „czyste konto”, zatrzymując wszystkie 36 strzałów rywali, w tym 3 uderzenia Wolskiego. Urodzony w Zabrzu zawodnik zanotował w rankingu +/- wynik -1. Na tafli przebywał blisko 18 minut, co było drugim najlepszym rezultatem wśród napastników z Magnitogorska.



Inny gracz, w którego żyłach płynie polska krew, czyli Da Costa z Awtomobilistu cieszył się z 18. wygranej swojej drużyny. Ekipa z Jekaterynburga nie zaznała w tym sezonie jeszcze smaku porażki. Francuz na tafli przebywał niecałe 16 minut. Oddał w tym czasie jeden strzał i wykonał jeden atak ciałem. 14 razy stawał na kole bulikowym, wygrywając z tego 8 pojedynków. Zwycięską bramkę dla „Kierowców” zdobył już w 9. minucie Jewgienij Graczow i jako jedyny pokonał bardzo dobrze ostatnio spisującego się Juhę Metsolę. Fin obronił wczoraj 96,4% strzałów rywali, ale nie mógł się równać w tym elemencie z Jakubem Kovářem, który zatrzymał wszystkie 33 próby przeciwników.



Siewierstal wygrał dopiero drugi mecz w ostatnich siedmiu występach, a pokonana u siebie mińska Dynama przegrała już 6. raz z rzędu. Spotkanie rozstrzygnęło się w końcowych fragmentach dogrywki, gdy swojego pierwszego gola w tym sezonie strzelił Rusłan Karlin. Gospodarze prowadzili w tym spotkaniu po bramce Siarhieja Kascicyna, który jako jedyny pokonał Dominika Furcha. Czeski golkiper obronił 96,3% strzałów rywali. Białorusini nie utrzymali swojego skromnego prowadzenia za sprawą gola Siergieja Łapina. Patrick Wiercioch zagrał blisko 20 minut, z czego 2 minuty spędził na ławce kar i był obecny na lodzie przy akcji dającej prowadzenie jego zespołowi, a następnie przy trafieniu rywali w dogrywce, co spowodowało, że w rankingu +/- wypadł na zero. Wraz z Dienisem Kazionowem oddali najwięcej strzałów na bramkę Furcha. Każdy z nich nękał Czecha 5-krotnie.


Jhonas Enroth, bramkarz Dynamy Mińsk został uznany najlepszym zawodnikiem zespołu w pojedynku z Siewierstalem (fot. hcdinamo.by).

Drużyna ryskiego Dinama ma w swoich szeregach najbardziej bramkostrzelnego obrońcę tego sezonu. Jest nim Mathew Maione, który otworzył wczoraj wynik spotkania z Admirałem. Było to 5. trafienie Kanadyjczyka o włoskich korzeniach. 27-latek rodem z Toronto ma na swoim koncie już 21 punktów w bieżących rozgrywkach i o jedno „oczko” wyprzedza innego czolowego defensora ligi – Patrika Hershleya z SKA St.Petersburg. Rezultat spotkania zamknął inny zawodnik tylnich szeregów, 27-letni Litwin Nerijus Alisauskas, dla którego było to debiutanckie trafienie w tym sezonie. Bezbłędny był w bramce Dinama Kristers Gudlevsis. Zatrzymał wszystkie 32 strzały Admirała.


Wczoraj Aleksiej Jemielin przekonał wszystkich, że jego powrót do KHL był dobrą inwestycją Awangardu. Rosjanin zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie, która dodatkowo okazała się golem wygrywającym, a padła przy stanie 3:3, odzwierciedlającym wyrównany poziom meczu z Barysem Astana. Gospodarze trzykrotnie obejmowali prowadzenie, ale Kazachowie za każdym razem ich doganiali. Dopiero po trafieniu Jemielina trend ten został przerwany, a do dwóch bramek przewagi zwiększył prowadzenie ekipy z Omska Ilja Michiejew, dla którego było to drugie trafienie tego dnia. Jemielin asystował przy pierwszej jego bramce, jak również przy golu Siergieja Szyrokowa na 2:1. Za każdym razem wraz z Jemielinem parę podających tworzył Ville Pokka. W Barysie najskuteczniejszy okazał się Dustin Boyd, mający na koncie gola i asystę. Dzięki wczorajszej wygranej Awangard przerwał trzymeczową serię porażek.


Ilja Konowałow to nazwisko, które naprawdę warto zapamiętać. Młody rosyjski golkiper w kolejnym już meczu przekonał o swoich nieprzeciętnych umiejętnościach. Ostanio zatrzymał w Sankt Petersburgu ekipę SKA, a teraz to samo zrobił w kolejnym wyjazdowym meczu, z moskiewskim Dinamem. Rywale odbijali się od niego jak od muru. Obronił wszystkie 23 strzały stołecznych. Dwie bramki zdobył 26-letni Władisław Kartajew, a rezultat spotkania na 3:0 ustalił Nikołaj Kowalienko, kolega Konowałowa z juniorskiej ekipy Łoko Jarosław. Obaj panowie kilka miesięcy temu byli głównymi bohaterami drużyny, która zdobyła Klubowy Puchar Świata Juniorów.


W Bratysławie doszło do spotkania dwóch zagranicznych klubów rosyjskiej KHL. Slovan odniósł trzecie pod rząd zwycięstwo po dogrywce. Tym razem w pokonanym polu zostali Chińczycy z Kunlun Red Star, a zwycięska bramka była jedynym strzałem jaki został oddany w dodatkowym czasie gry. Dokonał tego 29-letni Czech Rudolf Červený w 74. sekundzie dogrywki. Wcześniej oba zespoły zadały sobie po 3 ciosy. Za każdym razem do gospodarze wychodzili na prowadzenie, a „Czerwona Gwiazda” ich doganiała, przy czym za ostanim razem stało się to na 15 sekund przed końcową syreną, za sprawą Martina St-Pierre’a. Červený, bohater dogrywki zapisał na swoim koncie również asystę przy bramce swojego rodaka Michala Řepika na 2:1. Najskuteczniejszym zawodnikiem tego meczu okazał się jednak Taylor Beck z Kunluna, który oprócz bramki zaliczył również 2 asysty.

14 października


Miettałurg Magnitogorsk – Sibir Nowosybirsk 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)

Awtomobilist Jekaterynburg – Saławat Jułajew Ufa 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)

CSKA Moskwa – Amur Chabarowsk 5:0 (1:0, 3:0, 1:0)

Dynama Mińsk – Siewierstal Czerepowiec 1:2 po dogrywce (1:0, 0:1, 0:0, 0:1)

Dinamo Ryga – Admirał Władywostok 2:0 (0:0, 0:0, 2:0)

Awangard Omsk – Barys Astana 5:3 (1:1, 1:1, 3:1)

Dinamo Moskwa – Łokomotiw Jarosław 0:3 (0:0, 0:1, 0:2)

Slovan Bratysława – Kunlun Red Star Pekin 4:3 po dogrywce (0:0, 2:1, 1:2, 1:0)


Dywizja Bobrowa (konferencja zachodnia)


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

SKA St.Petersburg

16

26

2.

Jokerit Helsinki

16

25

3.

Spartak Moskwa

17

17

4.

Dinamo Ryga

17

15

5.

Siewierstal Czerepowiec

18

14

6.

Dinamo Moskwa

18

13


Dywizja Tarasowa (konferencja zachodnia)


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

CSKA Moskwa

18

30

2.

Łokomotiw Jarosław

18

25

3.

HK Soczi

18

18

4.

Witiaź Podolsk

17

15

5.

Slovan Bratysława

18

14

6.

Dynama Mińsk

17

11


Dywizja Charłamowa (konferencja wschodnia)


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Awtomobilist Jekaterynburg

18

36

2.

Ak Bars Kazań

18

26

3.

Mietałłurg Magnitogorsk

18

22

4.

Torpedo Niżny Nowogród

17

21

5.

Nieftiechimik Niżniekamsk

16

19

6.

Traktor Czelabińsk

16

13


Dywizja Czernyszewa (konferencja wschodnia)


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Awangard Omsk

18

29

2.

Saławat Jułajew Ufa

17

23

3.

Barys Astana

15

20

4.

Kunlun Red Star Pekin

17

17

5.

Amur Chabarowsk

16

9

6.

Admirał Władywostok

18

9

7.

Sibir Nowosybirsk

18

7


Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe