Lev Praga nie przestaje zadziwiać. Drużyna ze stolicy Czech odniosła drugie zwycięstwo nad Łokomotiwem Jarosław i w finale Konferencji Zachodniej prowadzi już 2:0.
W pierwszych minutach spotkania na lodzie znacznie lepiej prezentowali się goście z Jarosławia. Łokomotiw przez większość czasu utrzymywał gumę w tercji ataku i oddawał mniej lub bardziej groźne strzały na bramkę “Lwa”. Jednak pomiędzy słupkami praskiej drużyny ponownie bardzo wysoką formę potwierdzał Petri Vehanen, który w ostatnich spotkaniach stał się podporą zespołu ze stolicy Czech.
W drugiej połowie pierwszej tercji role na lodzie się odwróciły. Gra “Lwa” z minuty na minutę wyglądała coraz lepiej czego efektem była bramka Nathana Oystricka z 12. minuty starcia, zdobyta podczas gry w przewadze. Potem prażanie mieli jeszcze przynajmniej kilka dobrych okazji na podwyższenie prowadzenia, ale ostatecznie po pierwszej tercji gospodarze musieli zadowolić się jednobramkową zdobyczą.
Druga tercja przebiegła pod znakiem ogromnej ilości kar ze strony zawodników rosyjskiej drużyny. Łokomotiw na własne życzenie utrudniał sobie życie. Niechlubnym wyczynem w 36. minucie spotkania popisał się Igor Musatow, który za jednym zamachem otrzymał karę za nadmierną ostrość w grze, karę za przeszkadzanie, karę za atak na głowę oraz karę meczu za niesportowe zachowanie. Łącznie dało to prażanom, przy jednoczesnym wykluczeniu na dwie minuty zawodnika “Lwa”, siedmiominutowy okres gry w przewadze.
Gospodarze okazji nie zmarnowali i jeszcze podczas gry 4 na 4, pod koniec drugiej odsłony, podwyższyli prowadzenie na 2:0. Patrick Zackrisson dobił uderzenie Sekáča i Sanford musiał ponownie wyjmować gumę z siatki.
W 50. minucie meczu goście w końcu zdołali przełamać Vehanena i złapali kontakt z gospodarzami. Łokomotiw rozegrał dobry zamek podczas gry w przewadze, który ładnym uderzeniem zakończył Jegor Awierin. Do wyrównania Jarosław doprowadzić już jednak nie zdołał i w ostatecznym rozrachunku "Lew" kończy pierwszą część rywalizacji na własnym lodzie z kompletem dwóch zwycięstw.
Teraz zawodnicy przenoszą się do Jarosławia. Kolejne spotkanie tej serii już w najbliższą niedzielę o godzinie 15:00 czasu polskiego.
W finale Konferencji Wschodniej Metallurg Magnitogorsk pokonał w pierwszym spotkaniu Saławat Jułajew Ufa 3:2 i objął prowadzenie w serii.
Lev Praga - Łokomotiw Jarosław 2:1 (1:0;1:0;0:1)
Bramki i asysty: 12. Oystrick (Vrana, Maenpaa), 39. Zackrisson (Sekáč) – 50. Awierin (Płotnikow, Kronwall).
Lev: Vehanen (Engren) – Ševc, Mäenpää, Oystrick, Němec, Gragnani, O'Byrne, Nakládal – Ridderwall, Novotný (C), Azevedo – Sekáč, Vrána, Thörnberg – Birner, Kapanen, Řepík – Matai, Zackrisson, Klepiš.
Łokomotiw: Sanford (Kolesnik) – Jakowlew, Kronwall, Wiszniewski, Holos, Wasiljew, Gorochow (C), Pasznin, Liubuszkin – Awierin, Platt, Płotnikow – Pietrow, Apalkow, Galimow – Musatow, Kartajew, Czernikow – Konkow, Sprukts, Redlihs.
Sędziowali: Bułanow, Zacharow – Michel, Szichanow.
Widzów: 10000.
Stan serii: 2:0 dla Pragi.
Czytaj także:
